Jak się to kuje?
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
-
BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Post
autor: BANAN » 03 wrz 2009, 05:36
Gdy przerywamy pracę przy kotlinie na jakiś czas,zdaża się że koks ostygnie i niesposób go rozżażyć ponownie.Aby temu zapobiedz wustarczy postawić na palenisku wiadro bez dna.Żar będzie się utrzymywał nawet przez kilka godzin.
-
Robert W.
- Posty: 547
- Rejestracja: 28 sie 2009, 20:01
- Lokalizacja: Góral z Pienin
Post
autor: Robert W. » 03 wrz 2009, 07:22
Kolejnym sposobem jest włożenie klocka do żaru z twardego drzewa,będzie się tlił i spokojnie podtrzyma ogień do dwóch godzin. :-)
-
Salaputro
- Administrator
- Posty: 678
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 02:42
- Lokalizacja: Mosina k/Poznania
-
Kontakt:
Post
autor: Salaputro » 03 wrz 2009, 08:10
Patent z wiadrem poznaliśmy u Pana Franka w Mórkowie i trzeba przyznać , że działa doskonale - a z klockiem twardego drewna -nie sprawdzałem -ale skoro row mówi - to z pewnością też dobry sposób....
-
bey
- arcyforumoholik
- Posty: 2681
- Rejestracja: 31 sie 2009, 07:20
- Lokalizacja: Bronisze
-
Kontakt:
Post
autor: bey » 03 wrz 2009, 08:17
świeżo wyczyszczone i podgarnięte palenisko zasypać miałem z koksu i otworzyć szyber.
-
Nikiel
- Administrator
- Posty: 2237
- Rejestracja: 28 sie 2009, 21:50
- Lokalizacja: Jasło
Post
autor: Nikiel » 03 wrz 2009, 09:14
co to jest szyber?
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
-
bey
- arcyforumoholik
- Posty: 2681
- Rejestracja: 31 sie 2009, 07:20
- Lokalizacja: Bronisze
-
Kontakt:
Post
autor: bey » 03 wrz 2009, 09:35
klapka od nadmuchu
-
Pawel.G
- Posty: 354
- Rejestracja: 28 sie 2009, 21:37
- Lokalizacja: Irlandia
-
Kontakt:
Post
autor: Pawel.G » 03 wrz 2009, 11:10
mysle ze jak kotlina jest czysta,wystarczy zagarnoc koks,dotego zasypac swierym,otworzyc szyber(jak wczesniej pisza ) i wystarczy.Oczywiscie przy dlurzszych postojach,trzeba od czasu do czasu wlaczyc nadmuch na pare sekund.Ja wten sposób czesto cały dzien podtrzymuje ogien i jest ok:)
-
Nikodem
- Posty: 20
- Rejestracja: 28 sie 2009, 00:10
- Lokalizacja: pl
Post
autor: Nikodem » 03 wrz 2009, 11:25
Ja tak samo jak Paweł robię.
-
Qood
- Posty: 104
- Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:33
- Lokalizacja: z piekla rodem
-
Kontakt:
Post
autor: Qood » 03 wrz 2009, 11:49
Chyba najczęściej spotykana metoda (którą sam stosuje) to założenie kominka. Czyli np. wiadra bez dna. Wtedy wytwarza się w palenisku lekki cug który utrzynuje ogień. Ja stosuje grubszą rure rozszerzoną na dole:).
-
Kujuś
- Moderator
- Posty: 213
- Rejestracja: 28 sie 2009, 23:01
- Lokalizacja: Bystrzyca Kłodzka/Wrocław
-
Kontakt:
Post
autor: Kujuś » 03 wrz 2009, 14:20
Ja wsadzam kołka albo grudę kamiennego zależny jak długo ma sobie pyrkać .
-
wat93
- Administrator
- Posty: 1425
- Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
- Lokalizacja: Jarocin
-
Kontakt:
Post
autor: wat93 » 03 wrz 2009, 15:42
u mnie jest poatent z otwartym szybrem stosowany
-
Robert W.
- Posty: 547
- Rejestracja: 28 sie 2009, 20:01
- Lokalizacja: Góral z Pienin
Post
autor: Robert W. » 03 wrz 2009, 19:45
Salaputro pisze:Patent z wiadrem poznaliśmy u Pana Franka w Mórkowie i trzeba przyznać , że działa doskonale - a z klockiem twardego drewna -nie sprawdzałem -ale skoro row mówi - to z pewnością też dobry sposób....
wadą mojego sposobu jest że się trochę dymi ten patent odziedziczyłem po ojcu i na moim terenie jest dość pospolity
-
wat93
- Administrator
- Posty: 1425
- Rejestracja: 28 sie 2009, 12:02
- Lokalizacja: Jarocin
-
Kontakt:
Post
autor: wat93 » 03 wrz 2009, 20:52
majster tez czasami pomimo wiaderka wklada drewienko w ogien. 8-)
-
sid22kudlaty
- Posty: 58
- Rejestracja: 28 sie 2009, 21:53
- Lokalizacja: Bratkowice
Post
autor: sid22kudlaty » 04 wrz 2009, 10:38
ja stosuje drewienko. mam poki co grewna pod dostatkiem a wiader metalowych mam malo chwilowo...