Ręką Ariesa wyklepane

Zdjęcia naszych prac

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

graffic

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: graffic » 08 sty 2020, 20:12

Aries pisze:
07 sty 2020, 22:51
Rafał - na zimno czy z podgrzewaniem? I jeszcze jedno - ruchy koliste od środka na zewnątrz czy odwrotnie?
jasne, że na gorąco :)

na zimno możesz klepać blachę stalową - tak powiedzmy do 1,5-2mm - przy założeniu że głębokość niecki jest nie większa niż 20-25 % średnicy

ad kucia - są dwie metody odkuwania - wyciąganie, albo na naciąganie:
- wyciąganie polega na równomiernym rozciągnięciu materiału i może odbywać się w formie wklęsłej (przyśpiesza to pracę) lub na płaskiej bitni, wykonując lekkie, częste uderzenia od zewnętrznej krawędzi do środka - uderzenia są wykonywane młotkami o wadze - 300-1000 gram (czasem cięższe przy blachach pow. 4-5mm) z łbem kulistym lub lekko wypukłym
- naciąganie polega na obciąganiu blachą kopyta wypukłego - używa się do tego młotka z łbem walcowym poprzecznym - niżej masz przykład jak się takie coś kuje z blachy miedzianej - zasada ta sama - na filmie chyba jest nasz kolega z Forum którego tu dawno nie było (Nieczar - czyli Patryk Nieczarowski)

https://www.youtube.com/watch?v=4OIVK9itamE

naciąganie metalu daje tę przewagę że na całym przekroju blachy mniej więcej zachowana jest podobna grubość blachy, przy wyciąganiu jest następuje mocne przecinanie i technicznie jest trudniejsze
normalnie przy kuciu stosuje się jedną i drugą technikę - tzn. w początkowej fazie (płytka niecka) - kuje się poprzez wyciąganie (stabilizuje to formę płaskiej czaszy), a później zaczyna się naciągać (wciągać) metal

niżej - szkic - jak to poglądowo wygląda :D

Graffic - repusowanie półkuli.JPG

PS - grubość blachy nie ma znaczenia :) - kułem do 8 mm stali na gorąco tą techniką (zresztą liście do mojego kwiatka były podobną techniką kute)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: leonzlasu » 08 sty 2020, 20:41

👍 :D

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Saduria » 08 sty 2020, 20:49

Super !

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Grzegorz K. » 08 sty 2020, 22:43

o to mnie się rozchodziło.... grafiku umi ładnie przekazać :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Bodar » 09 sty 2020, 09:05

graffic pisze:
07 sty 2020, 22:13
Bodar - zapewniam, że można odkuć półkulę lub ponad na zwykłej gładkiej bitni :) z użyciem młotka z łbem kulistym i wyjdzie jak z szablonu
Dzięki :) Teoretycznie to mam połapane, natomiast nigdy tego nie robiłem, za wyjątkiem małych form typu płatki czy łyżka.

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Jacenty » 09 sty 2020, 11:07

Człowiek docenia posiadanie palnika właśnie przy pracach tego typu. W mojej galerii masz korzeń (podstawa krzyża) który wykonałem za pomocą palnika. Blacha obciągnięta na gorąco na stelażu uformowanego na kształt korzenia. Robota mozolna ale wykonalna właśnie dzięki palnikowi.

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Aries » 09 sty 2020, 17:38

Dzięki chłopaki; Rafał - masz cierpliwość i predyspozycje pedagogiczne😊
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
walek
Posty: 174
Rejestracja: 12 maja 2015, 11:30
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: walek » 09 sty 2020, 18:06

Aries ja się dziwie,że Graffic jeszcze nie wydał poradnika, tutki lepsze niż te z za wielkiej wody :?:
Objaśnienia i rysunki :shock: są wręcz zajebiste :!:
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. :mrgreen: Francis Albert Sinatra

graffic

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: graffic » 09 sty 2020, 19:13

Aries pisze:
09 sty 2020, 17:38
Dzięki chłopaki; Rafał - masz cierpliwość i predyspozycje pedagogiczne😊
.... i pomyśleć, że miałem zostać nauczycielem akademickim :P - na szczęście skutecznie mnie zniechęcili

Walek - co jakiś czas słyszę, że powinienem coś napisać :) - póki co posty piszę :mrgreen:

Awatar użytkownika
walek
Posty: 174
Rejestracja: 12 maja 2015, 11:30
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: walek » 09 sty 2020, 19:53

Rafał to będziemy Ciebie powolutku dopingować ;) mobilizować :> zmuszać :-x
i może się coś urodzi :mrgreen:
A co jak serwery się zutylizują :?:
Papier cierpliwy i dla potomnych pozostanie spuścizna Grafficka plissss zaczni choć od okładki :!:
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. :mrgreen: Francis Albert Sinatra

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Grzegorz K. » 09 sty 2020, 20:24

Mam taki palnik. https://www.weldequip.com/oxy-propane-heating-set.htm

Petarda do grzania
Obrazek

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Aries » 11 sty 2020, 22:44

Krzyż - ciąg dalszy.
Właściwie to tylko kula.
Przy okazji - Walek dzięki za te denka od butli. Zrobiły swoją robotę😊.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Aries » 11 sty 2020, 22:53

Przy okazji pytanie: kulę chcę w górnej części przylutować na mosiądz co dodatkowo uszczeli i woda nie będzie się do niej dostawać. Czy z dołu też tak zrobić czy lepiej zostawić otwarte (może nawet poszerzyć otwór) by powietrze swobodnie krążyło. Chodzi mi o to, czy szczelne zamknięcie kuli nie spowoduje wewnątrz korozji z powodu naprzemiennego skraplania się i parowania wewnątrz pary wodnej.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
walek
Posty: 174
Rejestracja: 12 maja 2015, 11:30
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: walek » 11 sty 2020, 23:18

Tomek nawet nie wiesz jak ja się cieszę :mrgreen:, że mogłem w ten sposób przyspieszyć Tobie pracę ;). Panie wyszło jak na wyoblarce :shock: , ja bym pozostawił od spodu nie zaspawane-lutowane zawsze będzie oddychać, jeśli ma być wieczne to można psiknąć fluidolem ml w sprayu od środka ;) .
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. :mrgreen: Francis Albert Sinatra

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ręką Ariesa wyklepane

Post autor: Saduria » 12 sty 2020, 07:56

Fajnie wyszło. Te dwie połówki też są zlutowane czy tylko zaklepany rancik?

ODPOWIEDZ

Wróć do „GALERIA - gallery”