Projekt legitymacji członkowskiej

[Grzegorz K.]

Witajcie łobuzy i huncwoty,

Wielkimi krokami zbliża się wspaniała chwila oficjalnej rejestracji. W związku z tym fajnie by było mieć legitymacje członkowskie. Możemy oczywiście wydrukować zwykłe kartoniki z logiem, możemy też pokusić się na coś bardziej ambitnego. Powiem szczerze nie mam w tej chwili pomysłu i dlatego zwracam się do was o radę. Do otrzymania KRS minie jeszcze z miesiąc. Jest kupa czasu na marudzenie, wybrzydzanie i twórcze kłótnie :-D

[BANAN]

A bez legitymacji nie można? Mam złe skojarzenia.

[Grzegorz K.]

Jasne że można :-) Tylko wiesz wydaje mi się że fajnie by było podczas organizacji jakiejś imprezy mieć przypięte takie cuś. Nie jestem ortodoksyjnym legitymacjoholikiem Temat można podać pod ogólną debatę.

[harlem]

bez legitymacji. Grzegorz: jest 1:2 8-) w takim wypadku - Wat-adminie, proszę o podpięcie ankiety: czy robimy legitymacje czy tez nie. niech siła demokracji przeważy szale goryczy jednej ze stron.

[wat93]

dlaczego nie? ja mysle ze mozna by legitymacje zrobic takie a'la wizytowkowe wszyscy mieliby dane kontaktowe link i logo forum, nick z forum itd. chodzi tu tez o nasza reklame wiec jak najbardziej ja jestem na tak

[Nikiel]

jak jest przydatność takiej legitymacji?
lepiej by sobie znaczek forum dodrukować do wizytówki(jak znak jakości ku)

[bey]

jak legitymacja, to i pieczęć, jestem za

[Grzegorz K.]

Pieczęć okrągła z logiem, na Ustkę powinna być gotowa.

[bey]

tusz, czy lak ?
no i jeszcze papier firmowy

[Grzegorz K.]

tusz. Papier firmowy to już jak ktoś będzie chciał we własnym zakresie. Generalnie nie chcę tworzyć majątku stowarzyszenia a wszystko oprzeć na wolontariacie, nie chcę nawet aby stowarzyszenie miało jakiś majątek. Przynajmniej na początku.

[Grzesiek]

Jestem za legitymacją, pieczęcią, papierem firmowym i każdym dodatkowym gadżetem gdyż to są oznaki prestiżu = wyższej ceny produktu. Takie rzeczy robią wrażenie na klientach, I O TO CHODZI.
Sam myślałem też o własnym logo, kombinezonach roboczych dla mnie i pomocnika, do tego obrendowany samochód, przyczepa, skrzynki na narzędzia, czapeczki, naszywki itp. Na montaż przyjeżdża instytucja... I wtedy klijent czuje się dowartościowany, chętniej płaci, wie na co wydał pieniądze, czuje się ważny i uhonorowany.

A jakby jeszcze stała za tym poważna instytucja w postaci stowarzyszenia... to juz w ogóle pełen profesjonalizm. Ludzi kręcą takie rzeczy.
Moje hasło - stawiam na gadżety.

[jolo]

zamiast legitymacji to bym wolał coś w charakterze dyplomu do oprawienia i powieszenia w biurze , co z legitymacji , biletu, czy piwa taniej nie kupisz, :-> proponuje aby każdy dyplom uczestnictwa lub uczestnik dostał swój nr i w razie czego nim się posługiwał (jak pinem)
poza tym każdy sobie może zrobić coś w stylu identyfikatora

nie umiem zagłosować ale wole bez ;-)

[Marcin]

Dobry pomysł z tymi gadżetami no i z tymi dyplomami. Jak klient takie coś zobaczy na pewno podniesie to prestiż naszych firm, no i klient będzie miał jeszcze większą pewność że trafił do profesjonalisty A co do tych numerów to np można na forum zrobić specjalny dział dla członków stowarzyszenia.

[BANAN]

Pomysł Jola bardziej mi się podoba niż idea legitymacji jako takiej.

[bey]

legitkę przypinasz sobie do fartucha, będąc na jakimś zlocie i już cię kojarzą z forum