Młody technik

Tematy nie zawsze związane z kowalstwem

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

graffic

Re: Młody technik

Post autor: graffic » 29 kwie 2018, 14:02

Linijka ??? :D hahah linijka to dzieczyny dostawaly, dla chlopakow byl wskaznik wielkosci kija do bilardu... hehehe

Wojtek123
Posty: 334
Rejestracja: 27 sie 2016, 21:18
Lokalizacja: Wisła

Re: Młody technik

Post autor: Wojtek123 » 29 kwie 2018, 15:55

graffic pisze:Linijka ??? :D hahah linijka to dzieczyny dostawaly, dla chlopakow byl wskaznik wielkosci kija do bilardu... hehehe
Czasami chcę aby takie czasy wróciły... mimo tego że jestem uczniem :)

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Młody technik

Post autor: Aries » 29 kwie 2018, 19:51

To dość ciekawe...Z jednej strony chcemy by dawne czasy i metody wróciły (mówią tak często rodzice dzisiejszych 10 - 15 latków) z drugiej strony tak często podważamy autorytet nauczycieli i szkoły...(przerabiam to codziennie)...
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

graffic

Re: Młody technik

Post autor: graffic » 29 kwie 2018, 20:11

Aries - wszyscy sie boja hejtu i powalonych ludzi ktorzy w pierwszej kolejnosci powinni dostac...

lachim
Posty: 549
Rejestracja: 07 lut 2016, 19:26
Lokalizacja: Skórka
Kontakt:

Re: Młody technik

Post autor: lachim » 29 kwie 2018, 21:41

graffic pisze:Wspomnien czar :) ja mialem zajecia ZPT (zajecia praktyczo-technicze) robilismy rozne rzeczy: od modeli statkow (byly testy plywalnosci na jeziorze wiec sciemy nie bylo), skrzynki na sruby i gwozdzie (ojciec ma ja do dzisiaj choc to 26-27 lat temu bylo), skrobaczki do ryb (z niesmiertelnego kapsla), jakies lampki, bylo wyszywanie, dzierganie na drutach, przygotowanie salatek warzywnych, kanapek, dekoracji swiatecznych, wycinanek, itd... zajecia byly w 6-8 klasie - :) generalnie zawsze byly smiechy i dobra zabawa - materialy sie kombinowalo samemu, pomagali rodzice, w szkole byly male stoly slusarskie i stolarskie, imadla, narzedzia reczne, i podstawowe elektronarzędzia ktore obslugiwal nauczyciel jesli byla taka potrzeba.... jak ktos przywalil sobie mlotkiem to byl krwiak lub zszedl paznokiec (powod do dumy !!!) zadnego pitolenia ze dzieciakowi nie wolno albo ze szkola jest niebezpieczna....owszem pogadanki o bhp byly... ale jaki dzieciak na to zwracał uwage hehehe :D - no coz dzisiaj spora czesc 20-25 latkow nie umie wbić gwoździa i wywiercic otworu w scianie....
Prawie jak u mnie. Statków nie było ale było trochę elektroniki - wskaźnik poziomu cieczy , oczywiście w obudowie z plexi. Druty, młotek, coś że stolarki. Dziewczyny miały inne zajęcia, w osobnej sali, z innymi zajęciami. A jak ktoś coś przeskrobał albo się nie nauczył miał do wyboru ndst albo na łapę (kara cielesna) T druga opcja była popularniejsza :) I zrobiło się sentymentalnie ;)

Awatar użytkownika
Bodar
weteran forum
Posty: 4299
Rejestracja: 01 sty 2014, 11:21
Lokalizacja: Szprotawa

Re: Młody technik

Post autor: Bodar » 30 kwie 2018, 09:44

Linijka linijką, a nikt nie wspomniał o kantorku z gumowym wężykiem na regale i taboretem :) Miałem przyjemność zwiedzenia tego pomieszczenia wspólnie z kolegą , po zabawie w rzucaniu mutrami w tarczę własnoręcznie narysowaną kredą na tablicy pod nieobecność nauczyciela :facepalm: ... poskutkowało na jakiś czas i pozwoliło skupić się na Zajęciach (Bardziej) Praktyczno - Technicznych ;)

Awatar użytkownika
Aries
Moderator
Posty: 2880
Rejestracja: 15 wrz 2011, 21:55
Lokalizacja: Jędrzejewo
Kontakt:

Re: Młody technik

Post autor: Aries » 30 kwie 2018, 10:05

graffic pisze:Aries - wszyscy sie boja hejtu i powalonych ludzi ktorzy w pierwszej kolejnosci powinni dostac...
Ty nie o strach idzie ale o kompletne przewartościowanie.
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali

ODPOWIEDZ

Wróć do „ROZMOWY - hydepark ”