Noże LOCI
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Noże LOCI
No ja tylko na gazie pracuję
Re: Noże LOCI
Mam 50 g chlorku żelaza 99% w ilu ml wody zmieszać, żeby uzyskać 40% roztwór?
Będę trawił pierwsze dziwery (mam nadzieję)
Będę trawił pierwsze dziwery (mam nadzieję)
Re: Noże LOCI
Czyli dobrze liczyłem...
Bezsensowny zakup...
Bezsensowny zakup...
Re: Noże LOCI
Po kilku próbach w końcu pierwszy zgrzany pakiet
Są to gwoździe przekute w kwadrat, skręcone i przekute w sztabkę. Niestety nie przemyślałem operacji po skręceniu i za bardzo wydłużyłem zamiast rozciągnąć... Ale jakoś wyjdę z tej opresji
W środek wgrzeję łożysko (San mai) i zobaczymy co z tego wyjdzie
Są to gwoździe przekute w kwadrat, skręcone i przekute w sztabkę. Niestety nie przemyślałem operacji po skręceniu i za bardzo wydłużyłem zamiast rozciągnąć... Ale jakoś wyjdę z tej opresji
W środek wgrzeję łożysko (San mai) i zobaczymy co z tego wyjdzie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Noże LOCI
No i ostatecznie takie cóś wyszło. Wiele do życzenia ale cieszy
Po hartowaniu i odpuszczaniu na grzbiecie wyskoczyła rysa... Wyszlifowałem sporo ale nie do końca... Tak to zostawię i tak nożyk dla mnie do kuchni
Po wstępnym trafieniu:
Po hartowaniu i odpuszczaniu na grzbiecie wyskoczyła rysa... Wyszlifowałem sporo ale nie do końca... Tak to zostawię i tak nożyk dla mnie do kuchni
Po wstępnym trafieniu:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Noże LOCI
Niedogrzanie - dobrze, że na grzbiecie. Hartowałeś już, bo hartowanie będzie sprawdzianem czy ostatecznie się nie rozejdzie.
Re: Noże LOCI
Tak to wyskoczyło po hartowaniu i odpuszczaniu i chyba wiem dlaczego...
Przed hartowaniem nie do końca wyszlifowałem ryse w kąciku pomiędzy ostrzem a rękojeścią.
Przed hartowaniem nie do końca wyszlifowałem ryse w kąciku pomiędzy ostrzem a rękojeścią.
Re: Noże LOCI
Ostateczny kształt. Już nie będę kombinował... Próbowałam poprawić wyjście szlifu i tylko pogorszyła...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Noże LOCI
Uważacie, że sproszkowane żelazo może służyć jako wypełni acz do damastu w puszce?
Re: Noże LOCI
Taki kuchenniak wykułem z 15n20 i k720. 80 warstw.
Trawiony w chlorku żelaza 35% pierwszy raz godzinę raz czy dwa razy w międzyczasie przejechałem na mokro papierem 2500. Dzień poźniej 2 godziny i na koniec 3-4 razy moczony i polerowany. I wydaje mi się, że efekt jest brzydki... Taki blady i choćby kropkowany.
Jest to efekt zbyt długiego trawienia czy zbyt krótkiego? A może całkiem coś innego?
Trawiony w chlorku żelaza 35% pierwszy raz godzinę raz czy dwa razy w międzyczasie przejechałem na mokro papierem 2500. Dzień poźniej 2 godziny i na koniec 3-4 razy moczony i polerowany. I wydaje mi się, że efekt jest brzydki... Taki blady i choćby kropkowany.
Jest to efekt zbyt długiego trawienia czy zbyt krótkiego? A może całkiem coś innego?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Noże LOCI
Za długo trawiłeś. Ja to robię po kilka minut 3-5 i wielokrotnie (5-9 razy). Co do stężenia to nie wiem bo robię chlorek na oko.
Re: Noże LOCI
To teraz polerka do lustra i na nowo?
Re: Noże LOCI
Robiłam do 2500. Po każdym trawieniu papierem.2500