nierdzewka

Tomek Błotnicki · Post autor: **Tomek Błotnicki** » 08 lut 2010, 20:01

Witam wszystkich,
Mam pytanie o stal nierdzewną - jak to kuć, na co uważać, jak ciąć, czym nitować itp itd. Chcialbym zabrać się za to cudo, ale nie wiem jak to ugryźć a uczyć się własnych (kosztownych) błędach... Może pomożecie - widzialem w galerii, że prace w stali nierdzewnej już powstają...
pzdr
Tomek

Post autor: **wat93** » 08 lut 2010, 20:06

Tomku kuje sie jak zwykla tylko jest duzo twardsza. nie wiem jak to jest z faktycznym jej rdzewieniem po kuciu, bo z tego co pamietam to jakas rdza na tym wyszla. ciac mozna zwyklymi tarczami albo tasmowka (jak Maciej) ale sa tez specjalne tarcze do kwasowki (z tego co wiem to takie zielone) nie wiem jak to wyglada specjalnymi tarczami ale prawdopodobnie poprozstu dluzej zyja... jak nitowac? jak zawsze, chociaz nie widzialem jeszcze nitow z nierdzewki wiec pewnie trzeba by je samemu odkuc...

robilismy z nikielem i salaputrem listka z nierdzewki i nawet sa na zdjeciach z Boszkowa i Lipna

Tomek Błotnicki · Post autor: **Tomek Błotnicki** » 08 lut 2010, 21:24

A spawać tigiem? No wlaśnie z tym rdzewieniem... Byłaby kicha - zardzewiała stal nierdzewna :-? A jak połączyć nierdzewkę ze zwykłą czarną? Chodzi o nity - a może jest inny materiał, który nie bedzie reagował - może nity aluminiowe?
A polerowanie - są jakieś specjalne rzeczy do polerowania?

Post autor: **wat93** » 08 lut 2010, 21:29

nierdzewke z czarna? zalezy jak bedziesz zabezpieczal... jesli farba to bym smignal nita zwyklego a jesli jakies woski itp. to nity mosiezne? napewno nie miedz bo jest jakas anoda i podobno byc nie moze, w aluminium tez bym sie nie bawil bo to jest za miekkie i bedzie "klekotalo" po jakims czasie. polerowanie to tak naprawde tylko inna pasta polerska papiery zostaja te same (tylko pamietaj zeby nie uzywac tarcz ktore juz szlifowaly czarna stal bo rdzewieje!) na spawaniu sie nie znam ale z tego co pamietam to Pawel spawa to tigiem ;-)

Tomek Błotnicki · Post autor: **Tomek Błotnicki** » 08 lut 2010, 21:33

Dzięki Wat, chyba reszta to na własnych błędach. Ale jak ktoś jeszcze coś by doradzil, to chętnie poczytam

Tadek · Post autor: **Tadek** » 08 lut 2010, 22:02

Jakby ktoś potrzebował mam elektrody do nierdzewki AVESTA 3,25

stefanik · Post autor: **stefanik** » 08 lut 2010, 22:12

z ta nierdzewka to jakas masakra, kiedys zardzewiala mi tylko dlatego ze ogien zobaczyla :-/ ,nic nie kulem ,chcialem tylko zagrzac zeby zciemniala, ktos mi mowil ze na to moze pomodz tylko obrobka mechaniczna (w sensie szlifowanie) ale co wtedy po tym kuciu zostanie? moze piaskowanie? slyszalem jeszcze i jakiejs pascie trawiacej do nierdzewki ale nie sprawdzalem, spawac polecam TIGiem - bardzo "lekko" idzie, jesli mozna to tak okreslic

harlem · Post autor: **harlem** » 08 lut 2010, 23:41

Tomek, chyba najwięcej, na naszym forum, do czynienia z inoxem, ma Paweł G. Najlepiej podłącz sie pod skype i wieczorkiem go namierz, podpowie Ci jasno i konkretnie. Generalnie nierdzewka wymaga większego pieszczenia, oczywiście spawanie tigiem jest optymalne (zamiast mieszanki, stosuje się argon) raczej nie szukaj kompromisów, stosuj prawidłowo zaostrzone elektrody wolframowe, odpowiednie materiały ścierne o wielu gradacjach ścieralności, pasty polerskie, wosk itd. Bardzo relaksacyjna, bezpośpiechowa praca

Post autor: **BANAN** » 09 lut 2010, 05:10

Jeśli nie musi być w połysku to naloty po spawaniu czy kucu można zmyć kwasem azotowym .Nitów mosiężnych nie radzę bo skutek będzie podobny do miedzianych,raczej zrób nity z kwasówki.

