cynkowanie ogniowe
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
cynkowanie ogniowe
Witam...
byłem ostatnio na cynkowni i widzialem kilka barierek ,skandalicznie pospawanych i wyszlifowanych..tzn spawanych elektrodą nie doczyszczona szlaka,jakies zaporowania...
zastanawiam sie czy ocynk to przykryje czy zakleji pory i wyrowna niezaładne szlifowanie...
ja do cynkowni zawsze oddaje wyczyszczone na błysk ...
moze nie potrzebnie sie az tak staram...
byłem ostatnio na cynkowni i widzialem kilka barierek ,skandalicznie pospawanych i wyszlifowanych..tzn spawanych elektrodą nie doczyszczona szlaka,jakies zaporowania...
zastanawiam sie czy ocynk to przykryje czy zakleji pory i wyrowna niezaładne szlifowanie...
ja do cynkowni zawsze oddaje wyczyszczone na błysk ...
moze nie potrzebnie sie az tak staram...
witaj,
do ocynkowania stal powinna być czysta bez lakierów szlaki, zatłuszczeń, co do pracy to trzeba robić ją jak najdokładniej właśnie po to aby sie odróżnić od tego chłamu spotykanego w ocynkowni,(podejżewam że te prace spawane MMA, to sobie sami ludzie spawają, bez pojęcia otemacie),,, po ocynkowaniu miejsca spawania są pokryte grubszą warstwą cynku i czasmi (jesli jest to na przykład balustrada przy wejściu) czyszczę je na gładko i robię zaprawkę cynk-sprayem, przy ogrodzeniach lub balkonach, pozostawiam takie miejsca bo mi szkoda zdzierać cynku
zasady przygotowania materiału do cynkowania dobrze opisane są na stronie Wiśniowskiego,
do ocynkowania stal powinna być czysta bez lakierów szlaki, zatłuszczeń, co do pracy to trzeba robić ją jak najdokładniej właśnie po to aby sie odróżnić od tego chłamu spotykanego w ocynkowni,(podejżewam że te prace spawane MMA, to sobie sami ludzie spawają, bez pojęcia otemacie),,, po ocynkowaniu miejsca spawania są pokryte grubszą warstwą cynku i czasmi (jesli jest to na przykład balustrada przy wejściu) czyszczę je na gładko i robię zaprawkę cynk-sprayem, przy ogrodzeniach lub balkonach, pozostawiam takie miejsca bo mi szkoda zdzierać cynku
zasady przygotowania materiału do cynkowania dobrze opisane są na stronie Wiśniowskiego,
Potrzebnie się starsza, ocynk wszystkiego nie przykryje... Trochę prac oddawałem do ocynku i to nie prawda że ocynk wszystko przykryje, później to wszystko i tak widać. Więc lepiej wyszlifować na błysk i przede wszystkim masz czyste sumienie że swoją robotę wykonałeś dobrze... A co do szlifowania ocynku to tutaj bardzo ostrożnie trzeba postępować żeby nie przedobrzyć... Jeśli chodzi o barierki, balustrady to tylko zgrubienia, nacieki czy ostre kolce szlifuje żeby ładnie wyglądało było użytkowe ale nie do gółej stali bo szkoda powłoki
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedasz
- Salaputro
- Administrator
- Posty: 678
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
- Lokalizacja: Mosina k/Poznania
- Kontakt:
Starać się trzeba , spawy jak pisze jolo muszą być czyste, żadnych silspawów (czyli preparatów przeciwodpryskowych) nawet znaki czy napisy pisakiem trzeba zetrzeć nitrem... Mankamentem cynkowania jest to, że miejsca spawane mają inny skład chemiczny niż metal rodzimy i zawsze przyjmują więcej cynku co sprawia , że miejsca te są widoczne ... Po ocynkowaniu można je lekko przeszlifować tarczą listkową i przeszpachlować szpachlówką samochodową i wyrównać papierem lub płótnem ściernym.
Taki zabieg powinien zniwelować nierówności.
Poza tym cynkowanie to temat rzeka....
I nie jest prawdą 100% odporność antykorozyjna.. - nawet cynkownia podaje, że do 3% powierzchni może wykazywać wady po procesie..Ogólnie im detal prostszy w kształcie tym lepsza powłoka i odwrotnie bardziej skomplikowane - liściaste kształty są bardziej narażone na wady cynkownicze...
Mimo to jednk warto cynkować.
Taki zabieg powinien zniwelować nierówności.
Poza tym cynkowanie to temat rzeka....
I nie jest prawdą 100% odporność antykorozyjna.. - nawet cynkownia podaje, że do 3% powierzchni może wykazywać wady po procesie..Ogólnie im detal prostszy w kształcie tym lepsza powłoka i odwrotnie bardziej skomplikowane - liściaste kształty są bardziej narażone na wady cynkownicze...
