złamany klucz w zamku

Techniki ślusarskie

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

złamany klucz w zamku

Post autor: morcizny » 06 gru 2012, 21:07

witam

problem mam jak w temacie. otoz zlamal mi sie klucz w zamku i nie jestem w stanie wyjac ani klucza ani wkładu. odkrecilem srube trzymajaca wklad, krecilem kluczem w rozne mozliwe strony i nic. ciekawostka, przynajmnniej dla mnie jest to, ze wkladajac reszte zlamanego klucza, moge otwierac i zamykac zamek. wklad sie rusza przod-tyl, ale prawdopodobnie blokuje go rygiel. prosze pomozcie jak z tego wybrnac?

z gory dziekuje za pomoc

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Post autor: Dara » 06 gru 2012, 21:47

nawtykaj ciepłej plasteliny i pobijaj czymtambadź aż złapiesz klapęcążkami

Awatar użytkownika
rav08
forumoholik
Posty: 1222
Rejestracja: 02 wrz 2009, 19:50
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Post autor: rav08 » 06 gru 2012, 23:41

Wezwij ślusarza z Pruszkowa on ci to naprawi :D A najlepiej potrenuj na innej wkładce jak to się wyciąga ze środka.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6492
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 07 gru 2012, 05:07

Druga część wypowiedzi rav-a jest poprawna,popatrz na innej wkładce w jakiej pozycji klucza schowany jest rygiel we wkładce.
Kontakt 517355290

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: morcizny » 11 gru 2012, 19:12

witam

nie mialem dostepu do internetu. probowalem na rozne sposoby, ulozenie klucza, przy zamknietym zamku, przy otwartym i nic. wkladka sie rusza, przod-tyl, nic po za tym. wiem na pewno, ze nie znam sie na tym za bardzo, dlatego jezeli istnieje jakas mozliwosc wyjecia tej wkladki (firma ok-bud), to prosze o pomoc

dziekuje
Ostatnio zmieniony 11 gru 2012, 19:20 przez morcizny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6492
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 11 gru 2012, 19:20

morcizny, We wkładce tu gdzie wkładasz klucz jest dołek ułatwiający jej rozwiercenie.Zanim to jednak uczynisz sprawdź,czy wykręciłeś wkręt mocujący wkładkę do zamka,jest pod dolnym ryglem, jeśli nie to masz przyczynę niemożliwości jej wyciągnięcia.
Kontakt 517355290

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: morcizny » 11 gru 2012, 19:34

juz dawno temu wykrecilem srube :) to pierwsze co zrobilem. niestety... dalej nic

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6492
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 11 gru 2012, 19:36

No to trzeba rozwiercać wkładkę.
Kontakt 517355290

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: morcizny » 11 gru 2012, 20:03

tego sie wlasnie obawialem, wolalbym tego uniknac, no ale jak bedzie to mus to trudno. jeszcze mam taki pomysl. sa takie pensety z zaostrzonymi koncowkami. sluzy ona do zakladania rzes :) moze takie cos?!

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6492
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 11 gru 2012, 20:20

Będziesz próbował wyciągnąć resztę klucza?
Kontakt 517355290

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Remington » 11 gru 2012, 20:24

Zaraz, wkładkę rozwierca się wtedy, gdy nie mamy możliwości kręcenia walcem wkładki by ustawić rygiel w odpowiedniej pozycji. Tu, jak rozumiem, możemy kręić wkładką (wraz ryglem), a mimo to nic to nie daje. Więc trzeba się licyć z tym, że rozwiercenie nie pomoże.

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: morcizny » 11 gru 2012, 20:34

krecic moge, zamek sie przekreca, ale nic to nie daje. wyjac dalej nie moge

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6492
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Post autor: BANAN » 11 gru 2012, 20:34

Wyciągnąć wkładki nie można,bo pewnie nie pozwalają podkładki przy ryglu,jak rozwiercimy, wypadnie rygiel wraz z podkładkami.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
Jałokim
Posty: 118
Rejestracja: 02 lis 2012, 12:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Jałokim » 11 gru 2012, 20:44

Nie rozumiem. Są tylko dwie rzeczy, które mogą blokować wkładkę:
- śruba, którą twierdzisz, ze wykręciłeś. Może wykręciłeś nie tą co trzeba? :)
- zabierak (ten dzyndzel co to rygiel/zasuwę w ruch wprawia). Jeśli przekręcisz klucz mniej więcej o 15-30 stopni od neutralnego położenia, to powinien być w odpowiedniej pozycji. Przekręć zgodnie ze wskazówkami zegara. Jak nie zadziała, to wróć do pionu i o 15-30 stopni przekręć przeciwnie do wskazówek zegara. Nie ma bata, musi wyjść w którejś z tych dwu pozycji.

morcizny
Posty: 12
Rejestracja: 06 gru 2012, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: morcizny » 11 gru 2012, 20:48

zaczynam po raz kolejny kombinacje... :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „ŚLUSARSTWO - locksmithing”