Prace LOCI
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Prace LOCI
W tym albumie chciałbym zaprezentować moje prace-nienożowe.
Wykułem już pare kleszczy i zamierzam jeszcze wiele ich stworzyć. Dla mnie to super nauka, a przyda się ich na pewno dużo.
Pierwsze do trzymania np. blanka prostopadle do kowadła.
A te jeszcze nie skończone. Zamierzam podszkolić się na nich w zgrzewaniu... Pierwsze nie wyszły. wydaje mi się, że zbyt niezdecydowanie wykonywałem kolejne ruchy.
Drugie za to zgrzało się ładnie Zgrzewam w celu zastąpienia procesu wydłużania pręta.
Pozwoli mi to zaoszczedzić sporo czasu.
A tutaj uchwyt do włazu który właśnie dzisiaj robiliśmy, o który poprosił mnie tata.
Część wtopiona w beton to pręt fi 10 końcami wydłużany w płaskownik po środku uformowany kwadrat i skręcony. Całość ukształtowana w omegę.
Uchwyt okrągły z pręta kwadrat 12x12 skręcony. Jeden koniec przekuty na płasko drugi zaokrąglony-probowałem zgrzać ale nie wyszło...
Wykułem już pare kleszczy i zamierzam jeszcze wiele ich stworzyć. Dla mnie to super nauka, a przyda się ich na pewno dużo.
Pierwsze do trzymania np. blanka prostopadle do kowadła.
A te jeszcze nie skończone. Zamierzam podszkolić się na nich w zgrzewaniu... Pierwsze nie wyszły. wydaje mi się, że zbyt niezdecydowanie wykonywałem kolejne ruchy.
Drugie za to zgrzało się ładnie Zgrzewam w celu zastąpienia procesu wydłużania pręta.
Pozwoli mi to zaoszczedzić sporo czasu.
A tutaj uchwyt do włazu który właśnie dzisiaj robiliśmy, o który poprosił mnie tata.
Część wtopiona w beton to pręt fi 10 końcami wydłużany w płaskownik po środku uformowany kwadrat i skręcony. Całość ukształtowana w omegę.
Uchwyt okrągły z pręta kwadrat 12x12 skręcony. Jeden koniec przekuty na płasko drugi zaokrąglony-probowałem zgrzać ale nie wyszło...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prace LOCI
Boraks kup. Dużo pomaga.
Re: Prace LOCI
Używałem boraksu
Re: Prace LOCI
Dokładnie. Pierwszego nie rozgrzewalem tak mocno i nie postepowalem z nim wystarczająco zdecydowanie. Drugi grzalem wyżej i szybko kułem.
Re: Prace LOCI
Zacząłem uczyć się robić listki
Jutro zabieram się za kolejneNie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 01 maja 2020, 22:37 przez LOCI, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Prace LOCI
Wiosna.
Normalna rzecz że listki się pojawiają.
Re: Prace LOCI
jeden listek - to nie wiosna - trzeba by ich sporo by nabrać pewności - że to wiosna (ale trening czyni mistrza)
Re: Prace LOCI
Liście kiedyś moja ulubiona wprawka
Re: Prace LOCI
Muszę się przyznać, że zaczynając przygodę z Kowalsktwem byłem mocno zaślepiony wizją płatnerstwa... Może spowodowane to było brakiem znajomości sztuki prawdziwie Kowalskiej/artkowalskiej.
A teraz takie właśnie listki i zawijasy sprawiają mi wielką przyjemność i odnajduje w tym ogromy potencjał pomysłów i radochy
tak, więc obiecuję pochylić się w stronę kowalstwa artystycznego i także poświecić czas na zgłębianie tej sztuki
A teraz takie właśnie listki i zawijasy sprawiają mi wielką przyjemność i odnajduje w tym ogromy potencjał pomysłów i radochy
tak, więc obiecuję pochylić się w stronę kowalstwa artystycznego i także poświecić czas na zgłębianie tej sztuki
Re: Prace LOCI
Bardzo fajny
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Prace LOCI
To sie bardzo chwaliLOCI pisze: ↑01 maja 2020, 20:45Muszę się przyznać, że zaczynając przygodę z Kowalsktwem byłem mocno zaślepiony wizją płatnerstwa... Może spowodowane to było brakiem znajomości sztuki prawdziwie Kowalskiej/artkowalskiej.
A teraz takie właśnie listki i zawijasy sprawiają mi wielką przyjemność i odnajduje w tym ogromy potencjał pomysłów i radochy
tak, więc obiecuję pochylić się w stronę kowalstwa artystycznego i także poświecić czas na zgłębianie tej sztuki
Re: Prace LOCI
Jak zobaczyłem to zdjęcie, to pomyślałem , że zabrałeś się za okuwanie koła
Co do listka - ćwiczyć dalej. Polecam też podpatrzeć jakie listka robił Leon. To dobry wzór do naśladowania!
Co do listka - ćwiczyć dalej. Polecam też podpatrzeć jakie listka robił Leon. To dobry wzór do naśladowania!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Prace LOCI
Dzisiaj niestety czas był tylko na jeden listek i to nieskończony, więc nie pochwalę się jeszcze...
I znowu problem z czerwonym nalotem na kutym elemencie... Pracowałem w dobrze przyciemnionym pomieszczeniu, wręcz półmroku i grzałem max do cimno-żółtego a i tak na pręcie gładkim FI 16 pojawiły się oznaki przegrzania...
Czy może ten nalot nie zawsze oznacza przegrzanie?
I znowu problem z czerwonym nalotem na kutym elemencie... Pracowałem w dobrze przyciemnionym pomieszczeniu, wręcz półmroku i grzałem max do cimno-żółtego a i tak na pręcie gładkim FI 16 pojawiły się oznaki przegrzania...
Czy może ten nalot nie zawsze oznacza przegrzanie?
Re: Prace LOCI
Mam pytanie związane ze zgrzewaniem...
Ogólnie proces rozumiem i sam już przeprowadziłem próby. Ale:
1. Czy grzanie do tmp zgrzewania nie jest równoznaczne z przepaleniem jej? Bo wiele stali kuje się do 1100stC a żeby je z grzać, trzeba dojść do tej tmp jeśli nie powyżej...
2. Dzisiaj dogrzewałem do siebie pręty w piecu gazowym i choć doszedłem już do białego to iskier sugerujących moment dobry do zgrzewania nie zauważyłem... Czy w takim palenisku przez wymuszony nadmuch nie wystąpią te iskry? Sugerować się tylko kolorem, czy może czekać jeszcze dłużej? Jakie są sposoby zgrzewania w piecu gazowym?
Ogólnie proces rozumiem i sam już przeprowadziłem próby. Ale:
1. Czy grzanie do tmp zgrzewania nie jest równoznaczne z przepaleniem jej? Bo wiele stali kuje się do 1100stC a żeby je z grzać, trzeba dojść do tej tmp jeśli nie powyżej...
2. Dzisiaj dogrzewałem do siebie pręty w piecu gazowym i choć doszedłem już do białego to iskier sugerujących moment dobry do zgrzewania nie zauważyłem... Czy w takim palenisku przez wymuszony nadmuch nie wystąpią te iskry? Sugerować się tylko kolorem, czy może czekać jeszcze dłużej? Jakie są sposoby zgrzewania w piecu gazowym?