Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Gratuluję tak trzymaj .
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Super. Trzymam kciuki za dalszy rozwój umiejętności oraz dalsze gromadzenie kuźniczego sprzętu. Jeżeli potrzebujesz prasy balansowej to wpadaj do Mikołajek. Waga ponad sto kilo, a do kompletu masywny stolik. Oczywiście oddam ci ją na Mikołaja.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Dziękuję wszystkim za dobre słowa.
Jacenty- bardzo chciałbym posiadać taką prasę, jednak jestem z południa (ok. Bielska-Białej, woj. Śląskie) i na pólnocy będe dopiero w lecie (w czasie pleneru w Swołowie), nie mam prawa jazdy więc jeżdżę z rodzicami. Jeśli mógłby pan ją zatrzymać do tago czasu byłoby fantastycznie.
Jacenty- bardzo chciałbym posiadać taką prasę, jednak jestem z południa (ok. Bielska-Białej, woj. Śląskie) i na pólnocy będe dopiero w lecie (w czasie pleneru w Swołowie), nie mam prawa jazdy więc jeżdżę z rodzicami. Jeśli mógłby pan ją zatrzymać do tago czasu byłoby fantastycznie.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Super
Porażka jest po prostu okazją, by spróbować ponownie, tym razem bardziej przemyślanie.
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Henry Ford
Nie dajcie mi ryby dajcie mi wędkę
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Powinna dostać do lata więc nie widzę problemu.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Cieszę się, że się pokazałeś
Bardzo podoba mi się pomysł na te pierwsze dwa uchwyty. Może faktycznie trzeba dopracować szczegóły ale kierunek jak najbardziej słuszny!
Bardzo podoba mi się pomysł na te pierwsze dwa uchwyty. Może faktycznie trzeba dopracować szczegóły ale kierunek jak najbardziej słuszny!
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Witojcie!
W warsztacie zapanował świąteczny klimat...
Który jednak sprzyjał "robocie". Dokończyłem kucie i wyszlifowałem podcinkę i żłobnik, a przy okazji wyszlifowałem (podostrzyłem i zeszlifowałem "grzybki") moje przecinaki, przebijki etc.
W warsztacie zapanował świąteczny klimat...
Który jednak sprzyjał "robocie". Dokończyłem kucie i wyszlifowałem podcinkę i żłobnik, a przy okazji wyszlifowałem (podostrzyłem i zeszlifowałem "grzybki") moje przecinaki, przebijki etc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Czyli świąteczne porządki
Fajnie to wygląda.
Fajnie to wygląda.
Re: Warsztat/kuźnia i moje prace w metalu- Larsso
Dziś kułem z tatą. Owocem tej współpracy było przekucie wałka fi 35 na kwadrat 28x28 i przebicie w nim otworu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze będzie z tego przebijak do młotków. jakby coś to zmienialiśmy się zadaniami- raz jeden był młotkowym raz drugi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.