Post autor: **Grzegorz K.** » 09 lut 2010, 15:17

Co do nitów aluminiowych to może się mylę, ale czy nie powstało by wtedy ogniwo? Jakoś mi aluminium nie pasuje do wyrobów kowalskich...

bey · Post autor: **bey** » 10 lut 2010, 07:47

z tego co pamiętam, to są jakby dwa rodzaje nierdzewki. Jedna, która się nadaje do obróbki cieplnej i druga, która traci właściwości nierdzewne po podgrzaniu.
ta pierwsza jest nierdzewna z powodu dodatków stopowych, a ta druga ponieważ ma odpowiednią strukturę krystaliczną, którą to strukturę szlak trafia po podgrzaniu

Tomek Błotnicki · Post autor: **Tomek Błotnicki** » 10 lut 2010, 16:59

bey pisze:z tego co pamiętam, to są jakby dwa rodzaje nierdzewki. Jedna, która się nadaje do obróbki cieplnej i druga, która traci właściwości nierdzewne po podgrzaniu.
ta pierwsza jest nierdzewna z powodu dodatków stopowych, a ta druga ponieważ ma odpowiednią strukturę krystaliczną, którą to strukturę szlak trafia po podgrzaniu

Cenna informacja przy zakupach materiału, dzięki wszystkim za pomoc

Grzesiek · Post autor: **Grzesiek** » 11 lut 2010, 09:43

A rdzewieje często dlatego że podczas obróbki dostają sie elementy stali czarnej do nierdzewki. Wskutek tego rdzewieją wszelkie obicia i obtłuczenia. Paweł pisał ze ma do nierdzewki drugi komplet narzędzi które w ogóle nie stykaja sie ze stalą czarną, przydatne również nierdzewne kowadło. Był gdzieś obszerny temat o tym.
Jak dla mnie masakra...

melonmelon · Post autor: **melonmelon** » 11 lut 2010, 11:08

mamy stal
ferrytyczną klasy h17t kruche ale da się spawać, nie rdzewieje intensywnie
martenzytyczną 1/2/3/4h13/14 da się spawać przy zachowaniu specjalnych warunków (w stanie zahartowanym i niskoodpuszczonym odporne na korozje ale kruche)
austenityczne klasy h18n9 da się spawać, plastyczne
stal w zakresie temp. 500-800 uczulamy na korozje, poprzez wydzielanie węglików chromu po granicach ziaren, czyli w tych zakresach jak grzejemy to później musimy przesycic w wodzie (ferrytyczne i austenityczne)
stale typu 00h18n9 mają mniej węgla, mniejsze uczulenie na korozje
h18n9t/nb zawartość ti lub nb zmniejsza uczulenie na korozję
kuć
najlepiej taką co jej magnes nie rusza, wtedy nazywa się austenityczna i kwasoodporna
po kuciu, zagrzaniu jak się da to całą nagrzać do ok 1000 st. C (są karty materiałowe dla danego gatunku) i do zimnej wody
wtedy nie powinna intensywnie korodować
jeśli zalezy wam na odpornosci na korozję
to specjalny młotek, przecinak, brzeszczot, kowadło (podkładka) wszystko z nierdzewki
stal nierdzewna nie moze się stykać wcale z rdzewką (nie mozna nic kłaść, uderzać, szlifować obok zarnego)
tarcze do ciecia, szlifowania po prostu inne niz do rdzewnego
czyli ogólnie unikać przenoszenia czarnego na nierdzewkę
nity kwasoodporne uzywałem (zrywalne)
do rozklepywania mozna uzyć preta kwasiaka
spawać można tigiem, plazmą, el. otuloną, mig, gazowo raczej nie zaleca sie
jako materiału dodatkowego nalezy uzyć materiału zgodnego ze skłądem chemicznym detalu szlachetniejszego (spawamy 18-8 z 25-20 to materiał dodatkowy min. 25-30)
jeżeli spawamy nierdzewkę/kwasiaka z czarną stalą nalezy uzyć materiału dodatkowego bardzo szlachetnego o bodajrze min. 40%Ni i tu mozna uzyc materiału np. 60/10pipweld esab, 80/10nibas bohler (bardzo drogawe

)
dlaczego takimi drozyznami spawać
jak kogoś zainteresuje to z wykresu Schaefflera / DeLonga wynika ze przy spawaniu czarnego z 18-8 tworzy nam się kruchy martenzyt w spoinie, co moze powodować zwiekszoną kruchość złączą (nawet przy 30 st. C, pomimo zę spawamy miekka st3s z mięciuteńką 18-8) - z tego wykresu wynika ze 18-8 z czarna trza spawać 25-30
ale
chodzi o zahamowanie dyfuzji wegla do stali nierdzewnej

pozdro

Nieczar · Post autor: **Nieczar** » 11 lut 2010, 13:55

muszę przyznać ,ze jestem lekko zdezorientowany :-?
...do tej pory mialem styczność z kwasowkami typu h18n9 ...i pomimo dosyć mocnego przegrzewania (na koksie !) bez studzenia nie zaobserwowalem rdzawych wykwitów na powierzchni ,pomimo przebywania w pro-korozyjnych warunkach ...mam tu na myśli powierzchnię oczyszczoną do "bialego"

czy to znaczy ,ze osłabieniu podczas grzania ulegają jedynie warstwy powierzchniowe ?

...na dachu mojej pracowni stoi komin z kwasowki (o.5 mm grubości) ...jego daszek zrobilem z kawalka niegdyś mocno przegrzanego (bez studzenia) ...stoi tam od 2 lat i plamki rdzy są widoczne jedynie w okolicach nitow (s. czarna) ...jak to mozna wyjaśnić ?

...pytam ,bo znam material glownie empirycznie ...z teorii nowoczesnej metalurgii raczej orłem nie jestem