Prawie kuźnia niby kowala :)
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Też mam parę sprzętów ze s. sprężynowej i nie twierdzę, że definitywnie się nie nadaje. Wspomniałem o b/małych średnicach, które u mnie się nie sprawdziły
Np. fi 8 porą zimową schładzone tylko powietrzem stawało się tak kruche, że przy kolejnym podejściu szło w rozsypkę przy pierwszym puknięciu
Np. fi 8 porą zimową schładzone tylko powietrzem stawało się tak kruche, że przy kolejnym podejściu szło w rozsypkę przy pierwszym puknięciu
- Dracorian
- forumoholik
- Posty: 1967
- Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Pamiętam jak razem przebijaliśmy otwór młotka bodajże.
Chyba 2 przebijaki ze sprężynówki poszły na przemiał
Chyba 2 przebijaki ze sprężynówki poszły na przemiał
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Sprężynowa może pękać ze względu na zmęczenie materiału ja używam nowej i nie narzekam trzeba często chłodzić, a nie trzymać ją w stali jak małego w cip*e
- Dracorian
- forumoholik
- Posty: 1967
- Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Ja do przebijania otworów pod siekiery używam "przecinaka" który wykonałem z bardzo grubego resoru .
Przebił już kilka otworów i nie mam prawa się skarżyć.Jest cały i trzyma ostrość.
Choć jest to jednak gruby przekrój,a wspomniane tu były cienkie przebijaki więc to może trochę słaby kontrast
Przebił już kilka otworów i nie mam prawa się skarżyć.Jest cały i trzyma ostrość.
Choć jest to jednak gruby przekrój,a wspomniane tu były cienkie przebijaki więc to może trochę słaby kontrast
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
A jak z hartowaniem? Jakieś specjalne temperatury?Bobodar pisze: Myślę, że sworzeń gąsienicy DT-75 też byłby dobry. Nowy to wydatek ca 12 zł, starczy na kilka przebijaków.
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Jak w cyt. "Myślę", tzn. możliwe jest użycie takiego samego materiały jak w szpilkach czołgowych (?)
1. Próbowałbym kontrolować temperaturę "na magnes".
2. Hartowanie - co prawda stale do pracy na gorąco hartuje się w oleju o temp. ok 110-120*C, ale ponieważ ta nią nie jest, przyjąłbym temp. oleju ok. 70 *C.
3. Odpuszczanie średnie w jego dolnym zakresie temperatur.
Tak bym robił, ale nie znaczy że mam rację
1. Próbowałbym kontrolować temperaturę "na magnes".
2. Hartowanie - co prawda stale do pracy na gorąco hartuje się w oleju o temp. ok 110-120*C, ale ponieważ ta nią nie jest, przyjąłbym temp. oleju ok. 70 *C.
3. Odpuszczanie średnie w jego dolnym zakresie temperatur.
Tak bym robił, ale nie znaczy że mam rację
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Takie drobnostki.
Kotek dla córki w prezencie za urodzinową laurkę dla taty.
Sowa - naśladownictwo z neta w ramach ćwiczeń.
Kotek dla córki w prezencie za urodzinową laurkę dla taty.
Sowa - naśladownictwo z neta w ramach ćwiczeń.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
W necie sowa miała być otwieraczem do butelek a u ciebie?
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Ta nie otwiera butelek. Ale powstały już dwie otwierające.
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Skoro u Ariesa wiosna to melduję, że u mnie też. Płatki - blacha 3mm.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
A skoro wiosna to i Wielkanoc 2018. Takie sobie świąteczne zające na świąteczny stół. Z najlepszymi życzeniami spokojnych i rodzinnych Świąt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Nastrojowo i świątecznie się zrobiło
Spokojnych świąt
Spokojnych świąt
Re: Prawie kuźnia niby kowala :)
Pomysłowe króle