Gdzieś w leśnym zadupiu

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Ibor
Posty: 196
Rejestracja: 15 paź 2010, 15:12
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Ibor » 28 lis 2016, 12:00

...a to moja szopa.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Ibor
Posty: 196
Rejestracja: 15 paź 2010, 15:12
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Ibor » 28 lis 2016, 12:21

..i stanowisko(szumna nazwa) kamieniarza-brązownika z epoki brązu.
Jak to z archeologią doświadczalna jest wszystkie przedmioty i techniki nie potwierdzone ale wynikające z możliwości zastosowania dostępnych w owym czasie i miejscu materiałów typu miedź,brąz,kość,poroże,drewno,skóra,wszelkie kamienie(granit,krzemień,piaskowiec itp),no i Ogień narzędzie podstawowe!
A.... przypomniało mi się "instalacja nadmuchowa" wykonana z wydrążonych rurek bzu czarnego jest na podstawie znaleziska z Wysp Brytyjskich datowanych jakoś na 1200 p.n.e.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Bodar » 28 lis 2016, 12:27

Chyba trzeba pomyśleć o dziale ARCHEO :D
Szacunek. Nie myślałeś o ścieżce edukacyjnej przebiegającej przez Twoją kuźnię ? :)

Awatar użytkownika
Ibor
Posty: 196
Rejestracja: 15 paź 2010, 15:12
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Ibor » 28 lis 2016, 12:32

Myślałem i myślę ale jestem zbyt leniwy.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Bodar » 28 lis 2016, 12:37

To nie jesteś osamotniony :D Ja zaczynam myśleć jak to zmienić żeby nie zgnuśnieć .... na razie myślę :D

egojack1

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: egojack1 » 28 lis 2016, 17:36

W jakim regionie jest to zadupie leśne?

Awatar użytkownika
Ibor
Posty: 196
Rejestracja: 15 paź 2010, 15:12
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Ibor » 28 lis 2016, 18:32

Mała wioska koło Jasła.

graffic

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: graffic » 30 lis 2016, 09:47

Fajny klimat - mi się bardzo podoba !

Kowalito
Posty: 200
Rejestracja: 26 lut 2013, 22:00
Lokalizacja: Chmielów

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Kowalito » 30 lis 2016, 13:22

klimatycznie!
na moim grobie napiszcie "jak był żywy, to żył!"

Awatar użytkownika
Ibor
Posty: 196
Rejestracja: 15 paź 2010, 15:12
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Ibor » 02 gru 2016, 10:24

A tu takie "klimatycze" zdjęcie z wczoraj...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

graffic

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: graffic » 02 gru 2016, 13:45

Ibor - ten dym to spod uruchomionej destylarki czy kuźni ? :D

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Bodar » 02 gru 2016, 17:27

Jedno nie wyklucza drugiego :D
I nie całkiem takie zadupie, bo po prawo widzę coś na podobieństwo kabla, chyba że sznur na pranie :)

Awatar użytkownika
Jacenty
weteran forum
Posty: 4253
Rejestracja: 27 wrz 2012, 13:18
Lokalizacja: Mikołajki
Kontakt:

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Jacenty » 02 gru 2016, 19:36

Świetny klimacik ale mając kuźnię na takiej górze pewnie bałbym się że mi kowadło na nogi poleci. :D

Kowalito
Posty: 200
Rejestracja: 26 lut 2013, 22:00
Lokalizacja: Chmielów

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Kowalito » 03 gru 2016, 09:22

teren taki że po robocie strach do domu wracać chyba że się coś dziabnęło dla wyrównania pochyłości,ale klimat jest super
na moim grobie napiszcie "jak był żywy, to żył!"

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Gdzieś w leśnym zadupiu

Post autor: Bodar » 03 gru 2016, 09:40

Kowalito pisze:teren taki że po robocie strach do domu wracać chyba że się coś dziabnęło dla wyrównania pochyłości,ale klimat jest super
Kowalito, właśnie teren idealny, kolega Ibor wszystkie siły może zużyć na robotę, do chaty się skula, ino dobrze wycelować :)
To jedna z bardziej odlotowych kuźni jakie widziałem z zachowanym duchem czasu ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”