Siedliszcze Wilgi
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: "Warsztacik" Wilgi
Zrób piecyk gazowy i kurą możesz dać spokój
Re: "Warsztacik" Wilgi
Taki tam podręczny domowy warsztacik dziadka...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: "Warsztacik" Wilgi
Dobra chyba jednak zostanę ślusarzem . Dziś było pierwsze normalne kucie , zacząłem od czegoś prostego - listka z pręta zbrojeniowego . Tylko Ze wyszła łyżka do herbaty . Kułem następująco :
- najpierw zrobiłem czubek na pręcie
- spłaszczyłem listka (i to był błąd jednak powinienem najpierw zrobić przewężenie pod ogonek (chyba ) )
- odciąłem i męczyłem się z malutkim kawałeczkiem latającym w palenisku
- i nie wyszło mi przejście z listka do ogonka
Jeżeli ktoś wie to może mi poradzić jak naprawić to coś co powstało aby wyglądało estetycznie ?
Następnym razem postaram się nie popełnić tych błędów . No i poza tym dwa "groty " zrobiłem mam nadzieje, że zadziałają .
- najpierw zrobiłem czubek na pręcie
- spłaszczyłem listka (i to był błąd jednak powinienem najpierw zrobić przewężenie pod ogonek (chyba ) )
- odciąłem i męczyłem się z malutkim kawałeczkiem latającym w palenisku
- i nie wyszło mi przejście z listka do ogonka
Jeżeli ktoś wie to może mi poradzić jak naprawić to coś co powstało aby wyglądało estetycznie ?
Następnym razem postaram się nie popełnić tych błędów . No i poza tym dwa "groty " zrobiłem mam nadzieje, że zadziałają .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Wilga, nie poddawaj się
Fajnie że zacząłeś, a teraz im więcej będziesz kuł i wyciągał wnioski z porażek tym lepiej będzie szło, zobaczysz
Skorzystaj z krawędzi kowadła, bardzo ułatwia wyciąganie. Zobacz sobie firmy na YouTube tu masz pierwszy z brzegu
https://youtu.be/pCZ0QkYMaOU
A tego liścia już zostaw w spokoju lub zrób z niego łyżkę, przyda się do boraksu
Miłej zabawy, bo przecież o to w tym chodzi
Fajnie że zacząłeś, a teraz im więcej będziesz kuł i wyciągał wnioski z porażek tym lepiej będzie szło, zobaczysz
Skorzystaj z krawędzi kowadła, bardzo ułatwia wyciąganie. Zobacz sobie firmy na YouTube tu masz pierwszy z brzegu
https://youtu.be/pCZ0QkYMaOU
A tego liścia już zostaw w spokoju lub zrób z niego łyżkę, przyda się do boraksu
Miłej zabawy, bo przecież o to w tym chodzi
Re: "Warsztacik" Wilgi
Nie wiem czy będę pomocny, ale przy rozciąganiu korzystam często z rogu kowadła, jak na łodyżkę liścia to wychodzi nawet ładna powierzchnia
Nie poddawaj się każdy zanim się nauczy musi trochę stali zmarnować
Nie poddawaj się każdy zanim się nauczy musi trochę stali zmarnować
Duże dziecko duże zabawki
Re: "Warsztacik" Wilgi
Leon , Fabiusz dziękuje za porady w miarę możliwości postarałem się je zastosować , z tą różnicą, że zamiast krawędzi płyty wykorzystałem rąb młotka (płyta była zbyt ruchliwa i nie mogłem jej zakotwić ) . Dziś w planie było wykucie przecinaka i listka , niestety wyszedł tylko listek . Pod koniec kucia dodatkowo miałem problem z węglem był strasznie drobny i latał po całym grilu , ponieważ sam sezon ogniskowy dawno się skończył moje zapasy węgla drzewnego są na wyczerpaniu więc kuje na drewnie , w głębokim grilu żeliwnym , a za nadmuch mam profesjonalny miech ręczny (pompka do materacy) . Dodatkowo musiałem trzymać pręt w kleszczach bo był przykrótki i mnie parzyło w rękę . Za niedługo jeśli mi się spodoba będę robił kotlinę z nadmuchem, ale na razie to za drogo , nawet licząc suszarkę i zwykłą pospawaną stalową kotlinę . A teraz pytanie do znawców liść woskować czy tylko wyszczotkować na gorąco ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: "Warsztacik" Wilgi
Dużo lepszy od poprzedniego. Dawaj dalej
Re: "Warsztacik" Wilgi
Brawo! Widać postępy! Myślę, że jednak powinieneś zadbać o palenisko bardziej wydajne niż grill. To zdecydowanie poprawi komfort pracy i jestem pewien, że i Twoje prace staną się lepsze.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: "Warsztacik" Wilgi
Wyszło super!
