To i owo, tu i tam
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: To i owo, tu i tam
O to to
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
- Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie
Re: To i owo, tu i tam
Wybacz. Troszeczkę zazdroszczę, bo nie dośc, że brak mi czasu, to pewnie z moimi zdolnościami bym "odwalił kaszanę", a nie kleszcze
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka
Słowa dziadka Józka
Re: To i owo, tu i tam
Tym razem na kursie stali damasceńskiej w Przywidzu organizowany przez SPAK.
Robiliśmy jeden duży pakiet kuty przez prezesa na młocie i dlatego pierwszego dnia brakowało mi kucia.
Za to drugiego już zajęłam się swoim kawałkiem. Fajny wykład poprowadził Benek Górny, on też kierował grupą zaawansowaną.
Leon, zapisałam się jednak do "partii".
W mozaice mają wyjść płomienie. Zobaczymy po szlifowaniu i trawieniu. Na ostatnim zdjęciu wstępnie płaskownik.
Robiliśmy jeden duży pakiet kuty przez prezesa na młocie i dlatego pierwszego dnia brakowało mi kucia.
Za to drugiego już zajęłam się swoim kawałkiem. Fajny wykład poprowadził Benek Górny, on też kierował grupą zaawansowaną.
Leon, zapisałam się jednak do "partii".
W mozaice mają wyjść płomienie. Zobaczymy po szlifowaniu i trawieniu. Na ostatnim zdjęciu wstępnie płaskownik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2020, 15:35 przez Saduria, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: To i owo, tu i tam
Zazdroszczę
W takiej "partii" gdzie organizują szkolenia i ciekawe spotkania to nawet warto być członkiem
W takiej "partii" gdzie organizują szkolenia i ciekawe spotkania to nawet warto być członkiem
Re: To i owo, tu i tam
Fajnie, czyli jesteś członkinią SPAK-u?
Re: To i owo, tu i tam
Super
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: To i owo, tu i tam
Aneta - gratuluję.
W niedzielę wieczorem przejeżdżalem niedaleko Przywidza. Kusiło mnie żeby wpaść ale było już późno i jechałem z całą rodziną.
W niedzielę wieczorem przejeżdżalem niedaleko Przywidza. Kusiło mnie żeby wpaść ale było już późno i jechałem z całą rodziną.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: To i owo, tu i tam
W niedzielę wieczorem to już było po wszystkim. Gospodarz i goście z daleka zostający do poniedziałku pili piwko. Zobaczymy się w Swołowie
Re: To i owo, tu i tam
Uczę się lutowania u jubilera
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: To i owo, tu i tam
Super, palnik z tlenem z butli czy bez?
Re: To i owo, tu i tam
Palnik z Juli na gaz do zapalniczek.
Re: To i owo, tu i tam
korekta - uczysz się u złotnika
jubiler zajmuje się li tylko oprawą kamieni szlachetnych - to że dzisiaj traktuje się jako synonim złotnika, wcale nie oznacza że jest to poprawne - można łączyć obie profesje - czyli być i złotnikiem i jubilerem - czyli wytwarzać wyroby złotnicze (ze złota, srebra, platynowców) i oprawiać kamienie szlachetne
PS - w złotnictwie, są trochę inne warunki lutowania - przede wszystkim całość przedmiotów się nagrzewa (no chyba, że lutuje się palnikiem wodorowym - ale to bardzie przypomina spawanie a nie lutowanie twarde), temperatura procesu jest niższa (650-850) stopni (zależy od temperatury lutowia) i wymogi dotyczące dokładności spasowania są większe
Ciebie pewnie bardziej interesuje lutowanie stali mosiądzem / srebrem - a takie lutowanie przebiega w założeniu w wyższej temperaturze (850-950 stopni) - i wymaga dodatkowych czynności (w tym odpowiedniej kolejności nagrzewania)