Maska spawalnicza
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Maska spawalnicza
Jaką maskę spawalniczą kupić, żeby nie przepłacić, a kupić dobrze? Dopiero zaczynam się uczyć spawać, czy warto kupować maskę samościemniającą? W Castoramie można kupić taką już za około 250zł, słyszałem o takich powyżej tysiąca - czy te tańsze są coś warte? Czy może lepiej na początek odpuścić sobie i kupić zwykłą maskę za 15-20zl?
Rafał
Rafał
Ophelia
You are keene my lord, you are keene.
Hamlet
It would cost you a groning to take off mine edge.
You are keene my lord, you are keene.
Hamlet
It would cost you a groning to take off mine edge.
Oczy masz jedne, nie oszczędzaj na nich.
Czym będziesz spawał? Jeżeli elektroda lub migomat to ta z castoramy starczy.
Zawsze można kupić tanią, ale potem ręki brakuje
Te droższe są szybsze. One są dedykowane raczej do spawarek tig.
Ja osobiście spawam tylko tigiem i używam tej za tysiąc_z_hakiem i powiem, że wymiata.
Czym będziesz spawał? Jeżeli elektroda lub migomat to ta z castoramy starczy.
Zawsze można kupić tanią, ale potem ręki brakuje
Te droższe są szybsze. One są dedykowane raczej do spawarek tig.
Ja osobiście spawam tylko tigiem i używam tej za tysiąc_z_hakiem i powiem, że wymiata.
budżet 250-300 i masz dostępnego ESABA lub LINCOLNA, choć i tak wiekszośc za tę cene ma ten sam panel a róznią sie powłoką. Ja mam czerwonego Lincolna i jestem zadowolony. Oczywiście topem byłby speedglass firmy 3m (prawie 1k PLN). nie kupuj kiwaczka za kilka dziesiąt złotych bo to dobre dla amatorskiego smarkania elektrodką.
A czym planujesz spawać? Jakbym miała się uczyć elektrodą to samościemniająca, a migo to( i tak trzecia ręka ci nie wyrośnie) połapiesz z zamkniętymi oczami i obspawasz z byle maską (zaraz pewnie mnie zjecie...) Kup zwykłą za 10 zł (żaden wydatek) i po dniu będziesz wiedział co chcesz.szekspir pisze:Kup zwykłą i się naucz
Ja na początku do elektrody i mig'a miałem zwykłą maskę, ale od pewnego czasu próbuję się uczyć tig'a i samościemniającą kupiłem. Na początku ciężko się przyzwyczaić ale później niesamowita wygoda. Na początku nie przepłacaj jak spawasz mało, później z czasem zobaczysz czego chcesz no i oczywiście czy przy tych tanich nie parzy cię w oczy.
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedasz
Dziękuję wszystkim za rady. Po przejrzeniu budżetu doszedłem do wniosku, że kupie na początek zwykłą maskę - ze stałym filtrem, a potem, dopiero samościemniającą, ale z tych lepszych, żeby nie ryzykować wzrokiem. Harlem: nigdy nie zamierzałem szukać samościemniającej za 20 zł, w tej cenie myślałem o tradycyjnej masce z szybką, tylko nie wiem, jaki filtr do spawania elektrodami? Bo jest zdaje się kilka numerów.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2010, 21:08 przez Nidhogg, łącznie zmieniany 1 raz.
Ophelia
You are keene my lord, you are keene.
Hamlet
It would cost you a groning to take off mine edge.
You are keene my lord, you are keene.
Hamlet
It would cost you a groning to take off mine edge.
Ja używam maski samościemniającej od 6 lat. Przez ten czas dokupiłem kolejne 2.
Przeglądałem i testowałem różne maski dostępne na rynku i uznałem za najlepsze te z układem ściemniającym firmy Optrel. Charakteryzują się one tym, że zasilane są solarem. Inne układy (m.in. speedglass) zasilane są na baterie, co może nas zaskoczyć brakiem zasilania w najmniej odpowiednim momencie.
Wszystkie maski działają. Mają płynną regulację zacienienia w zakresie 5-13 din.
Co do ceny masek to te z zakresu do 400 pln mają czas reakcji 1/10,000 s podczas gdy te droższe 1/100,000 s. Niby mała różnica, ale przy spawaniu zawodowym czuć różnicę po całym dniu spawania.
Te szybsze praktycznie do tiga tylko są potrzebne.
Przeglądałem i testowałem różne maski dostępne na rynku i uznałem za najlepsze te z układem ściemniającym firmy Optrel. Charakteryzują się one tym, że zasilane są solarem. Inne układy (m.in. speedglass) zasilane są na baterie, co może nas zaskoczyć brakiem zasilania w najmniej odpowiednim momencie.
Wszystkie maski działają. Mają płynną regulację zacienienia w zakresie 5-13 din.
Co do ceny masek to te z zakresu do 400 pln mają czas reakcji 1/10,000 s podczas gdy te droższe 1/100,000 s. Niby mała różnica, ale przy spawaniu zawodowym czuć różnicę po całym dniu spawania.
Te szybsze praktycznie do tiga tylko są potrzebne.
Od początku spawam ze zwyklą maską i elektrodą,maska może nie za 20 ale za 30 ,która do niedawna była jedyną na rynku w Polsce i wykonywano przy jej użyciu nie takie prace i spawy,wszystko zależy od spawacza.Więc kup sobie na początek zwykłą maskę z w miare jasnym filtrem,znajdz w pobliżu jakiegoś dobrego znajomego(spawacza),który patrząc przez drugą na twoje poczynania,powie pokaże,a nawet poprowadzi Ci rekę z elektrodą-ograniczysz sobie naukę do minimum,konieczne również poczytaj troche teorii o spawach ,spawaniu itp-Oczywiście reka do spawania również musi byc ,wypoczęta,luzna itp,a nie od razu po pracach kowalskich ;-) Jestem z zawodu nauczycielem(ale nie spawalnictwa),więc myslę że oprócz maski,dobrych jest pare wskazówek co do nauki-pozdrawiam
- Dziad Kowalski
- Posty: 169
- Rejestracja: 15 lut 2010, 22:00
- Lokalizacja: Lidzbark Warmiński