Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Smaczne bylo ? Nie wstyd Ci tak nienarodzone... konsumować ?? Hehehe
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Smaczne, nawet smakowało jak jajko
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Dobrze że je zwazyles bo w sumie maleńkie było i ciekawi mnie jak wielkość ciężar jajek będzie się zwiększał. Pewnie zależy to od masy kury. Małe kury dają małe jajka. Podzieliliscie jajko na cztery?
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
A ja sobie w końcu otoczenie kuźni urządzam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lepsze jest wrogiem dobrego
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
A u mnie/u mamy, dzięki Leonowi powstała wiatka na drewno.
Marcin, wielkie dzięki
Nie kuję, ale zdobywam inne umiejętności rzemieślnicze.
W planie okucie łączeń belek.
Marcin, wielkie dzięki
Nie kuję, ale zdobywam inne umiejętności rzemieślnicze.
W planie okucie łączeń belek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Choć to na drewienko, to PKS, MPK i im podobne z zazdrości pękają
Wielkopolanie zawsze byli i są wzorem pracowitości, a nie wyciągania rączek po jałmużnę BRAWO
Wielkopolanie zawsze byli i są wzorem pracowitości, a nie wyciągania rączek po jałmużnę BRAWO
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Marcin - wydaje mi się że Wielkopolanin, ale ja jestem farbowaną Kaszubką czy raczej mieszanką Lubelszczyzny, Podlasia, Kresów i Świętokrzyskiego. Typowa powojenna wędrówka ludów za robotą do Trójmiasta.
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Z kim się zadajesz - takim się stajesz
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 05 lut 2020, 18:07
- Lokalizacja: Podgaje/Jastrowie
Re: Forumowa posucha, czyli nic się nie dzieje...
Wiadomo, że jak masz robić sam to się nie chce
Uczciwa praca brudzi ręce, nieuczciwa sumienie..
Słowa dziadka Józka
Słowa dziadka Józka