Forum Kowalskie

Serwus.
Chciałbym dowiedzieć się czegoś o kowalstwie, które było praktykowane dawniej. Mam na myśli okolice XIIw. Ma ktoś może z was ciekawe artykuły jak kiedyś się wykuwało w kuźniach zbroje, tarcze, miecze? Jak to robić w praktyce?
Jak się kiedyś cięło metal Jak go rozciągnąć, skurczyć/ zmniejszyć powierzchniowo?
Jak robić tarcze stalowe, albo jak wykuć miecz? krok po kroku

Myślę, że te podstawowe techniki kowalskiego nie zmieniły się od stuleci (jeśli nie od tysiącleci). Pewnie trochę zmieniały się narzędzia.

Bartosz - na początek zapraszam do powitalni - viewforum.php?f=38 - gdzie dopełnisz zacnego czynu przywitania się (zakładając nowy wątek i pokrótce opisując kim jesteś i czym się interesujesz

ad Twojego pytania - w sumie to jest pytanie tak rozległe i wielowątkowe - że trudno odpowiedzieć na nie w ramach jednego postu

w skrócie - jak Aries napisał - kowalstwo (tradycyjne) niewiele się zmieniło na przestrzeni dziejów - narzędzia, technika kowalska, materiał (choć z uwagą że dawnie ten materiał był bardziej niejednorodny, i przypadkowy (skład) - co było albo szansą albo przeciwnie, przekleństwem tego który kuł z takiego żelaza
To że zadałeś takie a nie inne pytania - dowodzi wprost że nie masz bladego pojęcia na temat kowalstwa (to nie przytyk, tylko stwierdzenie faktu) - bo mając jakąkolwiek wiedzę z zakresu kowalstwa nie musiałbyś poszukiwać odpowiedzi na swoje pytania - wystarczyłby tylko post Ariesa

co do artykułów - jest takie opracowanie Teofila Prezbitera (mnich) - z XI-XII wieku - zwie się to Diversarum artium schedula i inne średniowieczne zbiory przepisów o sztukach rozmaitych - jest wydane po polsku (pierwsze wydanie jest z 1888 a drugie z 1998 roku, trzecie z 2009 - za dużo tam o kowalstwie nie ma (więcej jest o złotnictwie, odlewnictwie) - ale pewnie parę rzeczy da się stamtąd wydobyć (na podstawie rysunków)

co do cięcia, spęczniania , wyciągania, kształtowania materiału - opisywanie tego jest trudne - łatwiej to pokazać (a jak napisałem na początku, sama technika w tym względzie się niewiele zmieniła)

ca do tego jak się robi poszczególne części uzbrojenia ochronnego, broni - jak wyżej (łatwiej pokazać niż opisywać, tak by zrozumiał to ktoś kto nigdy nie kuł) - swego czasu robiłem zbroje (głównie z okresu XV-XVIII wiek)

możesz poszukać wątku kolegi MT, kolegi Ibora - w dziale galeria - chłopaki zajmują się odtwórstwem historycznym więc pewnie będzie im łatwiej (na przykładach) podać jakieś dodatkowe informacje - poza tym w swoich galeriach mają "zabawki" z interesującego Cię okresu

PS - taka rada, zamiast zadawać wiele pytań z których nic nie wynika - przejrzyj forum - jest wiele wątków o podobnej tematyce
dalej, skoro zadajesz takie pytanie - tzn. jest Ci to do czegoś potrzebne - jak pytasz, podaj kontekst (do czego to) - będzie łatwiej odpowiedzieć - inaczej nikt nie będzie chciał i miał ochoty pisać książki w ramach odpowiedzi - bo nie chciało Ci się sprecyzować zapytania

s

Materiałów na temat dawnych technik kowalskich jest bardzo dużo, najwięcej jest w publikacjach związanych z archeologią/archeometalurgią. Na początek polecam książkę Radomira Pleinera "Iron in Archaeology. Early European Blacksmiths". Archeologický ústav AVČR, 2006.
a tu link do pdf :-)
https://www.academia.edu/34485002/Iron_ ... einer_2006_

Może jakieś artykuły po polsku?

Po Polsku nie ma nic co by traktowało temat przeglądowo, ewentualnie prace Piaskowskiego.

Piaskowski daje głownie wyniki badań metaloznawczych, czasem jakąś teorię na ten temat - ale raczej nie znam (a mam trochę jego prac) - opracowań w których skupia się na odtwórstwie, z przykładami

Jak zauważył MT - jest sporo materiałów zagranicznych - po polsku jest niewiele (a jeśli już to artykuły, a nie monografie)

kurde może to temat na moją pracę doktorską której zacząć nie mogę... Agentura F1 we Francji jest ciekawa ale kurde... kowalstwo XII wieczne... Czemu nie?

BartoszKk mi google przetłumaczyło automatycznie artykuł od MT. [chociaż nie rozumiem do końca o co biega bo pojawił się polski tekst,a potem dalej angielski]
A jeśli nie tłumaczy to zawsze można skopiować tekst w tłumacza i na raty poczytać.
Oczywiście pewnie będzie ''Kali jeść,Kali pić'',ale jak się bardzo chce to nie problem coś wyłuskać