Nolte zwiedza świat

Tematy nie zawsze związane z kowalstwem

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: Bodar » 27 kwie 2018, 09:09

A nikt nie wspomina o stresie jaki pewnie musiał przeżyć niejeden twórca owych dzieł zdobywając nań materiał.
Bo nie zawsze za flaszkę się dało, czasami trzeba było przez fabryczny płot przerzucić lub wywieźć wywrotką w stercie żwiru ... pomysłów pozyskania było więcej :)
Dlatego uważam, że powyżej opisane działania zwiększają wartość (sentymentalną?) ówczesnych wyrobów bez względu na ich estetykę :D

graffic

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: graffic » 27 kwie 2018, 15:19

Aries pisze:Chciałbym tu, w ty miejscu, wysunąć hipotezę o zasadzie zachowania piękna - w izolowanym od zewnętrznych czynników środowisku, ilość piękna jest stała. Piękno i estetyka nie zginie samo z siebie i też nie powstanie z niczego. Zatem, jeśli w jakimś obszarze, daje się znaleźć coś estetycznie wątpliwego to w tym samym obszarze (dla równowagi) powinno istnieć coś bardzo pięknego. I teraz zadanie: znaleźć przeciwwagę dla tworów ze zdjęć kolegi Nolte :D :P
... Aries :D

odpowiedź banalna - zewsząd otaczają i otaczały nas piękne kobiety :D

to równoważy i tragiczne drogi, i dziury w budżecie i całą inna masę drobiazgów

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: Aries » 27 kwie 2018, 21:53

graffic pisze:
odpowiedź banalna - zewsząd otaczają i otaczały nas piękne kobiety :D

to równoważy i tragiczne drogi, i dziury w budżecie i całą inna masę drobiazgów
I ta optymistyczna myśl sprawia, że świat staje się piękny ;) :)
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

KUBA2
Posty: 675
Rejestracja: 08 sty 2014, 07:53
Lokalizacja: dolnoslaskie

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: KUBA2 » 28 kwie 2018, 02:05

nasz Polski świat ;) ;) ;)

Awatar użytkownika
deMaus
Posty: 95
Rejestracja: 20 wrz 2016, 22:17
Lokalizacja: Mazańcowice

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: deMaus » 04 maja 2018, 06:28

Przez długi weekend miałem cały dzień wolnego i udało mi się odwiedzić dom rodzinny, przy okazji zrobiłem zdjęcia ogrodzenia jakie przed laty zrobił mój tata.
Ogrodzenie robione w latach 80' z resztek zbrojeniówki, jaka została po domu. Kiedyś pięknie kolorowe (tz. żebrowane pręty były pomalowane na zielono, gładkie na czerwono, rama na czarno), obecnie brązowe. Do kompletu w dokładnie tym samym stylu były balustrady na balkonie.
Ogrodzenie robiło taką furorę, że tata w pewnym momencie robił te segmenty usługowo (tz. dla znajomych) i do kogo byśmy nie pojechali to wszędzie były te same płoty.
Wszystko spawane samorobną spawarką, w wielkiej drewnianej skrzyni, bez jakiejkolwiek regulacji mocy, a nawet włącznika (uruchamiało się podpinając do siły, a elementy gięte nad palnikiem acetylenowym (tata był blacharzem).
IMG_20180503_152909.jpg
IMG_20180503_152920.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4298
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: Bodar » 04 maja 2018, 09:33

deMaus pisze:/.../Ogrodzenie robiło taką furorę, że tata w pewnym momencie robił te segmenty usługowo (tz. dla znajomych) i do kogo byśmy nie pojechali to wszędzie były te same płoty./.../
Bo w tamtych czasach, na tej szerokości geograficznej (czyt. demoludy), takie konstrukcje były synonimem elegancji, czasem dobrobytu, ale przede wszystkim pomysłowości ;)
W dawnych czasach, pewien gość pracujący w WZM-ocie "zbierał" przez lata (70' i 80') sprzęgłowe tarcze dociskowe z remontowanych T-54/55. Uzbierał tego tyle, że starczyło na spory kawałek ogrodzenia w kółka :D

Awatar użytkownika
nolte
Posty: 191
Rejestracja: 11 wrz 2014, 09:17
Lokalizacja: Oława
Kontakt:

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: nolte » 04 maja 2018, 10:26

Ciekawym zjawiskiem sa tez ogrodzenia wykonane z amerykanskich paneli lotniskowych. W mojej okolicy kazdy z nich plot po wojnie robil. Tutaj wiecej, dla zainteresowanych...https://gazeta-olawa.pl/historia/56762- ... de-in-usa/

Awatar użytkownika
Tadek
Posty: 631
Rejestracja: 09 gru 2009, 13:29
Lokalizacja: Żychlin

Re: Nolte zwiedza świat

Post autor: Tadek » 04 maja 2018, 20:22

w mojej okolicy wszyscy mieli ogrodzenia z wytłoczek blaszanych z dwóch zakładów KRAJ lub EMIT jak znajdę chwilę to zrobię jakieś zdjęcie, a sam mieszkam ogrodzony prętami.

ODPOWIEDZ

Wróć do „ROZMOWY - hydepark ”