Co do ,,szlachetnej patyny,, całkowicie się zgadzam,nie wszystkie przedmioty mogą zostać wyczyszczone. Najczęściej czyszczę te najmocniej skorodowane, jednak te mające szlachetny kolor starocia, zostawiam do ekspozycji. Oczywiście nie czyszczę przedmiotów żeliwnych,no za wyjątkiem stolika pod komputer,który wykonałem ze starej maszyny do szycia.lachim pisze:Moje kowalskie znaleziska nabierają "szlachetnej patyny" na mini wystawie. Większość wytargał mój syn z ziemi na naszej dzierżawie, którą jakiś czas wcześniej wioska traktowała jako mini żwirownię i miejsce utylizacji gruzu.
Stare wyroby kowalskie
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Stare wyroby kowalskie
Re: Stare wyroby kowalskie
Dzisiaj trafiłem na taki w stu % wyrób kowalski.
Kute, zgrzewane i jest to ... no właśnie, i jest to na pewno 110 cm długie, tyle wiem
I jeszcze jedno, dół zaostrzony, a pomiędzy pręty da się coś wcisnąć.
Kute, zgrzewane i jest to ... no właśnie, i jest to na pewno 110 cm długie, tyle wiem
I jeszcze jedno, dół zaostrzony, a pomiędzy pręty da się coś wcisnąć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 09 wrz 2016, 08:31
- Lokalizacja: Na Dolnym Śląsku piękne okolice, gmina Miękinia, Pisarzowice :)
Re: Stare wyroby kowalskie
Jak między pręty coś da się wcisnąć, to pewno jakiś uchwyt/zacisk będzie
Re: Stare wyroby kowalskie
Z podpowiedzi na fb jest to dawne ustrojstwo do ręcznego korowania wikliny.
Re: Stare wyroby kowalskie
O to właśnie miałem pytać, czy nie lepszym i bezpieczniejszym pomysłem jest długi grzanie w temperaturze do 80 oC. Termos spawalniczy wydaje się do tego idealny.graffic pisze:dzięki za szczegółowe wyjaśnienia
w niektórych przypadkach zaleca się wygrzewanie przedmiotów stalowych / żelaznych w piecach, o ustalonej temperaturze (ok 80-120 stopni) przez parę miesięcy (do pół roku) - ale dot. to głownie przedmiotów zalegających w środowisku wodnym, błotnym itp. które mają daleko posunięty proces korozji (włącznie ze zniszczeniem struktury)
Re: Stare wyroby kowalskie
Ajron - w sumie nie, z doswiadczenia nawet po dlugim wygrzewaniu, zawsze pojawi sie jakies zarzewie korozji ktore wylezie - najlepiej stoswac srodki ktore pasywuja powierzchnie lub reaguja wglab, no i trzeba kontrolowac co jakis czas stan powtarzajac zabieg
Re: Stare wyroby kowalskie
Kwestia temperatury z jakiejś książki mądrej, ale (w domyśle) konkretnie do elementów hartowanych; Senkowski, Konserwacja broni białej.