Strona 44 z 67

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 27 lip 2019, 21:40
autor: Wilga
Jeśli tak samo jak kiedyś to "Aries materiał to płaskownik 10x30 mm ze stali konstrukcyjnej." strona 2 :) zobaczmy czy trafiłem ;)
Leon do czego ten młotek ?

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 28 lip 2019, 07:57
autor: leonzlasu
Dziękuję, materiał faktycznie się nie zmienił - płaskol 10x30 :D
Młoteczek to taka szybka przeróbka przez kucie i szlifowanie na zaokrąglone końce. Nie mam żadnego kulistego młotka więc się przyda.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 28 lip 2019, 19:33
autor: Saduria
Super odpuszczanie! A kleszcze to idą Ci tak od niechcenia. Normalnie zazdroszczę. :)

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 28 lip 2019, 20:12
autor: leonzlasu
Dziękuję, niestety wcale tak łatwo mi to nie idzie...ale może dlatego tak mnie to pociąga :roll: :D
Dzisiaj gorączka, no i wakacje, więc dużo czasu z rodziną, nawet w kościele byłem :lol:
Woda święcona mnie jeszcze nie bierze, święcili pojazdy i mnie przy okazji, przeżyłem :mrgreen:
W kuźni byłem wieczorem przez godzinę wypróbować młoteczek ;)
Teraz mam łyżkę do tego białego proszku :mrgreen:
Kulturalnie będzie podczas używania koksu he he
IMG_20190728_193958-768x1365.jpg
IMG_20190728_194918-768x1024.jpg
Kute z pręta 12x12 nie do końca wyszło tak jak chciałem np te skręcenia czy miseczka, ksztaltowałem ją m in. na otworze kowadła, mogłem też przed wyoblaniem dopracować kształt pilnikiem itd itd
Ale jestem w gorącej wodzie kąpany... następnym razem się bardziej postaram :P

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 28 lip 2019, 23:17
autor: Aries
No łyżeczka miodzio!

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 29 lip 2019, 06:01
autor: Saduria
Łyżeczka aligancka.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 29 lip 2019, 11:28
autor: Bodar
Dobry początek na skompletowanie eleganckiego kompletu sztućców :D
Żeby nie nadwyrężać dziury (tej w kowadle czy w dziurownicach) przy wyoblaniu, dobrze jest posiadanie kilku stalowych tulei w różnych średnicach o grubych ściankach (dobrze jak mają 10 mm i więcej) i zaokrąglonych krawędziach, by nie "raniły" materiału.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 29 lip 2019, 13:49
autor: Wilga
Fajne wykonanie :) , ciekawe co to za biały proszek :?:

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 29 lip 2019, 14:05
autor: leonzlasu
Dziękuję, na pewno muszę sobie coś ogarnąć, tulei nie mam ale myślałem zawinąć sobie pręt okrągły w kilku wersjach/rozmiarach...
Ten biały proszek to boraks.

A dzisiaj dalej uzupełniam narzędzia do chlewika.
Taki sprzęt do kalibrowania otworów 10, 20, 25 i 30mm.
Materiał C45, pręty j.w. i płaskownik o grubości 10mm.
Teraz sobie odpoczywa w wermikulicie, jutro dopieszczenie i obróbka cieplna.
IMG_20190729_134741-1024x1365.jpg
IMG_20190729_130518-1024x576.jpg

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 30 lip 2019, 14:28
autor: leonzlasu
W sumie to nie wiem czy dobrze, ale zahartowałem całość. Wydaje mi się że rozklepana końcówka prędzej czy później będzie przeszkadzać i nie zmieści się w otworze... :/
Płytka mogłaby być grubsza i szersza, no ale cóż tylko taką miałem.
Wieczorem wypróbuję ;)
IMG_20190730_071837-768x1365.jpg
IMG_20190730_134721-768x1365.jpg
A te maleństwo fi 10 z braku c45 zrobiłem z D2, nie hartowałem... pewnie samo się zahartuje podczas pracy i rozpadnie :roll:
Spadam nad jezioro, trzeba schłodzić ciało :mrgreen:

Ps. Chyba jeszcze potrzebuję nowych kleszczy do trzymania tych "dynksów" podczas pracy :roll:

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 09 sie 2019, 23:04
autor: Lesio
Tak jak pisałeś kleszczy nigdy za wiele.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 25 sie 2019, 18:32
autor: leonzlasu
Kończą się wakacje i myślę że wraz z nimi kończy się moja kowalska chandra.
Wczoraj kupiłem koks i postanowiłem kuć, kuć i kuć, tak często jak tylko się da.
Nadal nie mam pomysłu na własną pracę, ale przecież to mi w niczym nie przeszkadza ;)
Jest tyle rzeczy i technik do nauki... tylko wybierać i próbować :D
Dzisiaj klameczka
IMG_20190825_181848-768x1024.jpg
IMG_20190825_181042-768x1024.jpg
IMG_20190825_181114-768x1024.jpg
IMG_20190825_181212-768x1024.jpg
Języczek tak z grubsza, jak znajdę zastosowanie i dorobię resztę to go dopasuje.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 25 sie 2019, 21:18
autor: Lesio
Bardzo zgrabne.

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 25 sie 2019, 21:30
autor: graffic
:D

dobrze - prawie dobrze :) w oryginale (w ramach podpowiedzi oczywiście) - pochwyt był raczej okrągły - ale poza tym ok - trzeba tylko jeszcze otworki na jakieś wkręty zrobić :P

Re: Wykute w chlewiku ;-)

: 25 sie 2019, 21:37
autor: Aries
Fajnie, czysto zrobiona robota. Czy inspirowałeś się filmikiem Marka Aspery?