Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Cześć, wybiera się ktoś z forum?
Jeśli tak, to do zobaczenia jutro w tłumie... poznacie mnie bez problemu, będę miał przy sobie gitarę
Jeśli tak, to do zobaczenia jutro w tłumie... poznacie mnie bez problemu, będę miał przy sobie gitarę
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Ja prawdopodobnie będę z dzieckiem i żoną gdzieś w okolicy Mnie będzie łatwiej poznać Koszulka z napisem "Mam piękną córkę...ale mam też miecze topory i halabardy nową łopatę i świetne alibi"
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Wbiję się w koszulkę "forum kowalskie"
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Idę sobie ulicą,leonzlasu pisze: ... do zobaczenia jutro w tłumie... poznacie mnie bez problemu, będę miał przy sobie gitarę
Z moją dziewczyną-dziewicą.
W ręku niosę aparat,
Obok idzie gitara -w dłoni jej.
Czemu niosę aparat,
Bo za ciężką gitara.
Czemu niesie gitarę,
Niesie gitarę za karę...
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Jestem
Chyba dzisiaj ogłuchnę Do 16 jeszcze zdążycie
Chyba dzisiaj ogłuchnę Do 16 jeszcze zdążycie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
No chyba jednak nie, chociaż gitara by się znalazła. Za to wczoraj śmignęłam autostradą koło Twojego domu. Chciałam Ci nawet podrzucić czeskie piwo, ale by nie doleciało.
Będę w okolicy przez ostatni tydzień maja. Piwo czeka u mojej mamy, więc gdybyś był z żoną przejazdem u niej w miasteczku to bardzo by się ucieszyła, tym bardziej, że ma jakieś pytania ogrodnicze do twej małżonki.
O, i koszulka z forum kowalskiego
Będę w okolicy przez ostatni tydzień maja. Piwo czeka u mojej mamy, więc gdybyś był z żoną przejazdem u niej w miasteczku to bardzo by się ucieszyła, tym bardziej, że ma jakieś pytania ogrodnicze do twej małżonki.
O, i koszulka z forum kowalskiego
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
W 2003 i 4 nie było szans ogłuchnąć, ale zmusiło mnie do nauki paru chwytów. Najlepiej wychodzi mi ten służący do jej noszenia , właśnie coś podobnego jak na pierwszej fotce
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
Mamy nowy rekord
Re: Wrocław, gitarowy-rekord-guinnessa-2018
To także mój ulubiony chwytBodar pisze:W 2003 i 4 nie było szans ogłuchnąć, ale zmusiło mnie do nauki paru chwytów. Najlepiej wychodzi mi ten służący do jej noszenia , właśnie coś podobnego jak na pierwszej fotce
Gra na gitarze to była kiedyś moja pasja.
Potem rodzina, praca no i praca i jeszcze praca... Praca, jakieś tam inne obowiązki i praca
Dzisiaj pojechałem bo namówił mnie syn, było fajnie trochę jak kiedyś, jak bym znowu miał 18 lat