Wytrawianie loga?
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Ja poszedłem do firmy reklamowej, dałem im projekt i wycieli mi na ploterze(znaczek 10x10mm) Może to przypadek ale też jest niebieska :]
Moja stronka: https://www.facebook.com/bjcustom
Zgadza sie. To też jest jakaś metoda. Tylko. w filmach o których pisałem wcześniej na tych niebieskich foliach nanoszony jest dowolny wzór, po czym jest on naświetlany. Wzór pojawia sie na folii a następnie jest wytrawiany na metalu. Może ktoś zna szczegółowy proces tworzenia tych wzorów i czy trzeba w tym procesie coś jeszcze robić czy tylko narysować wzór, naświetlić i wytrawiać?
Wrzuciłem filmik jak to działa.
http://allegro.pl/folia-swiatloczula-do ... 63592.html
W opisie aukcji jest jeszcze link z instrukcją.
http://allegro.pl/folia-swiatloczula-do ... 63592.html
W opisie aukcji jest jeszcze link z instrukcją.
Klep, klep, a coś wyklepiesz xD
Jeśli dobrze rozumiem to po narysowaniu na kalce technicznej jakiegoś wzoru, nałożeniu go na folię światłoczułą i naswietleniu w miejscu gdzie nie dociera światło, (narysowany wzór) folia staje się w jakiś sposób przepuszczalna, że można przez nią wytrawiać wzory? Jak możecie to opiszcie dokładniej proces trawienia elektrochemicznego loga za pomocą folii światłoczułej bo niezbyt to nadal rozumiem
Ja polecam chlorek żelaza. Drukujemy na kartce bloku technicznego logo za pomocą drukarki. Następnie wycinamy, przykładamy do metalu obrysowujemy lakierem do paznokci, zdejmujemy papier i delikatnie nanosimy chlorek żelaza. Czekamy i gotowe.
Kowal to człowiek który ze złomu robi coś co kiedyś może znowu stać się złomem.
P. s. Nie jestem użytkownikiem Kreator z YT
https://www.youtube.com/channel/UCtfnwj ... 6kzlIsmnmA
P. s. Nie jestem użytkownikiem Kreator z YT
https://www.youtube.com/channel/UCtfnwj ... 6kzlIsmnmA
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 05 lut 2012, 23:57
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wytrawianie loga?
Fajny wątek ! Straszne wymyślacie dziwactwa a sprawa jest wbrew pozorom bardzo prosta.
Chodzi o to żeby wytrawić kwasem ( lub prądem ) obrazek w powierzchni metalu.
Kwas trawi tylko goły metal , tam gdzie metal nie ma zostać wytrawiony musi być zabezpieczony przed dostępem kwasu.
Na bubel można to zrobić folią samoprzylepną , albo jakimś lakierem, czy chociażby farbą drukarską , ale wiedzcie że takie "pokrycia" mogą się złuszczać i odklejać albo przepuszczać kwas pod powierzchnię.
Lepiej zrobić to tak jak robili dawniej.
1. Zdobyć ( kupić) Twardy Werniks Graficzny.
2. Rozpuścić w spirytusie do konsystencji pozwalającej na równomierne naniesienie na trawiony przedmiot.
3. Przedmiot perfekcyjnie oczyścić i odtłuścić.
4. Nanieść werniks na cały przedmiot ( w obszarze który będzie zanurzony w kwasie ) najlepiej kilka warstw , i dobrze wysuszyć.
5. W wyschniętym werniksie wyskrobać obrazek robiąc drachy do gołego metalu.
6. Wsadzić do kwasu i czekać.
Najlepiej przygotować sobie od razu próbkę którą wrzucicie do kwasu razem z Przedmiotem , żeby było na czym sprawdzać głębokość wystawienia.
Jak chcecie to napiszę wam też jak to się robi współcześnie. ;-)
Chodzi o to żeby wytrawić kwasem ( lub prądem ) obrazek w powierzchni metalu.
Kwas trawi tylko goły metal , tam gdzie metal nie ma zostać wytrawiony musi być zabezpieczony przed dostępem kwasu.