Mimo to jednk warto cynkować.
cynkownie sie zabezpieczają , metalchem daje 5 lat gwarancji na powłoke , a pozatym lepszą cprzyczepnośc ma ma materiał już lekko zabrazowiony niż nówka . pare lat temu miśki mi przy czyszczeniu za bardzo przejeli się rolą i zeszlifowali ocynk dośc poważnie , cynkownia nieczciała przyjąc tego do powtórnego cynkowania , zrobiłem to alucynkiem w spreju , co jakiś czas jak jestem blisko to spraedzam i jak na razie niewidac rdzy
farby cynkowe to lek na całe zło tego świata ja cynkuje bez obróbki , bo wole sam sobie poczyścić i porobić zaprawki, czasami chłopaki na ocynkowni dają puszeczkę farby cynkowej atestowanej , choć ostatnio przyznam że kupiłem na sklep /zincosil/ (podobno włoski) i jest zajefajny , a cena przystępna 18zł/spray 400mll
co do stali to im bardziej skorodowana tym lepsza do cynkowania bo kwasy w cynkowaniu nie rozpuszczają zendry więc wtedy ocynk idzie na zendrę, co do spuchniętych spawów po cynkowaniu to kiedyś próbowałem wyżarzyć jeden spaw ale cudów nie było
też nie robię prac bez cynkowania bo to nie ma sensu , a nawet zdarzyło mi sie ostatnio , poprawiać bramę po innym ,, fachowcu,, co nie ocynkował , mało tego nawet nie dał podkładu ,tylko cham-o-rajt , i po dwóch latach klient wydał u mnie prawie tyle za piaskowanie, cynk, malowanie i drobną przeróbkę , ile dał za bramę
napisze tu jeszcze o zabezpieczaniu zawiasów do cynkowania, zawiasy przyspawane do bramy zatykamy czopami(dolną częścią zawiasu), składając to na podkładzie /minia ,
i z jednej strony z której bedzie potem łatwo odciąć, zczepiamy punktowo
wtedy jest szczelnie i nie dostanie się tam cynk , minia sie wypali i po cynkowaniu
rozcinamy sczep , towot i po sprawie
co do stali to im bardziej skorodowana tym lepsza do cynkowania bo kwasy w cynkowaniu nie rozpuszczają zendry więc wtedy ocynk idzie na zendrę, co do spuchniętych spawów po cynkowaniu to kiedyś próbowałem wyżarzyć jeden spaw ale cudów nie było
też nie robię prac bez cynkowania bo to nie ma sensu , a nawet zdarzyło mi sie ostatnio , poprawiać bramę po innym ,, fachowcu,, co nie ocynkował , mało tego nawet nie dał podkładu ,tylko cham-o-rajt , i po dwóch latach klient wydał u mnie prawie tyle za piaskowanie, cynk, malowanie i drobną przeróbkę , ile dał za bramę
napisze tu jeszcze o zabezpieczaniu zawiasów do cynkowania, zawiasy przyspawane do bramy zatykamy czopami(dolną częścią zawiasu), składając to na podkładzie /minia ,
i z jednej strony z której bedzie potem łatwo odciąć, zczepiamy punktowo
wtedy jest szczelnie i nie dostanie się tam cynk , minia sie wypali i po cynkowaniu
rozcinamy sczep , towot i po sprawie
i jeszcze jedna sprawa bardzo ważna , otwory technologiczne
Pamiętajcie aby otwory wiercić min. wiertłem 8mm , i to w takich miejscach aby cynk dotarł do wszystkich zakamarków i co jeszcze ważniejsze,wypłynął cały nie pozostając w profilach , pamiętajcie też aby po cynkowaniu poprawić pozalewane cynkiem otwory aby z kolei nie zbierała sie tam woda bo mróz porozwala profile na szwach (widziałem takie bramy po jednej zimie)
Pamiętajcie aby otwory wiercić min. wiertłem 8mm , i to w takich miejscach aby cynk dotarł do wszystkich zakamarków i co jeszcze ważniejsze,wypłynął cały nie pozostając w profilach , pamiętajcie też aby po cynkowaniu poprawić pozalewane cynkiem otwory aby z kolei nie zbierała sie tam woda bo mróz porozwala profile na szwach (widziałem takie bramy po jednej zimie)
gips? ciekawe hehehe. Za Jolo: czopowanie jest skuteczniejsze i wygodniejsze. Pierwsze słyszę, że im bardziej skorodowany i zazendrzony ajzol ty lepiej dla cynkowania? Chyba jednak nieprawda, po wytrawieniu pozostaja płaty zendry, które ocynk grubości powłoki 0,1-0,3mm nie pokryje często i gęsto, a co za tym idzie będą "kieszenie", pęknięcia powłoki od naprężeń i pustych przestrzeni między zendrą a stalą a cynkiem - korozja gotowa. 8-)
Mam pytanie odnośnie cynkowania, otóż ostatnio zawiozłem barierki i bramę w stanie surowym bez piaskowania, na materiale była standardowo zendra. Tam gdzie były spawy wszystko było elegancko wyczyszczone najpierw tarczą do szlifowania a później papierem no nie było śladu spawania a jak przywiozłem z ocynkowni to wszystkie spawy wyglądały tak jak by wcale nie były czyszczone. Związane to jest ze strukturą powierzchni? Tam gdzie były spawy było wyszlifowane na gładko i dlatego tak ocynk źle przywarł? Taki mam pomysł żeby wszystko przed cynkowaniem do piaskowania wozić żeby była jednolita struktura powierzchni? Zda to egzamin i nie będzie trzeba czyścić 2x spawów?
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedasz
- Salaputro
- Administrator
- Posty: 678
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
- Lokalizacja: Mosina k/Poznania
- Kontakt:
Niestety Marcinie - nic to nie pomoże .... taki już niestety urok cynkowania ogniowego... wpływ na widoczność spawów ma skład chemiczny spoiny, który różni się od składu materiału rodzimego - przede wszystkim zawartością krzemu, który powoduje zwiększoną przyczepność cynku do podłoża. Jedyna rada - szlifowanie spoin po cynku ale ostrożnie aby nie uszkodzić powłoki lub szpachlowanie i szlifowanie na gładko... lub ortodoksyjnie nie spawać wcale ;-).....
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.