Kuźnia BOBODAR

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Dracorian » 16 sie 2017, 22:11

Ooo ciekawa myśl z tym bambusem :D
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 07 lis 2017, 18:50

Tak, zgadza się, brakuje końcówki rogu, ale od tego się nie umiera ;)
SAM_5366.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: leonzlasu » 07 lis 2017, 20:18

Zazdroszczę, płyta kowalska, szparóg ... ach ja też bym chciał mieć :D

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 07 lis 2017, 21:25

Nie ma czego, tylko kurz ma na czym zalegać :D

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: piotr1as » 08 lis 2017, 06:07

Naustawiałes tyle na tej płycie ze już kawa a tymbardziej browara w upalny dzień nie ma gdzie postawić. ;)

graffic

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: graffic » 08 lis 2017, 08:43

:)

płyta jest dobra jak się stosuje babki, dwurogi (szparogi - jak kto woli) lub inne oprzyrządowanie, względnie przebija się duże otwory - lub cos tam profiluje - ale bez płyty da się spokojnie "przeżyć"

to samo jest z dwurogiem - albo trzeba mieć płytę do osadzania albo zdrowy (ciężki) pieniek
w sumie wszystko zależy od tego - co się robi :) - jak się klepie pręty to kowadło lub dwa z dobrymi rogami wystarczają

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 08 lis 2017, 09:06

Pieniek z rubinii czeka od 2 lat ;) Pozostało teraz dorobić w nim porządne, stalowe gniazdo.
... i będziem dalej klepać pręty :D

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: BANAN » 08 lis 2017, 12:18

Ja nie mam płyty, ani dwurogu i nie ubolewam. Za to wiem na pewno, że im więcej gratów kuźni tym mniej miejsca na wykonanie roboty.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 08 lis 2017, 16:50

BANAN pisze:/.../ im więcej gratów kuźni tym mniej miejsca na wykonanie roboty.
To racja, tyle że szparóg docelowo wyląduje pod daszkiem na zewnątrz.
Jak ja nie wykonam roboty, to tylko ja będę niezadowolony, u Ciebie zrozumiałe że klient ;)
A że się trafiło, to co, nie wziąć ? :)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 15 gru 2017, 17:55

Akcja "Renowacja". Implant z główki wąskotorówki.
SAM_5437.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Dracorian » 15 gru 2017, 18:19

Świetny szparóg :D
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: leonzlasu » 16 gru 2017, 08:58

Taki ładny teraz, że szkoda będzie używać :P

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: Bodar » 17 gru 2017, 19:17

No właśnie odnośnie używania. Ponieważ koks u mnie ostatnio towarem lekko deficytowym, postanowiłem spróbować używać eko-groszku, którego zapasy teoretycznie mam niewyczerpalne.
Założyłem ten rodzaj opału tylko dla prac, dla których zanieczyszczenia (siara i inne) nie mają większego znaczenia.
Trzy główne zjawiska jakie zaobserwowałem:
> pierwsze - przy rozpalaniu i zachodnim wietrze wiedzą kto we wsi rządzi ;) , tzn. nie da się ukryć, że mogę śmiało konkurować z parowozownią w Wolsztynie i to w zasadzie jedyny minus tej sytuacji trwający nie dłużej jak 15 minut, potem już OK;
> drugie - mniejsza bezwładność opału pozwala szybciej osiągać temperaturę roboczą w kotlinie po przerwach, kiedy wyłączony jest nadmuch
> trzecie - odniosłem wrażenie, że materiał nagrzewa się szybciej niż przy koksie;koszt jest blisko połowę niższy niż paląc koksem.
Jeżeli kogoś interesuje koszt, to jest ca. 1/3 mniejszy niż paląc koksem.
Nie namawiam, tylko się dzielę doświadczeniem.
Aby nie palić po próżnicy popełniłem mały przybornik na środki piśmiennicze.
SAM_5454aw.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

graffic

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: graffic » 17 gru 2017, 20:43

:D ...a w tle graficzka z dziełka XVI wiecznego :)

kubek - Legnica ? Prezes & Salaputro ?

piotr1as
Posty: 481
Rejestracja: 13 sty 2016, 18:01
Lokalizacja: Żychlin

Re: Kuźnia BOBODAR

Post autor: piotr1as » 17 gru 2017, 21:15

Na ekogroszku jeszcze nie testowałem ale napewno jest dużo łatwiej dostępny niż koks, z dostępnością którego i cena (Kutno 1600 zł/tona) zaczyna być problem.
A może trzeba zrobić gazowke.☺

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”