ja bym szczotkował
Jak niedrogo chcesz mieć nie najgorszą dmuchawe niewielkim kosztem to leć do pierwszego lepszego sklepu z piecami na pellet/wegiel i kup nadmuch za 60-80zł przepnij kable pod wtyczkę do gniazdka, doprowadzenie tego do ognia to juz kwestia czystego patentu (rurki przynajmniej 1.5 cala bo inaczej masz za mały przepust) akurat w tym przypadku miałem calówkę i nie bardzo się sprawdziła, teraz z powodzeniem pracuje na 2 calach.
A kotliną sie nie przejmuj, ja pierwszą zrobiłem z gruzu co zalegał pod domem i tylko doprowadziłem jakąś rurke (chyba od odkurzacza)
Ps: moje patenciarstwo poniżej
ja bym szczotkował
Jak niedrogo chcesz mieć nie najgorszą dmuchawe niewielkim kosztem to leć do pierwszego lepszego sklepu z piecami na pellet/wegiel i kup nadmuch za 60-80zł przepnij kable pod wtyczkę do gniazdka, doprowadzenie tego do ognia to juz kwestia czystego patentu (rurki przynajmniej 1.5 cala bo inaczej masz za mały przepust) akurat w tym przypadku miałem calówkę i nie bardzo się sprawdziła, teraz z powodzeniem pracuje na 2 calach.
A kotliną sie nie przejmuj, ja pierwszą zrobiłem z gruzu co zalegał pod domem i tylko doprowadziłem jakąś rurke (chyba od odkurzacza)
Ps: moje patenciarstwo poniżej
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Duże dziecko duże zabawki
Re: "Warsztacik" Wilgi
Co do dmuchawy to pewnie za jakiś czas będzie ich dużo na portalach aukcyjnych, ludzie po zimie wymieniają piece i można będzie trafić na coś fajnego w dobrej cenie.
Ja swoją dorwałem za 30 zł na jesieni i jeszcze działa
Ja swoją dorwałem za 30 zł na jesieni i jeszcze działa
Re: "Warsztacik" Wilgi
No nie wiem czy takie rozwiązanie bym polecał. Choć może działa, to tak drastyczne zmniejszenie przekroju znacznie ogranicza możliwości dmuchawy. Wzrasta prędkość przepływu ale nie idzie to w parze z ciśnieniem. Jeszcze był "łykną" ten pomysł gdyby przejście z przekroju wylotu z dmuchawy w mniejsze było łagodne (stożek), ale takie ostre chlaśnięcie do mnie nie przemawia
Re: "Warsztacik" Wilgi
Bodar mam tak, że jak za dużo główkuje to przekombinuje więc próbuję robić najprościej jak się da, zawsze można przecież poprawićBodar pisze: ↑07 mar 2019, 13:53
No nie wiem czy takie rozwiązanie bym polecał. Choć może działa, to tak drastyczne zmniejszenie przekroju znacznie ogranicza możliwości dmuchawy. Wzrasta prędkość przepływu ale nie idzie to w parze z ciśnieniem. Jeszcze był "łykną" ten pomysł gdyby przejście z przekroju wylotu z dmuchawy w mniejsze było łagodne (stożek), ale takie ostre chlaśnięcie do mnie nie przemawia
Spełnia swoje zadanie = dobre
Duże dziecko duże zabawki