Palnik propan+tlen
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Palnik propan+tlen
Mnie na kursie uczyli (stary spawacz z papierami instruktora), że najpierw odkręca się tlen, później acetylen. Przy gaszeniu zakręca się acetylen później tlen. To ma zapobiegać cofaniu się płomienia. Robię tak od siedmiu lat i jest ok. Co do propanu doswiadczenia mam mało, ale postapilbym tak samo.
Doświadczenie to coś co zdobywamy zaraz po tym jak było nam potrzebne ;-)
Re: Palnik propan+tlen
Dzięki Krzesimir!
Faktycznie tak właśnie robię.
Faktycznie tak właśnie robię.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Palnik propan+tlen
Fajny materiał.
Doświadczenie to coś co zdobywamy zaraz po tym jak było nam potrzebne ;-)
Re: Palnik propan+tlen
Dołączę się do tematu.Czy te palniki Sherman za 40zł .Podołają przy podgrzewaniu prętów 16x16 z ocynku aby na spawach go rozpuścić i wyrównać.Jaki najgrubsze pręty nim grzaliście do czerwoności .
Re: Palnik propan+tlen
Powiem tak...końcówkę takiego pręta da radę. W środku - pewnie też ale będzie długo trwało. Jeśli idzie o profesjonalną robotę i większe przekroje, to pewnie przydałyby się palnik o większej wydajności. Perun (niczego nie reklamuję) ma w ofercie typowy palnik do podgrzewania.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Palnik propan+tlen
Do takich celów o jakich piszesz to może da radę, z ocynkiem doświadczenia nie mam,ale w stali i grzaniu prętów do gięcia, prostowania i takiej warsztatowej roboty to normalny palnik jak do cięcia. Dysze dobierzesz do materiału jaki masz grzać i będzie git. Płomieniowo takim palnikiem również można z powodzenie prostować jakieś konstrukcje spawane.
Palnik typowy do podgrzewania ( do grzania dużych powierzchni) lub prostowania płomieniowego ( grabie ), zostawcie kowalom płomieniowym / prostowaczom konstrukcji.
Palnik typowy do podgrzewania ( do grzania dużych powierzchni) lub prostowania płomieniowego ( grabie ), zostawcie kowalom płomieniowym / prostowaczom konstrukcji.
"Całą bezkształtną masę kruszców drogocennych,
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Które zaległy piersi mej głąb nieodgadłą,
Jak wulkan z swych otchłani wyrzucam bezdennych
I ciskam ją na twarde, stalowe kowadło"
Re: Palnik propan+tlen
Jak zobaczyłem ceny tych palników to aż się przeraziłem.Mam palnik tlen acetylen musiałbym tylko uszczelki zmienić i zakupić butle z reduktorem.Ale ogólnie Propan jest tańszy w użytkowaniu.Aries pisze: ↑21 lip 2019, 21:38Powiem tak...końcówkę takiego pręta da radę. W środku - pewnie też ale będzie długo trwało. Jeśli idzie o profesjonalną robotę i większe przekroje, to pewnie przydałyby się palnik o większej wydajności. Perun (niczego nie reklamuję) ma w ofercie typowy palnik do podgrzewania.
Re: Palnik propan+tlen
Cóż...nie pisałem, że jest tani...
Dla mnie też za drogi
Dla mnie też za drogi
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Palnik propan+tlen
Shermanem za 40zł zagrzałem pręt okragły 25mm do temperatury kucia. Da radę i wcale długo nie zeszło. Jednak jak uzbiera się kasa to na pewno kupie jakiś lepszy typu perun.
Zauważyłem, że było pytanie o oszczedzacz. Ja swój kupiłem przez szczecińską firmę Tryton. Podaje dane jakie 3 lata temu były aktualne (przy moim zakupie):
Zauważyłem, że było pytanie o oszczedzacz. Ja swój kupiłem przez szczecińską firmę Tryton. Podaje dane jakie 3 lata temu były aktualne (przy moim zakupie):
Jeśli kogoś interesuje to u mnie się sprawdza. Oszczędność jest spora, zwłaszcza przy kuciu blachy na elementy zbroi. Jak ktoś chce, polecam zadzwonić i zapytać czy nadal prowadzą sprzedaż.oszczędzacza gazów technicznych do palnika propan tlen (firmy gce)
cena - 395 zł netto
przesyłka - 15 zł netto
dostępność do - 5 dni rooczych
Tryton S.C. Dariusz Sapia, Przemysław Olejnik
ul.FR. K. Druckiego-Lubeckiego 1a, 71-656 Szczecin
955-221-99-65
telefony:
tel.91 455 38 14
fax.91 455 38 21
516 165 055
501 841 215
biuro@tryton.szczecin.pl
www.tryton.szczecin.pl
What man is a man who does not make the world better?
Re: Palnik propan+tlen
Trochę odgrzeję temat.....
Zakupiłem palnik do podgrzewania, wielopłomieniowy. Donmet 249P
Mam kłopot z jego odpaleniem. Stale strzela i to tak porządnie. Nie chodzi o strzelanie przy gaszeniu. Przeciwnie - strzela podczas odpalania.
Trochę grzebałem w temacie i jak na razie nic mądrego nie znalazłam. Macie może jakieś doświadczenie z takim problemem?
Zakupiłem palnik do podgrzewania, wielopłomieniowy. Donmet 249P
Mam kłopot z jego odpaleniem. Stale strzela i to tak porządnie. Nie chodzi o strzelanie przy gaszeniu. Przeciwnie - strzela podczas odpalania.
Trochę grzebałem w temacie i jak na razie nic mądrego nie znalazłam. Macie może jakieś doświadczenie z takim problemem?
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6487
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Palnik propan+tlen
Jak to wygląda? A już wiem. Odpalaj bez tlenu. Potem delikatnie go dodawaj do błękitnego płomienia.
Kontakt 517355290
Re: Palnik propan+tlen
Chyba już wiem na czym polegał główny problem...
Chyba należy robić tak:
1. Dostosować ciśnienia gazów na reduktorach - zgodnie ze specyfikacją techniczną palnika.
2. Odkręcić najpierw tlen, potem gaz (mniej odkręcić niż tlen) i odpalić.
3. Wyregulować palnik.
Ogólna zasada chyba jest taka, że należy dać dużo więcej tlenu niż gazu. Strzela wtedy, gdy jest za mało tlenu w stosunku do gazu. To spostrzeżenia z ostatniej chwili - może niezbyt precyzyjne. Jednak palnik udało się odpalić, płomień stabilny, bardzo wydajny - końcówkę pręta [|] stopiłem po kilku chwilach.
Chyba należy robić tak:
1. Dostosować ciśnienia gazów na reduktorach - zgodnie ze specyfikacją techniczną palnika.
2. Odkręcić najpierw tlen, potem gaz (mniej odkręcić niż tlen) i odpalić.
3. Wyregulować palnik.
Ogólna zasada chyba jest taka, że należy dać dużo więcej tlenu niż gazu. Strzela wtedy, gdy jest za mało tlenu w stosunku do gazu. To spostrzeżenia z ostatniej chwili - może niezbyt precyzyjne. Jednak palnik udało się odpalić, płomień stabilny, bardzo wydajny - końcówkę pręta [|] stopiłem po kilku chwilach.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Palnik propan+tlen
No właśnie tak robiłem. Po kilku chwilach od zapłonu.... - strzał!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali