SWOŁOWO 2020
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
SWOŁOWO 2020
Witajcie.
Nieubłaganie wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja naszej imprezy w Swołowie. W tym roku odbędzie się w terminie 31.07- 02.08.
Jak zawsze zapraszam do burzy mózgów w związku z pracą plenerową, pracą domową (jeżeli chcecie) oraz...
no właśnie Co byście powiedzieli żeby urozmaicić nieco formułę? Gdyby tak rozwinąć nieco program o kilka dni wcześniej i urządzić kurs/szkolenie dla nowych lub i starych jeśli mają ochotę. Mogę pogadać z kilkoma majstrami z patentem, czy wyrazili by zgodę aby nauczać, ale chciałbym poznać Wasze zdanie i czy jakieś było by tym zainteresowanie. Formuła taka wymagała by już wpisowego - czyli płaciło by się za swój pobyt. Mówię o samym szkoleniu.
To luźna koncepcja którą dopiero sobie w głowie układam. Zachęcam do dyskusji. Piszę o tym tylko tutaj bo gałąź Forum na FB jest skażona ciemną stroną mocy...
Czyli tak. załóżmy od wtorku kilku majstrów z kwalifikacjami pokazywało by podstawy. Wpisowe pokrywało by koszt jedzenia, noclegu uczestników jak i pracy majstrów. Co by z kasy zostało szło by na serwer Forum Kwestia czy majstry znajdą czas i chęci a młodzi zapał do nauki. Młodzi mogli by na końcu stworzyć wspólna pracę podczas pleneru. Taka koncepcja Jak to widzicie?
Nieubłaganie wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja naszej imprezy w Swołowie. W tym roku odbędzie się w terminie 31.07- 02.08.
Jak zawsze zapraszam do burzy mózgów w związku z pracą plenerową, pracą domową (jeżeli chcecie) oraz...
no właśnie Co byście powiedzieli żeby urozmaicić nieco formułę? Gdyby tak rozwinąć nieco program o kilka dni wcześniej i urządzić kurs/szkolenie dla nowych lub i starych jeśli mają ochotę. Mogę pogadać z kilkoma majstrami z patentem, czy wyrazili by zgodę aby nauczać, ale chciałbym poznać Wasze zdanie i czy jakieś było by tym zainteresowanie. Formuła taka wymagała by już wpisowego - czyli płaciło by się za swój pobyt. Mówię o samym szkoleniu.
To luźna koncepcja którą dopiero sobie w głowie układam. Zachęcam do dyskusji. Piszę o tym tylko tutaj bo gałąź Forum na FB jest skażona ciemną stroną mocy...
Czyli tak. załóżmy od wtorku kilku majstrów z kwalifikacjami pokazywało by podstawy. Wpisowe pokrywało by koszt jedzenia, noclegu uczestników jak i pracy majstrów. Co by z kasy zostało szło by na serwer Forum Kwestia czy majstry znajdą czas i chęci a młodzi zapał do nauki. Młodzi mogli by na końcu stworzyć wspólna pracę podczas pleneru. Taka koncepcja Jak to widzicie?
Re: SWOŁOWO 2020
Mnie się bardzo podoba Z chęcią wzięłabym udział jako uczestnik. Pewnie kwota kursu wyszlaby w ilości uczestników.
Re: SWOŁOWO 2020
Czyli to ma być taki Wojciechów północy? Pomysł ok... Ale roboty w cholerę... do tego trzeba spore zaplecze sprzętowe zgromadzić. No i czynnik ludzki nie jest bez znaczenia. Bo jedna rzecz to mieć "patent" a inna rzecz chcieć (i umieć) z zapałem się tym dzielić.
Przepraszam za podcinanie skrzydeł... Staram się realnie patrzeć na temat.
Przepraszam za podcinanie skrzydeł... Staram się realnie patrzeć na temat.
Re: SWOŁOWO 2020
Kwestie sprzętowe na początek można rozwiązać tak jak kiedyś w wojciechowie chyba było, by uczestnicy mieli ze sobą podstawowe kleszcze, młotki.
Przy tym najlepiej skupić się na podstawach technicznych i zasadach pracy przy kuciu ręcznym.
Jak Lachim pisze, duuużo roboty to wymaga, i zorganizowania ! Ale pomysł jak najbardziej ok.
Warto też pomyśleć z wyprzedzeniem o pracy na plener, by nie wyszło jak rok temu
Muzeum ma jakieś wytyczne ?
Przy tym najlepiej skupić się na podstawach technicznych i zasadach pracy przy kuciu ręcznym.
Jak Lachim pisze, duuużo roboty to wymaga, i zorganizowania ! Ale pomysł jak najbardziej ok.
Warto też pomyśleć z wyprzedzeniem o pracy na plener, by nie wyszło jak rok temu
Muzeum ma jakieś wytyczne ?
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Re: SWOŁOWO 2020
Ja bym chętnie wziął udział w takim kursie spotkaniu
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: SWOŁOWO 2020
Szkoda, że te info tak późno, mam już zaplanowane wczasy z rodziną i mogę być najwcześniej od czwartku
Lepsze jest wrogiem dobrego
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: SWOŁOWO 2020
Lachim słońce moje kochane wiesz że mi się skrzydeł w ten sposób nie da podciąć
Co do tematu to z muzeum jeszcze nie ustalałem, tak samo jak kursów. Majstrów też jeszcze nie pytałem bo i nie wiedziałem czy odzew będzie. Miejcie jednak świadomość że takie szkolonko będzie jakimś tam kosztem.