Na bubel można to zrobić folią samoprzylepną , albo jakimś lakierem, czy chociażby farbą drukarską , ale wiedzcie że takie "pokrycia" mogą się złuszczać i odklejać albo przepuszczać kwas pod powierzchnię.
Lepiej zrobić to tak jak robili dawniej.
1. Zdobyć ( kupić) Twardy Werniks Graficzny.
2. Rozpuścić w spirytusie do konsystencji pozwalającej na równomierne naniesienie na trawiony przedmiot.
3. Przedmiot perfekcyjnie oczyścić i odtłuścić.
4. Nanieść werniks na cały przedmiot ( w obszarze który będzie zanurzony w kwasie ) najlepiej kilka warstw , i dobrze wysuszyć.
5. W wyschniętym werniksie wyskrobać obrazek robiąc drachy do gołego metalu.
6. Wsadzić do kwasu i czekać.
Najlepiej przygotować sobie od razu próbkę którą wrzucicie do kwasu razem z Przedmiotem , żeby było na czym sprawdzać głębokość wystawienia.
Jak chcecie to napiszę wam też jak to się robi współcześnie. ;-)
Re: Wytrawianie loga?
Przypomniało mi się co odkryłem. Bawiłem się i z metodą elektrolityczną i z chlorkiem żelaza jednak najładniejsze efekty przyniósł MaxCzyścik czy jakoś tak. Preparat z kwasem azotowym do usuwania zabrudzeń cementowo/tynkowych z szyb itp. Za butelke 1l nie więcej niż 20 zł 20-40min kilka kropel na logo wycięte na ploterze, wzorek na okolo 0,4mm ładny, ciemny, dokładny. Kolejnośc działania taka sama jak z chlorkiem żelaza.
Moja stronka: https://www.facebook.com/bjcustom
Re: Wytrawianie loga?
Trawienie fragmentu na powierzchniach wypukłych.
Jeśli nie chcemy zanurzać całego przedmiotu, a powierzchnia nie pozwala na utrzymanie wytrawiacza w żądanym miejscu, należy zbudować osłony pozwalające na utrzymanie kwasu.
Użyłem do tego taniego pistoletu do kleju na gorąco.
Przeczyścić zatłuszczenia - jeśli są.
Pierwszą warstwę dobrze rozgrzanego kleju rozprowadzić dookoła miejsca dość płasko, a szeroko.
Teraz można miejsce pokryć werniksem, smołą ... i po wyschnięciu wydrapać logo, wzór.
Następnie, niczym drukarka 3D, klejem zabudowujemy do wymaganej wysokości, tak aby najwyższy punkt miejsca można było zalać roztworem.
Do zalewania polecam strzykawkę z rurką np. termoizolacyjną, pozwala łatwo zalać, ale ważniejsze opróżnić wygodnie słabo pracujący kwas i zalać kolejną porcją dla pogłębienia efektu trawienia.
Ufff
samwieszkto Tak ja proszę.
Jeśli nie chcemy zanurzać całego przedmiotu, a powierzchnia nie pozwala na utrzymanie wytrawiacza w żądanym miejscu, należy zbudować osłony pozwalające na utrzymanie kwasu.
Użyłem do tego taniego pistoletu do kleju na gorąco.
Przeczyścić zatłuszczenia - jeśli są.
Pierwszą warstwę dobrze rozgrzanego kleju rozprowadzić dookoła miejsca dość płasko, a szeroko.
Teraz można miejsce pokryć werniksem, smołą ... i po wyschnięciu wydrapać logo, wzór.
Następnie, niczym drukarka 3D, klejem zabudowujemy do wymaganej wysokości, tak aby najwyższy punkt miejsca można było zalać roztworem.
Do zalewania polecam strzykawkę z rurką np. termoizolacyjną, pozwala łatwo zalać, ale ważniejsze opróżnić wygodnie słabo pracujący kwas i zalać kolejną porcją dla pogłębienia efektu trawienia.
Ufff
samwieszkto Tak ja proszę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wytrawianie loga?
Ja używałem plasteliny do zbudowania tego pojemnika na kwas, dało radę
Wojciech Wangryn "Reset"
Re: Wytrawianie loga?
Dzięki Wojtku. Przerabiałem już plastelinę, potrzebowałem coś solidniejszego, a w miarę łatwego.