Tniemy blache

Jak się to kuje?

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Levi
Posty: 1
Rejestracja: 25 maja 2017, 01:35
Lokalizacja: Suwałki

Tniemy blache

Post autor: Levi » 25 maja 2017, 20:21

Siemanko w sumie to od niedawna jestem tu nowy i mam pytanie czym najlepiej ciąć blache . Np grubość 3mm czy inwestowac w nozyce a moze zwykla szlifierka kątowa , jesli szlifiertka to jaka tarcza itd :D

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Tniemy blache

Post autor: Jacenty » 25 maja 2017, 21:43

Tarcza 1 mm lub 1,25, ewentualnie 1,5 zakładając, że ciąć potrafisz bo jeśli nie to majątek na tarcze wydasz. Nożyce również warto mieć w zapasie.

Awatar użytkownika
szczerbus9
Posty: 37
Rejestracja: 03 maja 2017, 11:11
Lokalizacja: Nowa Aleksandria

Re: Tniemy blache

Post autor: szczerbus9 » 25 maja 2017, 21:58

To zależy jeszcze co wycinasz...
Więc może co do czego się nadaje...

Nożyce - blachy do 2mm, można też większe, to i grubsza blacha pójdzie, są też różne kształty do różnych zastosowań... ale nożyce (szczególnie ręczne) zaginają blachę, więc raczej do docinania czegoś (nie jako główne narzędzie) lub do odcinania płaskowników

Szlifierka - głównie do prostych cięć, mała z tarczą 1-2mm do cienkich blach (świetnie się tnie blaszki 1mm, a przy 10mm się zajeździsz) i duża z tarczą 2,5-3,2mm do grubszych... w sumie można ciąć ile tarcza sięga, ale wymaga wprawy... oczywiście sprzęt też musi być dobry (w słabszych podobno potrafią się sypać przekładnie od przycięcia)

plazma lub palnik - pewnie przesadą będzie tu podawać, ale plazma do cieńszych (mało która w sprzedaży dla domowych warsztatów potnie więcej jak 8-10mm), a większe palnikiem... tu też wymagana jest wprawa, by jakoś to wychodziło, ale w przeciwieństwie do szlifierki tniesz co chcesz...
przecinak - i mówię na poważnie... chociaż może nie... do 3mm zdarza mi się wycinać przecinakiem, czy to w imadle, czy to na kowadle (nawet na zimno) czy nawet na otwory...
Doznałem miłości demona, jestem dumny, że wybrała mnie i zaryzykowała by być ze mną, oraz jestem dumny, że obroniłem ją, mimo... nie jednak się cieszę, że stałem się smokiem. Jestem dumny, że ciało zrównało się z moim szaleństwem.

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Tniemy blache

Post autor: Aries » 25 maja 2017, 22:53

Potwierdzam, ostatnio sprawdziliśmy z Lachimem. Przecinakiem z powodzeniem przetniesz na zimno blachę 3mm. No i cięcie po dowolnej linii (im węższy przecinak, tym mniejszy promień łuków)
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

graffic

Re: Tniemy blache

Post autor: graffic » 26 maja 2017, 08:19

do 2-2,5 mm - jak proponuje Jacenty - tarcza do 1,6 mm fi 125 - cięcie szlifierką kątowa z ręki
od 3mm do max 20 mm - tarcza min. 2 mm, fi 230 - cięcie szlifierką kątową z ręki, lub na pile stacjonarnej z dużą tarczą 450 -500 mm

można ciąć nożycami ręcznymi - do 1,5 mm lub gilotynowymi / dźwigniowe od 1 mm w górę (do 6 mm) - później tylko nożyce mechaniczne - jeśli gilotyna zagina blachę to źle jest ustawiona zbieżność noży

przecinak ręczny - do 5 mm spokojnie da się wycinać (kwestia kąta krawędzi tnącej)

palnik - kwestia konstrukcji - ale nawet 1000 mm (100 cm) elementy ciąć (w kowalstwie rzadko wykorzystywane :D)

plazma, woda - też dobry sposób - ale rzadko kto z hobbistów ma takie zabawki w domu :)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Tniemy blache

Post autor: Bodar » 26 maja 2017, 09:16

Levi, to pytanie do działu "FAQ-Szybkie pytanie" , bo to żadna tutka.

Awatar użytkownika
szczerbus9
Posty: 37
Rejestracja: 03 maja 2017, 11:11
Lokalizacja: Nowa Aleksandria

Re: Tniemy blache

Post autor: szczerbus9 » 26 maja 2017, 20:38

Przypomniałem sobie o jednym... czyli "Januszowej Plazmie"
Obrazek
Bliższy opis u mnie na warsztacie...
viewtopic.php?f=34&t=5084
Doznałem miłości demona, jestem dumny, że wybrała mnie i zaryzykowała by być ze mną, oraz jestem dumny, że obroniłem ją, mimo... nie jednak się cieszę, że stałem się smokiem. Jestem dumny, że ciało zrównało się z moim szaleństwem.

robertox
Posty: 18
Rejestracja: 04 sie 2017, 10:37
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Tniemy blache

Post autor: robertox » 28 sie 2017, 08:51

Panowie wszystko zależy od tego do czego się tą blachę przycina jeśli krawędzie maja być spawane i to blacha (czarna ) to szlifierka tak i owszem ale dla spawacza który kilka latek spawa bo spoina będzie jak ziemia na Islandii , dobre plazmy niestety są drogie i to jedno drugie ze trzeba trochę nią popracować dla początkujących dysze bezstykowe to mordęga jak się nie wie co i jak stykowe droższa lepsza opcja gilotyny fajna sprawa do cienkich blach stare ręczne można nabyć w cenie złomu , palnik jak najbardziej ale przy grubszych blaszkach i jest troszeczkę roboty z obrobieniem krawędzi . Ręczne nożyce elektryczne (cienkie blachy ) zaginanie krawędzi przy wyborze wersji budżetowej narzędzi . Ze swego doświadczenia to ja używam tarcz 1, 1,2 ,(Kronenflex) i 3 do 6 do szlifowania , i lamelki o rożnej gradacji . Do stali bardzo twardych polecam tarcze fibrowe bez korundu na tlenkach cynku i innych . Ciekawa ta plazma p. Janusza cóż powiedzieć następnym projektem powinien być Waterjets to by dopiero było budowa takiego cacka a krawędzie jakie , i szkło i sklejkę .

ODPOWIEDZ

Wróć do „KROK PO KROKU - tutorial”