Kuźnia Larik

Zdjęcia i opisy naszych kuźni.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kuźnia Larik

Post autor: leonzlasu » 22 kwie 2020, 22:54

Jest liść i gitara 🌿😉

graffic

Re: Kuźnia Larik

Post autor: graffic » 23 kwie 2020, 06:56

Listek prawie ok :) haha

Jak kotlina po poprawkach ?

Larik
Posty: 139
Rejestracja: 11 lut 2020, 09:11
Lokalizacja: Ciche

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Larik » 23 kwie 2020, 07:49

Zgodnie z radami otwór powiekszyłem a kotline luzno skreciłem. Na zdjeciu tego może nie widac ale samą kotline też troche wykrzywiło a dokładnie te uszy na śruby w wyniku czego przestrzeń między blatem a kotlina dochodzi do 1cm. Ale spoko oblożyłem szamotem zeby nie gubic koksu haha :D
Mialem pomysł żeby je trochę wyprostować na ciepło ale po tym co napisał Grzesiek, nie tłuc młotkiem... to sobie daruje
Po za tym grzeje prawidłowo, co zauważyłem z obserwacji to faktycznie ciepło juz tak nie wędruje na blat, przedtem wszysto szczelało od napreżeń.

graffic

Re: Kuźnia Larik

Post autor: graffic » 23 kwie 2020, 15:12

Kotlina jestodlana z żeliwa - jak uderzysz młotkiem pęknie, jak jest rozgrzane i polejesz wodą też pęknie jak "uszy" do mocowania się wygięły - to możesz je troche podszlifować od dołu żeby lepiej przylegały do blatu, ale tego szlifowania też nie za dużo żeby nie ośłabiać mocowania - i tyle

To wszystko wystarczy

Kotliny maja to do siebie - ze z czasem pod wplywem temperatury sie wyginaja lub pękają (pękają na skutek szybkiego chłodzenia lub zbyt wysokich temperatur w palenisku) taki ich urok :)

Jak ci przeszkadza ta szczelina to możesz tam wcisnac sznur kominowy / z włóknem szklanym - przynajniej nie bedzie sie sypalo

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Grzegorz K. » 23 kwie 2020, 16:47

Możesz też za dokładnie nie sprzątać paleniska... wtedy nigdy nie dojrzysz tej nieszczęsnej szczeliny :D
Obrazek

graffic

Re: Kuźnia Larik

Post autor: graffic » 23 kwie 2020, 17:11

Grzegorz K. pisze:
23 kwie 2020, 16:47
Możesz też za dokładnie nie sprzątać paleniska... wtedy nigdy nie dojrzysz tej nieszczęsnej szczeliny :D
Bezcenna męska rada :mrgreen:

Awatar użytkownika
leonzlasu
arcyforumoholik
Posty: 2080
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:44
Lokalizacja: Prądówka

Re: Kuźnia Larik

Post autor: leonzlasu » 23 kwie 2020, 17:17

Grzegorz K. pisze:
23 kwie 2020, 16:47
Możesz też za dokładnie nie sprzątać paleniska... wtedy nigdy nie dojrzysz tej nieszczęsnej szczeliny :D
O to to, proste rozwiązania są najlepsze 👍 :mrgreen:

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Grzegorz K. » 23 kwie 2020, 17:35

Zawsze do usług. Zasadniczo.



:mrgreen:
Obrazek

Larik
Posty: 139
Rejestracja: 11 lut 2020, 09:11
Lokalizacja: Ciche

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Larik » 24 kwie 2020, 08:26

Do zdjęć pasowało ja wystroić :mrgreen:. Od dziś chowam wszystkie zmiotki :!: haha. Lepij w bałaganie ale symbiozie.

Larik
Posty: 139
Rejestracja: 11 lut 2020, 09:11
Lokalizacja: Ciche

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Larik » 05 maja 2020, 21:39

Znajomy pozbywa się złomu, mam możliwość zgarnięcia ok 3 m.b aluminium w precie bodajrze 20 fi. Zastanawiam się... bo kompletnie nie wiem do czego można to wykorzystac... Nadaje sie to do jakiejś obrobki w kuźni?

graffic

Re: Kuźnia Larik

Post autor: graffic » 06 maja 2020, 15:36

Larik pisze:
05 maja 2020, 21:39
... Nadaje sie to do jakiejś obrobki w kuźni?
wykorzystaj jako gruby, nieosłonięty, przewód do zasilania, albo jak zrobisz z tego pętle - to może służyć jako grzałka do wody :mrgreen: (żart)

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Grzegorz K. » 06 maja 2020, 16:20

Mase można tym poprowadzić między stołami :D
Obrazek

Larik
Posty: 139
Rejestracja: 11 lut 2020, 09:11
Lokalizacja: Ciche

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Larik » 06 maja 2020, 21:59

I wszystko jasne... :facepalm:

Larik
Posty: 139
Rejestracja: 11 lut 2020, 09:11
Lokalizacja: Ciche

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Larik » 12 maja 2020, 19:23

Hej, kowalska brać :)
Postanowiłem sobie zrobić mała siekierke, materiał c45 pręt i hf50 płaskownik na ostrze. Na obuch uformowałem płaskownik zakułem z ostrzem przystapiłem do zgrzewania (postępując zgodnie z inf na forum).
Niestety udało mi się zgrzać tylko jedną strone, druga odpadła :/.
Pytanie czy moge przystapic na tym etapie do zgrzewania drugiej stron . Czy oddzielić te elementy i od poczatku?
20200512_182431.jpg
20200512_183107.jpg
P.s Czy przy dalszym zgrzewaniu tej felernej strony konieczne jest zasypać boraks pomiedzy ostrze a o obuch?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Saduria
forumoholik
Posty: 1731
Rejestracja: 07 paź 2016, 08:15
Lokalizacja: Gdynia

Re: Kuźnia Larik

Post autor: Saduria » 13 maja 2020, 05:55

Boraks rozpuszcza tlenki i jak najbardziej powinieneś go użyć podczas zgrzewania. Zgrzewaj dalej, jak niewyjdzie to i tak poćwiczysz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOJA KUŹNIA - my smithy”