Bartosz T. pisze: ↑27 lut 2020, 18:50
Ewentualnie poszperaj dokładniej na forum i YT i zbuduj sobie sam. Nic trudnego. Sam całkiem niedawno nie załapałem co może znaczyć zwrot "stabilizator płomienia",aż poprawiłem humor Sz.p. Bananowi
wystarczą chęci i masz coś co działa i co najważniejsze, na jakiej zasadzie. Jeśli możesz sobie pozwolić na wydatki to kupuj sprawdzoną konstukcję, jeśli wolisz uczyć się sam i zdobywać doświadczenie konstrukcyjne to dużo czytaj, słuchaj starszych kolegów z forum i nie przejmój się opalonymi włosami na łapach
Zamów gotowy u Witold Wroński. Szukaj na facebooku.
Postanowiłem zrobić sam. Dzisiaj poskładałem ten mój "palnik" i przeprowadziłem pierwsze testy.
Jak poprawić formę ognia? Chodzi mi o to, żeby ten płomień trochę okiełznać, bo jest długi jak końska grzywa... Na próbę przystawiłem go do piecyka i nie wygląda to moim zdaniem zbyt dobrze, bo płomień jest zbyt duży. Co o tym myślicie? Panowie, co robić? Sitko wstawić? Poczytam jutro o tym stabilizatorze płomienia, o którym wspomniałeś.
Podrzucam link do dwóch filmików:
https://www.youtube.com/playlist?list=U ... 4E82mUFKXA
Specyfikacja:
Flara to mufa redukcyjna 1 1/2"
Rurka 1"
Dysza 1,00 mm
Ciśnienie gazu różnie: 0.2 - 0.3 bara
Bez dmuchawy
... Powiedz że to żart 
