Kużnia pod chmurką

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Kużnia pod chmurką

Post autor: Lesio » 03 mar 2019, 23:09

Witam .Wzorem kolegów chciałbym w tym miejscu opisać swoje początki .Najpierw było Wykute w ogniu ,potem wizyta na złomie ,2 blachy w poziomie 3 w pionie,otwór kwadratowy 30 na30 mm ,otwór okrągły 10mm,górna blacha 4 godz w ognisku,lekko czerwona do taczek z wodą. Nie wiem co to za materiał i czy to coś dało.Całość ok 85 kg.download/file.php?mode=view&id=24654 Oglądając film kol. Dudka o budowie piecyka gazowego i mając palnik tzw Maluszek , powstał piecyk gazowy . Dodałem w swoim piecyku małe uchylne drzwiczki w tyle piecyka oraz 4 kółka żeby piecyk był mobilny .Mam fotki z budowy jak ktoś będzie zainteresowany wrzucę.Polecam dmuchawę od c.o. z klapką i regulowaną przysłona. Piecyk działa ok ale wiem że jeszcze minie trochę czasu żeby działał na 100%. Pierwsze odpalenie pieca listek potem kolejne. Kolejne prace to kleszcze nr 2 3 4 kleszcze nr 1 muszę poszukać zdjęcia ale ogólnie to nie wyszły .Wizyty na złomach były owocne , następnym razem coś wrzucę.Były reanimacje uszkodzonych młotków ,przebijaki dziurownica i inne .Prace były robione pod chmurką i tylko w soboty .W jesieni też zacząłem przygotowywać sobie miejschttp://www.forumkowalskie.pl/download/file.php ... &id=24666e pod zadaszenie ,ale i tak wszystkie sprzęty i kowadło muszą być mobilne.Teraz czekam na wiosnę.download/file.php?mode=view&id=246http: ... w&id=24672
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: leonzlasu » 04 mar 2019, 06:23

Fajnie że podzielileś się z nami swoimi początkami. Trzymam kciuki i czekam na więcej prac :D

Awatar użytkownika
Wilga
Posty: 412
Rejestracja: 21 sie 2018, 13:27
Lokalizacja: ok.Bielska

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Wilga » 04 mar 2019, 19:01

O ale motywacja do działania ;) , ale listkami mnie pobiłeś o ile te były twoje pierwsze :) , kleszcze fajne . To wszystko zrobiłeś w jedną sobote :?: :shock: ?

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Aries » 04 mar 2019, 20:40

Kleszcze dobrze wyglądają
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Lesio » 04 mar 2019, 23:00

]Dziękuję .ad Wilga .Taki szybki nie jestem.Kleszcze nr 1 zdjęcie wrzucę i 1 listek powstał w 1 sobotę ,a nitowałem i czyściłem szczotka w następną . Kolejne kleszcze robiłem w kolejne soboty .Prace robiłem pod chmurka i byłem uzależniony od pogody poza tym koszenie trawy i inne .Ale wieczorem zawsze były 2.3 godzinki na prace z młotkiem .download/file.php?mode=view&id=24676

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Lesio » 07 sie 2019, 15:37

Pierwsze prace z przebijaniem materiału.Kowadło osadzone na pniaku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Dracorian » 07 sie 2019, 16:18

Skąd takie kowadełko? Sam robiłeś? :)
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Lesio » 07 sie 2019, 17:31

Kowadełko zrób to sam ok 85 kg,otwór kwadratowy to było wyzwanie ,otwory wiertarką i pilnikiem.

Lesio
Posty: 737
Rejestracja: 01 kwie 2018, 17:02
Lokalizacja: Kraków

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Lesio » 07 sie 2019, 17:46

Kużnia spod chmurki zawędrowała pod wiatkę, Oświetlenie i prąd to na razie prowizorka brak rynien .Plan jest do końca roku podłączyć prąd, rynny i jakąś 1 ściankę ,docelowo 2 ścianki i duże drzwi przesuwane.Fotorelacja z prac . Przydało się doświadczenie z przebijaniem materiału przy robieniu uchwytów do belek , ale wiadomo w kużni nie wiercimy .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: leonzlasu » 07 sie 2019, 18:09

Super, to już nie jest pod chmurką ;)

Awatar użytkownika
Sokolpl
Posty: 719
Rejestracja: 30 gru 2018, 22:23
Lokalizacja: Ubiad Wielogłowy

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Sokolpl » 07 sie 2019, 18:31

Niezła miejscówka Super😁Powodzenia
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę ;)

graffic

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: graffic » 07 sie 2019, 19:03

zaczyna wyglądać jak poważna kuźnia :D

a otwory (przebijanie) ok

Awatar użytkownika
Dracorian
forumoholik
Posty: 1967
Rejestracja: 22 mar 2013, 15:24
Lokalizacja: Ziemia Lubuska [ok.Torzymia]

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Dracorian » 07 sie 2019, 19:17

Przypomniały mi się moje początki z budowy kuźni :D
Dobrym kowalem będziesz tylko wtedy,,kiedy to lubisz

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Aries » 07 sie 2019, 21:30

W kuźni czasem też wiercimy😉 - mówię Ci to ja - znany ortodoks 😁. Co do przebijania. ...jeśli otwór ma mieć średnicę zbliżoną do przekrój pręta, to warto najpierw przebić małym przebijakiem - nawet płaskim- a dopiero potem rozbijać powstały otwór do żądanej średnicy.
Tak czy siak podoba mi się Twoje kowalskie podejście.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Kużnia pod chmurką

Post autor: Bodar » 09 sie 2019, 09:10

"Kużniczo", kameralnie i nastrojowo :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”