ciekawy artykuł

Robert W. · Post autor: **Robert W.** » 15 mar 2011, 19:38

W Angorze ukazał się artykuł "Pierwszy kowal Rzeczpospolitej" o Janie Cygankiewiczu.Warto przeczytać bo artykuł walnął w sedno prawdziwego kowalstwa jak grom z jasnego nieba

nibylung · Post autor: **nibylung** » 16 mar 2011, 16:36

Wprawdzie niedługo ale pracowałem y Pana Cygankiewicza .Facet ma pomysły i naprawde zna sie na kowalstwie szkoda tylko że obecnie zdrowie mu nie pozwala na prace przy kowadle.

Robert W. · Post autor: **Robert W.** » 17 mar 2011, 06:58

Fajnie mieć w swoim życiorysie prace u takiego mistrza

Niestety taki zawód że człowiek staje się na starość wrakiem człowieka,coś o tym wiem

Czytał ktoś artykuł

zapraszam do dyskusji ...........

Marcin · Post autor: **Marcin** » 17 mar 2011, 10:34

Pod wpływem twojego posta kupiłem dzisiaj tą gazetę i przeczytałem artykuł. Na początku może powiem że mógłbym być bardziej rozbudowany i szczegółowy no ale... Odnośnie tego co tam napisano to jestem pod wrażeniem tego jak ten Pan potrafił się podnieść po tym jak wszystko stracił. Z krótkich opisów tego co zrobił to największe wrażenie zrobiła na mnie brama z 4500 elementów, na żywo musi wyglądać zjawiskowo. Ale jak doszedłem to fragmentu o zarobkach to nie powiem powaliło mnie troszkę, chociaż przyznam że nie mam pojęcia ile może kosztować sztuka na takim poziomie, no ale jak dla mnie astronomiczne pieniądze. Fajnie by było popracować chwilę z kimś takim, podpatrzeć, popytać, porozmawiać. Ten Pan musi mieć masę bardzo mądrych rzeczy do przekazania a szkoda, że nie ma syna który by kontynuował tradycję ojca. Ogólnie dobry artykuł ale trochę za krótki, to tyle mojej refleksji nad tym co przeczytałem. Dzięki Robert za polecenie artykułu

rav08 · Post autor: **rav08** » 17 mar 2011, 18:35

Jak ktoś nie zdążył kupić to jest tutaj http://hotfile.com/dl/110170250/3aa10ac ... 1.rar.html

Qood · Post autor: **Qood** » 17 mar 2011, 21:33

Marcin pisze:Ale jak doszedłem to fragmentu o zarobkach to nie powiem powaliło mnie troszkę, chociaż przyznam że nie mam pojęcia ile może kosztować sztuka na takim poziomie, no ale jak dla mnie astronomiczne pieniądze.

Marcin to co opisywał o swoich wcześniejszych zarobkach to kwestia czasów, mój ojciec założył do spółki firmę zajmującą się kowalstwem w 1982 roku. Zarobki w stosunku do kosztów kształtowały się na poziomie koszty razy 10 (cena materiału x 10= cena produktu) w tym momencie jak masz x3 to jest nieżle. Moje miesięczne koszty utrzymania działalności (wynagrodzenia pracowników, paliwo, czynsz, zus, materiał itd) to ok. 16 tyś PLN. Przeliczając razy 10 miesięcy (tyle czasu pan Cygankiewicz robił bramę) wychodzi na zero. I to jest najbardziej beznadziejne w tym wszystkim.

Pozdrawiam

Robert W. · Post autor: **Robert W.** » 17 mar 2011, 21:41

niestety proza kowalskiego życia

Marcin · Post autor: **Marcin** » 17 mar 2011, 21:50

O dziesięciokrotnej przebitce mogę śnić, mówisz że jak jest x3 to jest nie źle w moich okolicach średnio wychodzi x2 a coraz częściej x1.8 także coraz gorzej... Mówię tutaj o płotach. Ale tak się zastanawiałem, chciałbym kiedyś zrealizować taki duży projekt nad którym pracował bym kilka miesięcy. Musi to być bardzo duża satysfakcja z takiej pracy