Hartowanie głowni
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
I tu się też mylisz Kolego. Gdybym był złośliwy, to porównałbym Twój wywód do tego, o czym pisze prof. Leszek Adam Dobrzański w " Podstawach nauki o materiałach i metaloznawstwie". I poległbyś z kretesem. Ale chwali się Tobie Twój pęd do wiedzy , a błędów nie popełniają ci, którzy nic nie robiąradkam98 pisze: ... odczułem że jakby się kolega trochę złośliwie przyczepił ...
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2014, 20:26 przez Bodar, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Hartowanie głowni
Witam, wystrugałem blank z stali ncv1 jako że nie mam możliwości hartowania oddałem do hartowni. Problem się pojawił kiedy go odebrałem i się okazuje że przy próbie rysowania go nożem mora robust (58-60 hrc0 robię rowki aż strach. Co tu zrobić? da się jeszcze uratować ten kawałek blachy czy lipton do śmieci i zabierać się za nowy nóż?
Re: Hartowanie głowni
Po hartowaniu i niskim odpuszczeniu powinien mieć powyżej 60 HRC (62-65). Reklamować usługę.
Re: Hartowanie głowni
Czy to na pewno była stal ncv1, czy też coś z odzysku ze złomu, na przykłąd stara piła która mogła być z ncv1 ale to domysły? bo jak pierwsza opcja to zła obróbka, jak druga opcja to małe prawdopodobieństwo ze dobrze trafiłeś ze stalą i po prostu jest to stal inna.
Re: Hartowanie głowni
Stal zakupiłem na damast pl wiec chyba mnie nie oszukali. Na początku obrabiania metalu miałem pewne problemy żeby sie przebić brzeszczotem przez powierzchniowo zahartowany fragment metalu ok 0.5 mm, no to się pod jarałem że super twardość. W środku oczywiście było już zmiękczone.
Re: Hartowanie głowni
Czyli ktoś odwalił sztukę, pewnie gdzieś się śpieszył.Pawelsz pisze: Na początku obrabiania metalu miałem pewne problemy żeby sie przebić brzeszczotem przez powierzchniowo zahartowany fragment metalu ok 0.5 mm, no to się pod jarałem że super twardość. W środku oczywiście było już zmiękczone.
Re: Hartowanie głowni
Mówi się trudno.... tak czy owak oprawiłem ten nóż. Potraktowałem to jako ćwiczenie. oto efekty
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.