Miecze na lemiesze

Tematy nie zawsze związane z kowalstwem

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
nolte
Posty: 191
Rejestracja: 11 wrz 2014, 09:17
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Miecze na lemiesze

Post autor: nolte » 23 lut 2018, 10:08

Trafiło mi się takie oto cacko. Kowalską ręka muśnięty to nie wypadało by się nie pochwalić. Ponoć gnojownice tym czerpali :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Remington
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2009, 17:46
Lokalizacja: Gdynia

Re: Miecze na lemiesze

Post autor: Remington » 23 lut 2018, 17:35

Dość często spotykany patent.
Na wschodniej dziczy przejście frontu było jak manna z nieba. Choćby z bagnetów i podłużnych odłamków kuto sierpy.

Awatar użytkownika
lucian
Posty: 86
Rejestracja: 01 lis 2018, 10:43
Lokalizacja: łódzkie

Re: Miecze na lemiesze

Post autor: lucian » 08 lis 2018, 17:41

Babcia mi opowiadała, że po wojnie w jej stronach psy żarły z hełmów, ale o gnojówce nie słyszałem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: Miecze na lemiesze

Post autor: Tadek » 08 lis 2018, 18:44

Słyszałem o psach i o gnojówce też, szukam fasunku do takiego hełmu, może ktoś coś.

Grzechu
Posty: 60
Rejestracja: 04 gru 2015, 19:26
Lokalizacja: Brzeg

Re: Miecze na lemiesze

Post autor: Grzechu » 08 lis 2018, 19:01

Szkopek M35 albo M40. Moim zdaniem szkoda kasy i zachodu na pakowanie w ten hełm fasunku. Wyczyść i zostaw tak jak jest- będziesz miał ciekawostkę z minionej epoki :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „ROZMOWY - hydepark ”