Strona 1 z 1

Co zamiast kowadła ???

: 18 maja 2016, 22:50
autor: Cygan
Mam takie pytanie co zamiast kowadła można z powodzeniem użyć.
Czy naprzykład stary dębowy podkład kolejowy by się nadał.
Oczywiście jako rozwiązanie tymczasowe.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 18 maja 2016, 23:05
autor: egojack1
Jest trochę napisane na forum o rozmaitych substytutach kowadeł.
Podkład dębowy zdecydowanie odradzam, za miękki, poza tym jak kuć, jeśli dym będzie walił po oczach?
Jako rozwiązanie tymczasowe doradzam jak największy i najcięższy płaski kawał stali, przymocowany do jakiegoś pieńka.
Najpopularniejszym substytutem kowadła jest chyba kawałek szyny kolejowej.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 18 maja 2016, 23:49
autor: Dracorian
Napisałeś w powitaniu,że Forum jest kopalnią wiedzy.Polecam więc zejść do "sztolni" i pokopać trochę ;) Temat wałkowany dziesiątki razy.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 10:11
autor: Dara
Podkłady kolejowe drewniane nasycone są mieszanką rakotwórczych konserwantów chemicznych.
Kucie na takim podkładzie to zagrożenie dla zdrowia i życia.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 10:25
autor: Jacenty
Wydaje mi się że kolega piszą podkład kolejowy miał na myśli kolejową szynę i tak sobie bez zastanowienia palnął.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 13:03
autor: egojack1
Nie, napisał "stary dębowy podkład kolejowy".

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 13:16
autor: Jacenty
:oops: Obiecuję, że się poprawię. :oops: Nie było jak do tej pory asa, który miałby smykałkę do kucia na drewnie. Od czasu do czasu dla uzyskania pewnych efektów używam drewnianego spodu jednak kucie białego pręta na dębowym podkładzie kolejowym to już trąca o kowalstwo ekstremalne. :D

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 15:48
autor: mori_5
Osobiście używam szyny kolejowej. Sprawuje się bardzo dobrze. Na złomie można dosyć często wychaczyć i jest to koszt 20-40 zł.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 17:41
autor: Bodar
A może chce repusować?

Re: Co zamiast kowadła ???

: 19 maja 2016, 18:41
autor: Cygan
Bobodar pisze:A może chce repusować?
Może bym i chciał ale nie wiem co to znaczy :)

Dzięki za info, po prostu myślałem że użyję coś co mam ponieważ niedługo się wyprowadzam i wszystkie graty wylądują w piwnicy a ja na obczyźnie na jakieś pół roku.
No nic jutro złomy objadę za jakąś szyną.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 21 sty 2017, 19:04
autor: przemko
Koledzy mają rację- Cygan, pofatyguj się na jakieś okoliczne złomowisko, wynajdź kawałek szyny kolejowej i po odrobinie obróbki przy pewnej dozie cierpliwości zrób sobie mini kowadło. Ja blisko dwa miesiące temu znalazłem 50 cm końcówkę szyny z 1876 r. Po dwóch dniach zabawy z nią wyrychtowałem 2 niewielkie kowadełka - dodatkowo dospawałem 20 cm kawałki grubej blachy 16 mm pod spody i w efekcie uzyskałem 9 kg kowadła. Jutro wrzucę fotkę tego,które zostawiłem sobie,bo drugie ładniejsze stało się oryginalnym prezentem świątecznym dla taty. Moje ostatnio katowałem rozbijając na zimno kołnierz na rurze 60 mm( zdaje się ścianka 3 mm) i spisało się świetnie. Koszt szyny to ok.36 zł.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 23 sty 2017, 21:58
autor: przemko
Sorki za poślizg - wklejam zdjątka mojego szyno - kowadełka. Co prawda już dostaje ostro w kość - na razie na zimno, bowiem jestem w trakcie budowy kotliny, ale mimo niewielkiej wagi (9kg z podstawą) sprawdza się niezle

Re: Co zamiast kowadła ???

: 08 lis 2017, 21:09
autor: Kowal kozak
Kawałek szyny kolejowej umnie (i u wielu osób) sie sprawdza

Re: Co zamiast kowadła ???

: 20 lis 2017, 21:25
autor: Flich
Szyna jak szyna, ale często można znaleźć i stalowe sześciany i inne bloki po 30, 50, a nawet 80kg.

Re: Co zamiast kowadła ???

: 26 cze 2018, 18:32
autor: Ajron
Może jestem starym marudą ale mi szyna strasznie nie podeszła. Jak już koniecznie szyna to odcięta i nieco rozklepana główka wbita na sztorc. Ale lepiej obciążnik balastowy, kawał grubego wałka cokolwiek co jest płaskie i ma masy