Spotkania kameralne - nowa świecka tradycja
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Spotkania kameralne - nowa świecka tradycja
Panowie będąc wczoraj w Szczecinie nawiedziłem Lucjusa Ebolę w jego pracowni gdzie to wspólnymi siłami odkuliśmy nożyk kabłąkowy. Niestety nikt z ans nie miał aparatu ale Ebola obiecał wkleić zdjęcia naszego twora. Dlaczego o tym piszę. Ano dlatego że ostatnimi czasy na naszym forum rozpaliła się gorączka planowania wielkich imprez - warsztatów. Ja natomiast chciałbym zachęcić Was do odwiedzania się nawzajem W małym gronie można wiele ciekawych rzeczy wymyślić a potem fotorelację. Łatwiej jest spotkać się dwóm osobom niż całej bandzie Można by nawet pod koniec roku na drodze głosowania nagrodzić takie najbardziej produktywne mikrowarsztaty. Najlepsze pole do popisu mają chłopaki z południa. Oni tam rzut beretem od siebie mieszkają, ale i na północy płoną paleniska
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
- Maciej Bieniasz
- Posty: 64
- Rejestracja: 30 sie 2009, 08:53
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Salaputro
- Administrator
- Posty: 678
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
- Lokalizacja: Mosina k/Poznania
- Kontakt:
Racja Grzegorzu - też wychodzę z tego założenia, że łatwiej się spotkać lokalnie...ja mam stosunkowo najbliżej do Macieja Bieniasza vel Kota Bechemota , dalej do Wata i do Yara... no i do pana Franka.....
Wszystkich ich już odwiedziłem - i myślę , że będziemy się częściej widywać na wspólnych plenerach lokalnych...Tymczasem niebawem będziemy z Maciejem pracować nad jego pomocnicą łorkszopową 8-)
Wszystkich ich już odwiedziłem - i myślę , że będziemy się częściej widywać na wspólnych plenerach lokalnych...Tymczasem niebawem będziemy z Maciejem pracować nad jego pomocnicą łorkszopową 8-)
- Agnieszka Pasek
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:06
- Lokalizacja: sanok
No! to na początek wyklepaliśmy klingę do sztyletu oraz jelec. Bey to prawdziwy fachowiec od białej broni...Szacun Zdjęć nie ma bo jeszcze wyrób nie dokończony ale nowa świecka tradycja jaką ma zostać odwiedzanie się, już działa. To naprawdę wspaniały pomysł. Energia , energia!
Łukasz, na Mazowszu jesteś Ty, Banan, Bey i ja. Najbliżej masz do mnie:)
Łukasz, na Mazowszu jesteś Ty, Banan, Bey i ja. Najbliżej masz do mnie:)
"kowal po to ma kleszcze żeby różne rzeczy trzymać"
Tak czytam o tych spotkaniach i jedno muszę powiedzieć, jak dla mnie jest to kapitalna sprawa. Zupełnie niedawno odwiedzili mnie Salaputro z Harlemem co zaowocowało ustawieniem MRka w mgnieniu oka, podczas gdy ja głowiłem się jak sobie sam poradzę. Poza tym wymiana doświadczeń, pomysłów czy też rozwiewanie wątpliwości podczas takich spotkań z ludźmi "zorientowanymi w temacie" przychodzi zupełnie naturalnie. Sprzyja pewnie temu też ich charakter, luźny i lekki, często spontaniczny i nie zabarwiony organizacyjnymi sprawami. Ja w każdym razie takowe spotkania zamierzam kontynuować, zwłaszcza że mam ku temu warunki i że wspominam je bardzo dobrze. Rzecz jasna zapraszam, ale to po powrocie. Jak niektórzy wiedzą bujam się teraz na wodzie między amerykami i z miesięcznego niebytu udało mi się wyjść gdy przypadkiem złapałem internet w Peru. Tak więc znów znikam na jakiś czas i pozdrawiam wszystkich mocno
- Agnieszka Pasek
- Posty: 132
- Rejestracja: 29 sie 2009, 09:06
- Lokalizacja: sanok
Z podziękowaniem dla Nikla :-)
Kilka dni temu uczyliśmy się jak zgrzać łańcuch z piły motorowej oraz prawidłowej postawy podczas kucia(wkurzałam się jak nie wiem co na Niklowe uwagi- ale mam nadzieje ,że dzięki naszemu przyjacielowi popracujemy długo w dobrym zdrowiu ;-) )
Kilka dni temu uczyliśmy się jak zgrzać łańcuch z piły motorowej oraz prawidłowej postawy podczas kucia(wkurzałam się jak nie wiem co na Niklowe uwagi- ale mam nadzieje ,że dzięki naszemu przyjacielowi popracujemy długo w dobrym zdrowiu ;-) )
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.