Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Sprzedaż, kupno, zamiana, zlecenia, Forum moderowane

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Gnom
Posty: 345
Rejestracja: 26 lut 2014, 12:19
Lokalizacja: Wińsko
Kontakt:

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Gnom » 29 lip 2016, 07:27

Dzięki. Czyli to dość droga sprawa? W sensie czasowym. Mam kawałek pręta z osi od wozu. Po kawałku tego pręta wysłałem, były na zdjęciach pakietów nr 3 i 4. Nie pamiętam już do kogo poszły. Kiedyś to przetestuję i może koledzy, którzy nabyli te pakiety dadzą znać, jak to się zachowuje? Póki co wyjeżdżamy i nas nie będzie, więc nie przetestuję, a ciakaw jestem.
Demokracja - tyrania większości nad mniejszością.

Awatar użytkownika
MT
Moderator
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2011, 15:28
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: MT » 29 lip 2016, 07:29

BANAN pisze:To czy zawierało dużo, czy mało węgla zależy jak długo i w jakiej atmosferze proces świeżenia był prowadzony. Może być żelazo niemal bez węgla, a może też zawierać nawet 1,5% węgla.
Banan, świeżenie czy to w piecach pudlarskich czy fryszerskich zasadniczo różniło się od tego co Ty robisz. Dawne procesy świeżenia miały na celu całkowite pozbycie się węgla.
Officina Ferraria

Awatar użytkownika
Animal
Posty: 192
Rejestracja: 08 mar 2015, 18:45
Lokalizacja: Kaźmierz

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Animal » 29 lip 2016, 08:10

BANAN pisze:
Gnom pisze:Banan, czyli Ty sam sobie produkujesz włókniste żelazo? W jaki sposób to robisz? Bo ja szperam po złomach i wynajduję stare, oryginalne.
viewtopic.php?f=54&t=4315
Aries, Osie od wozu to właśnie przykład wysokowęglowego żelaza włóknistego.
No to ja wtącę pytanie bo spotkałem stare kwadratowe osie na złomie ale jak to od razu sprawdzić czy to żelazo włókniste nawęglone czy po prostu ajzol nic nie wart

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: BANAN » 29 lip 2016, 08:43

MT, chyba nie do końca. Broń biała była produkowana też z włóknistego żelaztwa. Kowmal w kurpiowskiej pokazywał oryginalną złamaną szablę, w której widać było wyraźnie włóknistą budowę. Bez sensu byłoby odwęglać całkowicie żeliwo by motać się później z jego nawęglaniem.
Animal, warto mieć ze sobą pilnik i papier ścierny.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
Animal
Posty: 192
Rejestracja: 08 mar 2015, 18:45
Lokalizacja: Kaźmierz

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Animal » 29 lip 2016, 08:52

BANAN pisze:MT, chyba nie do końca. Broń biała była produkowana też z włóknistego żelaztwa. Kowmal w kurpiowskiej pokazywał oryginalną złamaną szablę, w której widać było wyraźnie włóknistą budowę. Bez sensu byłoby odwęglać całkowicie żeliwo by motać się później z jego nawęglaniem.
Animal, warto mieć ze sobą pilnik i papier ścierny.
muszę podjechać może nie wysłali tego jeszcze do huty

Awatar użytkownika
Dara
arcyforumoholik
Posty: 2144
Rejestracja: 27 lis 2015, 10:47
Lokalizacja: Kalembina

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Dara » 29 lip 2016, 10:20

MT pisze:Dara, według mnie trochę nadinterpretujesz. W Polsce jeszcze w latach 30 istniały zakłady gdzie swieżono żeliwo, nie zgodzę sie ze stwierdzeniem ze produkowali je specjalnie dla kowali.h
Co do żelaza produkowanego specjalnie dla kowali to jestem tego pewien i nawet na forum ktoś
cytował cennik takich wyrobów z przed którejś tam wojny.
Potwierdza to też gostek z mojej wsi który przed wojną uczył się na kowala w
Majątku Stawiarskich w Jedliczach.
Z resztą wytrawię próbkę żelaza które
posiadam
i wrzucę na forum fotki do podziwiania :)

