FAQ Szybkie pytanie - szybka odpowiedź

Techniki używane obecnie, kowalstwo artystyczne

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
wat93
Administrator
Posty: 1425
Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: wat93 » 06 lis 2010, 22:18

i zdrowiej ;-)

Awatar użytkownika
Salaputro
Administrator
Posty: 678
Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
Lokalizacja: Mosina k/Poznania
Kontakt:

Post autor: Salaputro » 06 lis 2010, 23:24

Żeby się zatruć cynkiem to trzeba się sporo nawdychać dymu - wiem bo przeżyłem to już kiedyś... można zanitować lub pospawać ze zwykłej blachy lub też wykorzystać beczkę przeciętą na pół wzdłuż ......

Kucyk
Posty: 157
Rejestracja: 28 cze 2010, 12:27
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Kucyk » 07 lis 2010, 00:15

Ożesz Ty!! Salaputro!!! Czemu ja wcześniej na beczkę nie wpadłem?! Tyle się wala po wiosce... Dzięki!
Może kiedyś czegoś się nauczę :)

Wczesnośredniowieczna Osada Słowiańska Nawia

Awatar użytkownika
Nomad
Moderator
Posty: 2263
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:34
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Nomad » 07 lis 2010, 08:54

Ja mam komin wykonany z 3-4 beczek dośc wysokich, i nie za szerokich, w kuźni do beczek jest przynitowana góra od pralki, a blachy po bokach to blachy z pralki.

Awatar użytkownika
bey
arcyforumoholik
Posty: 2682
Rejestracja: 31 sie 2009, 07:20
Lokalizacja: Bronisze
Kontakt:

Post autor: bey » 07 lis 2010, 17:09

Mój okap i komin, to pointowane fragmenty rur wentylacyjnych znalezionych na złomie
Lepsze jest wrogiem dobrego

Awatar użytkownika
jolo
forumoholik
Posty: 1117
Rejestracja: 28 sie 2009, 22:15
Lokalizacja: Olkusz okolice

Post autor: jolo » 16 lis 2010, 22:03

jak w temacie mam szybkie pytanie ,

prawdopodobnie będę musiał zrobić przebijanie pręta 20x20 na sztorc, prętem 20x20 w karo, ma ktoś jakieś patenty lub doświadczenia, albo przyrządy?

Awatar użytkownika
Dziad Kowalski
Posty: 169
Rejestracja: 15 lut 2010, 22:00
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Post autor: Dziad Kowalski » 16 lis 2010, 23:17

Jolo - jak ty nie przebijesz to kto???
20X20 to chyba kwadrat więc co znaczy na sztorc.
Czy chodzi ci o przebicie po przekątnej przekroju pręta?

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 16 lis 2010, 23:27

Dziadzie, oczywiście że chodzi o tego typu przebicie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
jolo
forumoholik
Posty: 1117
Rejestracja: 28 sie 2009, 22:15
Lokalizacja: Olkusz okolice

Post autor: jolo » 16 lis 2010, 23:33

no po przekątnej i jeszcze w karo czyli patrząc od frontu m,a być widać kanty oby dwu prętów,przebitego i przebijającego
, zastanawiam sie czy przebić czuy moze rozciąć i i dopiero przekłuć kwadratem :roll:
no i wtedy do rozcinania cza by podsadzkę zrobić co by plaskate nie wyszło ? nie?

Awatar użytkownika
harlem
Posty: 725
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:12
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: harlem » 16 lis 2010, 23:44

najpierw naciąć i potem przebić, no i oczywiście skorzystać z pryzmy (podsadzka na sztorc)

Awatar użytkownika
StellArt
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2010, 02:06
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: StellArt » 17 lis 2010, 00:21

W Augustowie przebijaliśmy 14 w karo, nie wyszło zbyt czysto bo nie mieliśmy pryzmy w kształcie V . Dobrze jest zeszlifować lekko kanty pręta w miejscu gdzie będziesz przecinał co by przecinak łatwiej było przyłożyć, cięcie zacząć w kształtce obrócić i skończyć na twardym kawału drewna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
jolo
forumoholik
Posty: 1117
Rejestracja: 28 sie 2009, 22:15
Lokalizacja: Olkusz okolice

Post autor: jolo » 17 lis 2010, 18:32

36szt, ile byście wycenili robociznę

szekspir

Post autor: szekspir » 17 lis 2010, 20:07

minimum 20 zeta za szt na podlasiu ;-)

Awatar użytkownika
jolo
forumoholik
Posty: 1117
Rejestracja: 28 sie 2009, 22:15
Lokalizacja: Olkusz okolice

Post autor: jolo » 17 lis 2010, 20:40

za małośmy powiedzieli :roll:

dara

Post autor: dara » 21 lis 2010, 12:41

Mam takie pytanie:
Jak dorobić nakrętkę do śruby bez gwintownika?
Mam taką pierońską śrubę od imadła i potrzebuję nakrętkę kombinuję tak:
w kwadratowej "pronakrętce" wywiercić otwór odpowiadający średnicy śruby,następnie po rozgrzaniu nałożyć na śrubę i przez zakucie boków wytworzyć gwint.
Teoretycznie powinno zadziałać.

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO WSPÓŁCZESNE - blacksmithing”