Spotkania w Kuźni Kurpiowskiej

[Flich]

Przyjadę przynajmniej na jeden dzień, ale z dzieciakiem, żeby zobaczył jak wygląda prawdziwe kowalstwo. Przywiozę boraks, bo właśnie kupiłem 5kg, trochę złomu do przekucia, kowadełko 20kg dwurożne PFP i jak gdzieś ogarnę to trochę koksu, ale tego ostatniego nie obiecuję na 100%. Niestety cała reszta sprzętu i innego dobra jest 120km od obecnego miejsca zamieszkania, a nie bardzo mam kiedy tam podjechać i potem to odwieźć. Ogólnie do Kuźni Kurpiowskiej mam ok 50km, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebym przyjechał i na 2dni.

[Tomek824]

paź 2017, 21:52

1. Banan
2. Oshizuka
3. LukaszM + Ruda
4. kin241
5. Krismilka
6. KOBUSZ z żonką
7. artur1960
8. insp
9.Tadejusin+ 3 kolegów
10. Amicus
11. Parthagas
12.Remington
13. Flich
14.Tomek824

[kin241]

Janusz a może warto wrzucić info o spotkaniu na Knives.pl, tam tez kilka osób kuje.

[BANAN]

Jest informacja na grupach nożowych na fejsie, Łukasz o to zadbał

[Jędrzejo]

Witam, jeśli można to chciałbym się zapisać na wyjazd, jestem asystentem ŁukaszaM i z nim się zabiorę na miejsce. (Ja to Jędrzej Oleksiak).

[BANAN]

1. Banan
2. Oshizuka
3. LukaszM + Ruda
4. kin241
5. Krismilka
6. KOBUSZ z żonką
7. artur1960
8. insp
9.Tadejusin+ 3 kolegów
10. Amicus
11. Parthagas
12.Remington
13. Flich
14.Tomek824
15.Jędrzejo
To Łukasz będzie musiał busem przyjechać

[LukaszM]

Kowala Oliwskiego trzeba pomęczyć żeby przyjechał bo jakiś nieprzekonany jest. U mnie w aucie już: Ja, Ruda, Remington, Tomek824, Jędrzejo Będzie wesoło

[BANAN]

Lecho może zapracowany?

[insp]

Jest już jakiś plan spotkania? O której się spotykamy na miejscu, itd.?

[BANAN]

9-10-ta w sobotę. Moja propozycja by każdy spróbował wykuć dziadka do orzechów. no może w zespołach 2-3 osobowych.

[parthagas]

Świetnie! Jest jakiś projekt ogólny, czy na żywioł?

[BANAN]

Nie ma, Każdy główkuje nad swoim.

[bey]

Przetestowałem, da się prowadzić auto w ortezie, rozważam wizytę na chwilę

[BANAN]

Przetestowałem, da się prowadzić auto w ortezie, rozważam wizytę na chwilę

Wszystko można co nie można byle z wolna i z ostrożna

[Flich]

Orteza to nie to samo co gips- jest znacznie łatwiej. Odnośnie samego zjazdu, to jak wszystko dobrze pójdzie to będę miał ze sobą szparóg i płytę kowalską, bo akurat dzisiaj (jeżeli sprzedający czegoś nie odwali, albo coś się ekipie wracającej z zawodów z Wejherowa ni spieprzy-tfu, tfu) takie cuda zakupuję i tak będę miał je w samochodzie. Czy będzie komuś przeszkadzało, jak wezmę ze sobą też psiaka?