KUBA2
Posty: 675
Rejestracja: 08 sty 2014, 07:53
Lokalizacja: dolnoslaskie

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: KUBA2 » 29 lip 2016, 13:59

Takiego żelaza to mam chyba z 1 tonę do przerobienia ;) ;) ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Remington » 29 lip 2016, 14:37

Co do sprawdzania faktury i jakości takiego żelaza. Miewałem z tym problem. Dobre jakościowo, skuwane , stare żelazo wygląda jednolicie nawet po oczyszczeniu. Wspomóc się tu można traktowaniem kwasem, ale powierzchnia musi być oczyszczona i gładka. Najlepsze efekty miałem przy elektrolizie 6V, kilkanaście minut, stare żelazo podłączyć pod +, pod - byle żelastwo. elektrolit- mocno osolona woda. Gdzieś w terenie bez dostępu do prądu powinien wystarczyć akumulator.
Obrazek

KUBA2
Posty: 675
Rejestracja: 08 sty 2014, 07:53
Lokalizacja: dolnoslaskie

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: KUBA2 » 29 lip 2016, 14:53

Najlepszy sposób na sprawdzenie, to nie cięcie ale ułamanie i widać strukturę ;) ;) ;) Ja z Krzysztofem robimy to na oczko ;) ;) ;)

graffic

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: graffic » 29 lip 2016, 17:58

Dara - m.in. ja wspominałem o stali produkowanej dla kowali - takie pozycje są właśnie w cennika hut, również polskich (np. z lat 30-40)
generalnie taką stal kowalską produkowano do czasów II WŚ - później tylko na zamówienie - generalnie po latach 50 zaprzestano produkcji takiej stali w związku z mechanizacją rolnictwa

kowale używali takiej stali jeszcze do lat 60-70 - ze starych zapasów i recyklingu

Awatar użytkownika
Animal
Posty: 192
Rejestracja: 08 mar 2015, 18:45
Lokalizacja: Kaźmierz

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Animal » 29 lip 2016, 19:00

KUBA2 pisze:Takiego żelaza to mam chyba z 1 tonę do przerobienia ;) ;) ;)
Jak wy to farciarze wyszukujecie ? Kuba jak masz za dużo i Cię to martwi to chętnie przytulę jakąś twardszą wersje żelaza włóknistego mam juz od Gnoma trochę ale jak byś mial za dużo .... :lol:

Awatar użytkownika
sezam300
Posty: 371
Rejestracja: 10 sty 2014, 14:42
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: sezam300 » 29 lip 2016, 21:15

Na razie takie dwie rzeczy zrobiłem z żelaza od Gnoma: Bolster do noza w typie tanto i "chleb" w kanapce z żelaza i NC6 :D Niestety zdjęcia marne ale postaram się niebawem zrobić lepsze :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Animal
Posty: 192
Rejestracja: 08 mar 2015, 18:45
Lokalizacja: Kaźmierz

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Animal » 29 lip 2016, 22:23

Wzorek ciekawy a nic nie szło zrobić z tymi pęknięciami na pierwszym nożu ?

Awatar użytkownika
sezam300
Posty: 371
Rejestracja: 10 sty 2014, 14:42
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: sezam300 » 29 lip 2016, 22:26

zrobiłem jeden cykl zgrzewania na samym żelazie żeby się nie rozwarstwiało ale najwyraźniej niedokładnie, nóż jest jeszcze w trakcie szlifowania przed hartowaniem więc może uda się usunąć :)

Awatar użytkownika
Animal
Posty: 192
Rejestracja: 08 mar 2015, 18:45
Lokalizacja: Kaźmierz

Re: Stare, włókniste żelazo (pudlarskie/fryszerskie) Nowa dostawa :)

Post autor: Animal » 29 lip 2016, 23:24

zależy jak głębokie są rozwarstwienia jak już zacząłeś szlify to nic więcej nie zrobisz tylko zeszlifować bo może dało by to radę dogrzać ale i tak fajne lubię takie klimaty niedługo sam pomęczę żalazo od Gnoma zobaczę jak mi pójdzie bo może się mądrzę a sam spapram :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „TARG - trade zone ”