Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Witam serdecznie kolegów sporo czasu tu nie zaglądałem już ponieważ cały czas jego brak, mój post dotyczy wygięcia rury kutej zwanej warkoczem
zastanawia mnie cały czas jej wygięcie ponieważ zawsze to walcowałem na rolkach przystosowanych do średnicy rury a teraz znajomy mnie poprosił o
zrobienie balkonu z tej rury. Rolki mam wytoczone na rurę gładką 42,4 z tym nigdy nie było problemu , poręcz ma strzałkę ugięcia 200 mm czy to może trzeba
starym sposobem zasypać piaskiem i podgrzewać powoli palnikiem proszę was o pomoc ponieważ boję się że uszkodzę rurę która ma średnicę 40 mm będę wdzięczny za pomoc pozdrawiam.
zastanawia mnie cały czas jej wygięcie ponieważ zawsze to walcowałem na rolkach przystosowanych do średnicy rury a teraz znajomy mnie poprosił o
zrobienie balkonu z tej rury. Rolki mam wytoczone na rurę gładką 42,4 z tym nigdy nie było problemu , poręcz ma strzałkę ugięcia 200 mm czy to może trzeba
starym sposobem zasypać piaskiem i podgrzewać powoli palnikiem proszę was o pomoc ponieważ boję się że uszkodzę rurę która ma średnicę 40 mm będę wdzięczny za pomoc pozdrawiam.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
I pewnie bardzo cienka ścianka? Rura wymęczona już na maszynie, w rzeczywistości ognia nie widziała, czy na rolkach czy przy grzaniu duże ryzyko deformacji ale jak nie spróbujesz nie będziesz wiedział. Ja bym ją zasypał piachem, tyko suchym i przesianym i puścił na rolki giętarki.
Kontakt 517355290
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
hej BANAN ale rolki są 42,4 trochę luźno będzie nie uszkodzi się jak myślisz ??
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Te 2 milimetry akurat na rozejście. Musisz spróbować na krótszym testowym kawałku. Straty i tak będą.
Kontakt 517355290
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Ja wyginam na czuja przy użyciu palinka propan tlen. Raz jedna strona, raz druga w zależności od tego, który z odcinków w danym momencie zaczyna się uginać zbyt mocno. Ciężko tłumaczyć, a zdecydowanie łatwiej pokazać zwłaszcza, że to zabieg typowo intuicyjny bez schematycznego podejścia.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 05 lut 2012, 23:57
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Skręć sobie taki " warkocz " z trzech lub czterech mniejszych rurek z grubszą ścianką i możesz bo giąć bez problemów.
Re: Ugięcie rury kutej ( warkocza )
Jacek dzieciaku złoty Witaj. Minimum raz w tygodniu zastanawiam się co u ciebie i co się z tobą dzieje. Super, że wpadłeś bo brakuje twojej wiedzy i doświadczenia.