Kuźnia Pitera
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Prawie kuźnia
Co do wysokości okapu to racja. Palete wyjme jak pieniek skroce, bo jest trochę za długi.
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: Prawie kuźnia
Potykaczlachim pisze:5 na 4 m . Aż zazdroszczę bo ja wciąż w blaszaku do wszystkiego. Ale paleta na podłodze między paleniskiem a kowadłem to tak na stałe?
Re: Prawie kuźnia
O wysokości okapu nie będę powtarzać ... i tylko patrzeć jak tynk z czasem za paleniskiem zacznie odpadać, a że się lamperia sfajczy to murowane.
Przegrzany tynk przerabiałem u siebie, sprawę załatwił ekran z blachy z centymetrową dylatacją.
Przegrzany tynk przerabiałem u siebie, sprawę załatwił ekran z blachy z centymetrową dylatacją.
Re: Prawie kuźnia
Kierując się doswiadczeniem Bodara też zrobiłem ekran z blachy.
Troche kucia już za sobą, moze jutro sie czyms pochwale co sie dzieje...
Jedyną sprawą do rozwiązania zostało szybsze rozkruszanie koksu. Koks na składzie w ktorym sie zaopatruje jest w bryłach o srednicy ok 8-15cm. Do kruszenia uzywam mojego przebijaka do otworów ale jest to bardzo czasochłonne. Kiedyś widziałem tu na forum jak ktoś wstawiał specjalny młotek do tego...
Troche kucia już za sobą, moze jutro sie czyms pochwale co sie dzieje...
Jedyną sprawą do rozwiązania zostało szybsze rozkruszanie koksu. Koks na składzie w ktorym sie zaopatruje jest w bryłach o srednicy ok 8-15cm. Do kruszenia uzywam mojego przebijaka do otworów ale jest to bardzo czasochłonne. Kiedyś widziałem tu na forum jak ktoś wstawiał specjalny młotek do tego...
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: Prawie kuźnia
Piter
młotek do kruszenia - pokazywałem ja (gdzieś jest w odmętach FK)
zresztą Bodar - też robił maszynkę ręczną do kruszenia koksu - możesz poszukać w jego wątku lub się zapytać kolegi
młotek do kruszenia - pokazywałem ja (gdzieś jest w odmętach FK)
zresztą Bodar - też robił maszynkę ręczną do kruszenia koksu - możesz poszukać w jego wątku lub się zapytać kolegi
Re: Prawie kuźnia
Jeżeli się przyda? http://forumkowalskie.pl/viewtopic.php? ... 300#p83907
Re: Prawie kuźnia
O fajna rzecz. Trzeba będzie taką zrobić
Dziekuję za odpowiedź
Dziekuję za odpowiedź
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: Prawie kuźnia
Trochę wolnego od szkoły, więc trzeba działać. Pociąłem starą szlifierkę w humanitarny sposób by odzyskać jak najwięcej kształtowników i profili.
Wytoczyłem 2x większe koło napędowe, teraz ma średnicę 200 mm.
Teraz szlifierka ma dużo większą prędkość skrawania, możliwość obrotu maszyny do pracy poziomej, wkońcu porządny blacik. No i moim zdaniem prezentuje się dużo poważniej niż poprzednia. Trzeba jeszcze pomalować od nowa...
Zużyłem prawie połowę mniej materiału.
Wybaczcie jakość zdjęć
Wytoczyłem 2x większe koło napędowe, teraz ma średnicę 200 mm.
Teraz szlifierka ma dużo większą prędkość skrawania, możliwość obrotu maszyny do pracy poziomej, wkońcu porządny blacik. No i moim zdaniem prezentuje się dużo poważniej niż poprzednia. Trzeba jeszcze pomalować od nowa...
Zużyłem prawie połowę mniej materiału.
Wybaczcie jakość zdjęć
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: Prawie kuźnia
Fajna chyba też se taką kiedyś zmajstruje .Rozumiem że kątowniki w formie nóg spełniają wymóg stabilności?
Re: Prawie kuźnia
Najważniejsze że działa, wygląda całkiem dobrze
Re: Prawie kuźnia
Dokładnie tak, taka forma podstawy jest bardzo dobra, bardzo stabilnie, spokojnie mozna sie o blacik opierać.
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
Re: Prawie kuźnia
pytałem z czystej- ciekawości nie chciałem urazić .
Re: Prawie kuźnia
Ostatnio wielki remament kuźni, bo tata wymusił na mnie likwidacje mojego "składziku" stali w garażu, gdzie wcześniej była kuźnia.
Wszystko pokaże po zakończeniu prac.
Podczas tej całej reorganozacji zimno wdało się we znaki coś tam paliłem drewnem w palenisku, ale to nie to. Na myśl przychodzi tylko jedno rozwiązanie, a mianowicie "koza". Przeczytałem forumowy temat o ogrzewaniu, jednak w niczym zbytnio mi nie pomógł
Moja kuźnia to 20m2, o wysokosci maksymalnej ok 3m. Wpadły mi w oko takie tanie kozy stalowo szamotowe z alledrogo. Przede wszystkim tanie, proste, do palenia raz czy dwa w tygodniu przez pare miesiecy rocznie powinna troche posłużyć. Obieg powietrza wspomógłbym wentylatorem. Komin kozy dołączyłbym do głównego komina.
Poradzicie coś z tą kozą?
Wszystko pokaże po zakończeniu prac.
Podczas tej całej reorganozacji zimno wdało się we znaki coś tam paliłem drewnem w palenisku, ale to nie to. Na myśl przychodzi tylko jedno rozwiązanie, a mianowicie "koza". Przeczytałem forumowy temat o ogrzewaniu, jednak w niczym zbytnio mi nie pomógł
Moja kuźnia to 20m2, o wysokosci maksymalnej ok 3m. Wpadły mi w oko takie tanie kozy stalowo szamotowe z alledrogo. Przede wszystkim tanie, proste, do palenia raz czy dwa w tygodniu przez pare miesiecy rocznie powinna troche posłużyć. Obieg powietrza wspomógłbym wentylatorem. Komin kozy dołączyłbym do głównego komina.
Poradzicie coś z tą kozą?
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Prawie kuźnia
Najlepiej grzeje na gazie i od roboty nie trza się odrywać by do pieca podłożyć.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
Re: Prawie kuźnia
Przy tego typu rozwiązaniu nie bez znaczenia jest też dlugosc, a raczej powierzchnia komina w znajdująca się w ogrzewanym pomieszczeniu. Czy można małą długość komina zrekompensować swojego rodzaju wymiennikiem ciepła w postaci ożebrowania na kominie?
Broń to narzędzie i jeśli jest piękna, to tylko dzięki swej użyteczności