Zaginanie na ostro

Zapomniane techniki i narzędzia, tradycyjne wyroby

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Zaginanie na ostro

Post autor: Aries » 20 kwie 2018, 16:41

Temat zaginania pod kątem prostym (na ostro) pojawiał się już tu i ówdzie na stronach tego Forum ale ostatnio spotkałem się z kolejnym kłopotem i nabyłem kolejnych doświadczeń, stąd chęć podzielenia się.
Zaginałem płaskownik 6x40 - zagięcie po dłuższym boku przekroju. Rysunki obrazują kłopot (błąd) jaki powstał przy takim zaginaniu. Zaginanie rozpocząłem na kowadle - giąłem przez kant. Z tego powodu, od wewnętrznej strony zagięcia powstał niewielki karb, który pozostał już do końca procesu. Niestety podczas dokuwania/spęczania, ten karb się powiększał (rys). By uniknąć takiego niepożądanego efektu, należy po pierwsze nie dopuścić do powstania karbu przy zaginaniu (w przypadku pręta - sprawa nietrudna, w przypadku płaskownika zaginanego tak jak mój - trochę trudniej ze względu na płaszczyznę przyłożenia do kowadła), po drugie podczas dokuwania/spęczania, regularnie i na bieżąco przekuwać/przesuwać materiał do zewnętrznego narożnika.
Jeśli macie jakieś inne spostrzeżenia - zapraszam do dyskusji ;) .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

graffic

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: graffic » 20 kwie 2018, 21:22

Aries - :)

w sumie jedno, rozbudowane dołożę... - technika grzania i ciężar młotka :)

do takich robótek dobrze używać niezbyt ciężkiego młotka (ot 0,5-0,8 kg), dzięki temu łatwiej jest zapanować nad materiałem bez zbytniego przekuwania materiałów (taki ciężar młotka w zupełności pozwala na prowadzenie spęczniania)
ad grzania - odpowiednie grzanie jest konieczne, mianowicie nie do końca należy nagrzewać cały narożnik, tylko należy go nagrzewać jednostronnie (w sensie bardziej jedno z ramion, które właśnie zamierzamy dokuwać)

cała reszta - wg tego co napisałeś :D

VikingArt

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: VikingArt » 20 kwie 2018, 22:56

Ja takie narożniki zaginam z użyciem wody. nie wiem jak robiłeś to ty ale u mnie wygląda to w ten sposób. że zaginam na kowadle robiąc 90 stopni w łuku. potem schładzam samą końcówkę w wodzie i dobijam od góry, przepychając materiał w dół. Robiłem tak co prawda z kwadratami, nigdy płaskownikami ale myślę że będzie to samo.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: Bodar » 21 kwie 2018, 09:35

Do wstępnego zaginania używałem widełek kowalskich . Te sprawdzają się bardziej dla płaskowników o szerokości do 20-25 mm - dla większych rozmiarów i dalsze procesy obróbki tak jw. opisują koledzy.

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: Jacenty » 21 kwie 2018, 10:53

Szersze płaskowniki, takie około 50mm dobrze gnie się grzejąc od strony wewnętrznej łuku. Materiał spęczy się na łuku krótszym, dzięki temu strona dłuższa nie cienieje i nie pęka co często ma miejsce. Dodam, że przy tego typu zabiegach zasadne staje się użycie palnika ręcznego dogrzewając nim porządane miejsca.

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: MT » 24 kwie 2018, 07:27

Officina Ferraria

graffic

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: graffic » 24 kwie 2018, 08:45

super :D

i to jest najfajniejsze w kowalstwie - że da się wykombinować różne techniki na to samo (albo przy oszczędności czasu, albo materiałów)

dzięki MT :)

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Zaginanie na ostro

Post autor: Aries » 24 kwie 2018, 22:51

Takie proste a takie skuteczne! :) Muszę to przećwiczyć. Ciekawe czy zadziała do płaskowników...?
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

ODPOWIEDZ

Wróć do „KOWALSTWO TRADYCYJNE - traditional blacksmithing”