złamany klucz w zamku
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
złamany klucz w zamku
witam
problem mam jak w temacie. otoz zlamal mi sie klucz w zamku i nie jestem w stanie wyjac ani klucza ani wkładu. odkrecilem srube trzymajaca wklad, krecilem kluczem w rozne mozliwe strony i nic. ciekawostka, przynajmnniej dla mnie jest to, ze wkladajac reszte zlamanego klucza, moge otwierac i zamykac zamek. wklad sie rusza przod-tyl, ale prawdopodobnie blokuje go rygiel. prosze pomozcie jak z tego wybrnac?
z gory dziekuje za pomoc
problem mam jak w temacie. otoz zlamal mi sie klucz w zamku i nie jestem w stanie wyjac ani klucza ani wkładu. odkrecilem srube trzymajaca wklad, krecilem kluczem w rozne mozliwe strony i nic. ciekawostka, przynajmnniej dla mnie jest to, ze wkladajac reszte zlamanego klucza, moge otwierac i zamykac zamek. wklad sie rusza przod-tyl, ale prawdopodobnie blokuje go rygiel. prosze pomozcie jak z tego wybrnac?
z gory dziekuje za pomoc
witam
nie mialem dostepu do internetu. probowalem na rozne sposoby, ulozenie klucza, przy zamknietym zamku, przy otwartym i nic. wkladka sie rusza, przod-tyl, nic po za tym. wiem na pewno, ze nie znam sie na tym za bardzo, dlatego jezeli istnieje jakas mozliwosc wyjecia tej wkladki (firma ok-bud), to prosze o pomoc
dziekuje
nie mialem dostepu do internetu. probowalem na rozne sposoby, ulozenie klucza, przy zamknietym zamku, przy otwartym i nic. wkladka sie rusza, przod-tyl, nic po za tym. wiem na pewno, ze nie znam sie na tym za bardzo, dlatego jezeli istnieje jakas mozliwosc wyjecia tej wkladki (firma ok-bud), to prosze o pomoc
dziekuje
Ostatnio zmieniony 11 gru 2012, 19:20 przez morcizny, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie rozumiem. Są tylko dwie rzeczy, które mogą blokować wkładkę:
- śruba, którą twierdzisz, ze wykręciłeś. Może wykręciłeś nie tą co trzeba?
- zabierak (ten dzyndzel co to rygiel/zasuwę w ruch wprawia). Jeśli przekręcisz klucz mniej więcej o 15-30 stopni od neutralnego położenia, to powinien być w odpowiedniej pozycji. Przekręć zgodnie ze wskazówkami zegara. Jak nie zadziała, to wróć do pionu i o 15-30 stopni przekręć przeciwnie do wskazówek zegara. Nie ma bata, musi wyjść w którejś z tych dwu pozycji.
- śruba, którą twierdzisz, ze wykręciłeś. Może wykręciłeś nie tą co trzeba?
- zabierak (ten dzyndzel co to rygiel/zasuwę w ruch wprawia). Jeśli przekręcisz klucz mniej więcej o 15-30 stopni od neutralnego położenia, to powinien być w odpowiedniej pozycji. Przekręć zgodnie ze wskazówkami zegara. Jak nie zadziała, to wróć do pionu i o 15-30 stopni przekręć przeciwnie do wskazówek zegara. Nie ma bata, musi wyjść w którejś z tych dwu pozycji.