bey-owo

[bey]

Jak są chętni na cokolwiek to pisać, do czerwca muszę się tego pozbyć. W razie czego miejscowe złomowisko weźmie jak leci

[bey]

Kowadło + narzędziówka + pieniek + podsadzki 2000
Polerka 500
Płyta ze stołem 400
Silniki po 200

[bey]

pierwsza porcja przydasi jedzie jutro na złomowisko

[bey]

Pojechało wyszło na wadze 275 kg. Ktoś pisał o toporek widoczny na zdjęciu, zostawiłem go, Przyjeżdżaj i zabieraj.
Mam jeszcze niedokończony projekt pod tytułem tokarka, do wzięcia za 300

[KUBA2]

Za krzesło ile

[bey]

dorzucę do całości w gratisie

[bey]

W czwartek kolejna taka taczuszka na złom jedzie, a w najbliższą sobotę tokarka i gilotyna. Szkoda mi tego wszystkiego, ale niestety muszę się pozbyć

[bey]

A i jeszcze są tarcze do przygarnięcia

[lachim]

do Swołowa by się przydało a Ty na złom wywozisz...
jakieś kleszcze nawet na taczce...

do piekła trafisz za to

[bey]

Nic nie poradzę, do czerwca muszę wszystko wywieść. Nie ma chętnych, a złom przyjmuje wszystko

P.S. piekło nie istnieje

[bey]

Cała kuźnia już poszła. Zostało tylko palenisko (kotlina żeliwna, nadmuch) chętnych zapraszam po odbiór osobisty, cena do uzgodnienia

[bey]

No i po przeprowadzce, na kartonach będziem jeszcze jakiś czas, ale nowy warsztacik trza stawiać

[Lesio]

Brawo idzie ku lepszemu , powodzenia .

[Bodar]

Tylko dach, a chmurki niegroźne i działać można

[bey]

poprzedni warsztat był murowany, ale po 15 latach przeprowadzka i od nowa