Toporki, groty, noże i inny badziew
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Toporki, groty, noże i inny badziew
Jako pierwszy przedstawiam toporek ze wczoraj, jeszcze jest ciepły:-). Wzorowałem się na kilku znaleziskach z ostrowa Lednickiego datowanych na wczesne średniowiecze. Przy wykuwaniu starałem się nie tyle dokładnie zrekonstruować kształt, co technologię wykonania. Toporek jest oczywiście zgrzewany. Jako materiału do produkcji wykorzystałem kawałki ze starego żelaza, pewnie pudlarskiego. Jeden kawałek to fragment ogniwa z łańcucha kotwicznego (ten ciemniejszy i bardziej wzorzysty-jest to wynik dużej ilości zanieczyszczeń żużlowych i chyba obecności fosforu), jaśniejsza część to jakaś bliżej nie sprecyzowana obejma. Na ostrzu wgrzałem klin ze starej pewnie IXX-wiecznej stali.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Ciekawa praca. skąd wziąłeś jak piszesz IX wieczną stal i jak ją datowałeś? Domyślam się, że chciałeś napisać XIX wieczną ;-).
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Tak, oczywiście że IXX wieczna, już poprawiłem. To fragment starej szyny od wąskotorówki, szyny te zostały użyte do konstrukcji szalunku pod wspornik mostu na rzece Gloma w Norwegii. Most był budowany na początku XX wieku (zakładam że nowych by tam nie pchali). Podczas remontu tego mostu stare fragmenty szalunku zostały usunięte i trafiły do mnie.
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
MT
toporek - bardzo fajny i klimatyczny
gdzieś koło lata zgłoszę się do Ciebie - bo chodzi mi po głowie pomysł i myślę że byłbyś mi w stanie pomóc
toporek - bardzo fajny i klimatyczny
gdzieś koło lata zgłoszę się do Ciebie - bo chodzi mi po głowie pomysł i myślę że byłbyś mi w stanie pomóc
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
@graffic, jeśli tak mówisz, to zapraszam:-).
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
wygląda niczym damast, bardzo ładny
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Projekt, który chodził mi po głowie od kilku lat, a za realizację którego właśnie się zabrałem. W miejscowości Oseberg (Norwegia) na cmentarzysku długich łodzi wykopano również bardzo dobrze zachowany kociołek wraz z trójnogiem. Obecnie oryginał znajduje się w muzeum łodzi w Oslo. Kocioł ma pojemność nieco ponad 20 litrów i jest znitowany z 13 kawałków blachy na obwodzie plus okrągły kawałek na dnie. Ja zdecydowałem się nieco zwiększyć objętość do ponad 30 litrów, nie zachowałem również oryginalnej liczby blach - u mnie jest 10 + 1. Na zdjęciu brakuje jeszcze nitowania spodniej części do części obwodowej, wstępnie skręciłem to śrubami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Pierwsze gotowanie to będzie pewnikiem kasza dla uszczelnienia
Zacny kociołek ... aż mi zaburczało ...
Zacny kociołek ... aż mi zaburczało ...
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
A nie był on cynowany?
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Chyba nie był cynowany.ja zastosuje twardy lut albo kaszę
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
kolejny toporek, tym razem z dogrzewanym kapturkiem oraz 3 krzesiwa, środkowe zgrzewane z 3 elementów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
teraz jak mam dwie godziny wolnego czasu to wpadam do kuźni i coś mogę pokuć niemal od wejścia. Jak kułem na węglu/koksie to zanim się palenisko dobrze rozjarało to już musiałem wychodzić:-)
Officina Ferraria
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
Za****ste te toporki. Dziwnym zbiegiem okoliczności w podobnym czasie je kuliśmy :-), bo też ostatnio popełniłem jeden, zresztą widziałeś go. Bardzo wzorzyste żelazo masz. Też gromadzę, jak na złomie znajdę, ale nie zawsze takie ładne się trafia. Chyba też w końcu poskładam sobie gazówkę, bo do dziś na koksie kuję. A palnik od Banana już mam, obudowę piecyka od innego kolegi też :-)
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.
Re: Toporki, groty, noże i inny badziew
z tymi wzorami bywa różnie, czasami w obrębie jednego kawałka jest duża różnica po trawieniu.
Officina Ferraria