Co do tematu to z muzeum jeszcze nie ustalałem, tak samo jak kursów. Majstrów też jeszcze nie pytałem bo i nie wiedziałem czy odzew będzie. Miejcie jednak świadomość że takie szkolonko będzie jakimś tam kosztem.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: SWOŁOWO 2020
Podstawy. Dokładnie jak Rumcajs pisze. Żadnych toporów... tu byśmy dopracowali jeszcze.
Co do pracy plenerowej. Nie możemy popełnić błędu zeszłorocznego - komplikacja. Wiele zabawy było przy krzyżach. Szyld też był spoko ale szczegóły go pokomplikowały. A gdybyśmy zrobili w tym roku stalową gęś? Tak jak to sugerowali chłopaki. Stalowa gęś jako praca wspólna. Na gęsinie można by ja faktycznie podkuć
Co do pracy plenerowej. Nie możemy popełnić błędu zeszłorocznego - komplikacja. Wiele zabawy było przy krzyżach. Szyld też był spoko ale szczegóły go pokomplikowały. A gdybyśmy zrobili w tym roku stalową gęś? Tak jak to sugerowali chłopaki. Stalowa gęś jako praca wspólna. Na gęsinie można by ja faktycznie podkuć
Re: SWOŁOWO 2020
Nie wiem czy jestem uprawniony do wypowiedzi ponieważ nigdy w Swołowie nie byłem ale ponieważ jest szansa, że się w końcu pojawie więc się wypowiem. Można by rozważyć pomysł przeprowadzenia jakiś warsztatów tematycznych zamiast dublowania Wojciechowa. Wtedy co rok można by prezentować inny temat a jako znawca potrzebny byłby jeden majster ( łatwiej opłacić jednego niż kilku i łatwiej też znaleźć tego jednego). Tematyka warsztatów może być dość szeroka a wybór tematu można poprzedzić jakimś sondażem na forum. Przykładowe tematy np. kucie damastu, kucie narzędzi kowalskich, kucie elementów roślinnych, ... itp. w zależności od szerokości wyobraźni i potrzeb uczestników.Grzegorz K. pisze: ↑12 sty 2020, 19:14Czyli tak. załóżmy od wtorku kilku majstrów z kwalifikacjami pokazywało by podstawy. Wpisowe pokrywało by koszt jedzenia, noclegu uczestników jak i pracy majstrów. Co by z kasy zostało szło by na serwer Forum Kwestia czy majstry znajdą czas i chęci a młodzi zapał do nauki. Młodzi mogli by na końcu stworzyć wspólna pracę podczas pleneru. Taka koncepcja Jak to widzicie?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: SWOŁOWO 2020
Pomysł warsztatów tematycznych jest ok. A gęś jako praca plenerowa podoba się. Leon z lasu ma z ptakami już praktykę
Kontakt 517355290
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: SWOŁOWO 2020
Czyli co nie takie całkiem początkujące tylko takie... "nietypowe" niszowe ?
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: SWOŁOWO 2020
Dokładnie. Z resztą popatrz kto się na razie pisze na kurs. Saduria, czy trzeba ją uczyć podstaw?
Bartek, ma za sobą Wojciechów, podstawy więc ma. Raczej warsztaty powinny być ukierunkowane na samodzielne myślenie. Zadanie do wykonania, projekt, dobór materiału, narzędzi. Jak nie ma narzędzia to zrobić lub zaadaptować.
Bartek, ma za sobą Wojciechów, podstawy więc ma. Raczej warsztaty powinny być ukierunkowane na samodzielne myślenie. Zadanie do wykonania, projekt, dobór materiału, narzędzi. Jak nie ma narzędzia to zrobić lub zaadaptować.
Kontakt 517355290
Re: SWOŁOWO 2020
Ja tam myślę, że jedno nie wyklucza drugiego. Pozycji przy kowadle i techniki uderzania młotkiem trzeba uczyć się pod czyimś okiem, żeby cały czas korygował błędy. Żaden kurs tak naprawdę nie zastąpi czeladnikowania na co dzień u mistrza. Byłam dwa razy u Vikinga, który sporo czasu poświęca na podstawy i bezpieczeństwo, ale nie da się w ciągu czterech dni wyrobić nawyków. Poprawiał mnie Krzysiu Panas, Adam Stachowiak i nadal to nie jest to. Także jestem otwarta na podstawy i każde kucie z kimś od kogo mogę się czegoś nauczyć. Z resztą mało kuję i każde mnie cieszy.
Re: SWOŁOWO 2020
Jak damasty to przyjadą nożownicy, narzędzia kowalskie dla młodych ok (sam bym przyjechał) ale może odbierzemy komuś chleb...
Jakie kowalstwo nas interesuje - siermiężne, więjskie, ludowe rzemiosło czy zaawansowane kowalstwo artystyczne? To dwa bieguny. Mamy wszystkie poziomy zaawansowania wśród naszych członków i mega różne zainteresowania.
Pisaliśmy już w zeszłym roku o podziale na grupy (że jest mentor i początkujący) i ktoś odrębny dla zwiedzających. W takiej formule, przy dobrej pracy dla muzeum i dobrze rozdzielonej robocie (wcześniej przemyślanej sprzętowo) oraz podzieleniu na grupy zaawansowania można przeprowadzić szkolenie, pracę dla muzeum i pokaz dla zwiedzających. Nie wyklucza to udziału mistrza kowalskiego.
Takie przemyślenia mam w pracy bo mnie wkurzają dziś...