Strona 34 z 67

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 21 lut 2019, 22:29
autor: Bodar
leonzlasu pisze:
20 lut 2019, 20:21
Idę otworzyć zasłużonego browara :D
A nawet dwa :)

Widziałem wiele poniemieckich wiejskich wyrobów kowalskich w rodzaju gwintowanych prętów dogrzewanych do płaskowników spinających więźby czy murłaty, różniste obręcze i większość nosiła pozorne ślady niedogrzania, a jednak spełniały swoje funkcje.
Pozornie niedogrzane, bo na brzegach tak to wyglądało, ale po przecięciu w głębi były zgrzane idealnie. Ewentualne niedogrzania przeważnie nie przekraczały 1 mm od strony zewnętrznej.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 16:34
autor: leonzlasu
Jedną z rzeczy która jest naprawdę fajna w tym fachu, to to że sam robisz narzędzia jakich potrzebujesz :)
Gwoździownica to może zbyt wybujała nazwa, ale na szybko zmajstrowana, no i moje pierwsze gwoździe (kiedyś próbowałem zrobić jeden ale mi nie wyszło :mrgreen: )
IMG_20190224_154007-1280x720.jpg
Obręcze dopasowanie
IMG_20190224_160942-1024x1365.jpg
I gotowe
IMG_20190224_154249-768x1365.jpg
IMG_20190224_155941-768x1365.jpg
Jeszcze trochę, roboty zostało, ale pomału do przodu

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 17:46
autor: Wilga
Boje się myśleć co dalej zrobisz Leon . Poza tym w tym fachu z tego co się dowiedziałem fajne jest to że nic się nie marnuje a pozorny odpad służy za dobry materiał :) .Mam nadzieję że się nie mylę ;) I powodzenia .

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 17:50
autor: Bodar
Tylko szkoda, że z tej studni nikt nigdy wody nie zaczerpnie, a widać, że aż się prosić będzie ;)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 18:05
autor: graffic
Wilga - wierz mi, że wiele rzeczy można zrobić w temacie kowalstwa, a my wszyscy jesteśmy na początku tej drogi :D

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 18:19
autor: Saduria
No rewelka :)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 24 lut 2019, 18:20
autor: Aries
A jednak chyba będą fajerwerki :!: :D

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 01 mar 2019, 21:16
autor: leonzlasu
Wczoraj półtora godziny i dzisiaj, no i myślę że spaliłem te dwa pączki, chociaż słyszałem że pączków się nie pali tylko zjada :roll:
IMG_20190301_205239-1024x1365.jpg
Te dwie rozetki które nie będą widoczne zrobiłem inne i mniejsze, bo już mi się nie chciało...
Jutro jeszcze poprzewiercać, podcinać rurki, dokuć kilka gwoździków i koniec.
IMG_20190301_204335-1280x720.jpg

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 01 mar 2019, 22:05
autor: Aries
Pomału do przodu. Finał zapowiada się obiecująco!

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 03 mar 2019, 09:59
autor: leonzlasu
No i koniec.
f5.jpg
f2.jpg
Na montażu raczej nie będę, więc w ramach prezentacji wsadzone na sucho w beleczkę ;)
f3.jpg
f4.jpg

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 03 mar 2019, 11:23
autor: Saduria
Ale super! :)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 03 mar 2019, 11:58
autor: aramus
Podoba się :)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 03 mar 2019, 15:53
autor: doman1001
Świetnie to wygląda :)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 03 mar 2019, 20:57
autor: Aries
No i pięknie! Fajna, czysta, kowalska robota!

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 04 mar 2019, 06:43
autor: leonzlasu
Dziękuję :)
I przy okazji, szykuje mi się kolejnenia robota/ wyzwanie i z lekka pękam. Robię same maleństwa a tu znajomi chcą wieszak z motywami roślinnymi na ścianę. Mam do zagospodarowania powierzchnię 1900x600. Koncepcja jest, kierunek stylistyczny z grubsza określony i zakceptowany, jest rysunek, ale po namyśle jeszcze nie zamieszczę :lol:
Miłego dnia