wycena-porównanie
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Dla osób, które nie potrafią wyceniać, polecam robić skrupulatne wyliczenia z poszczególnych prac. Wystarczy Excell, i wpisywać w odpowiednie komórki odpowiednie wartości. Jeśli nie chcecie liczyć cały rok, który to daje wymierną i rzeczywistą wartość poniesionych kosztów działalności, można przez pół roku, dokładnie policzyć wszystko co się wiąże z ruchem gotówki w naszej firmie i pomnożyć przez 2. Pamiętać należy, że są opłaty jednoroczne, jak i raz na klika lat, które również wpływają na poniesione koszty działalności gospodarczej. Warto też odnotować z dokładnością do półgodziny całkowity czas na wykonanie danego zlecenia, realizacji. Kilka w ten sposób odnotowanych prac ułatwi nam późniejsze wycenianie kolejnych zamówień. Niestety brak skrupulatności w poczynaniu takich wyliczeń jest niemiarodajny. A wasze wyliczenia typu: materiał x3, x5 czy x10 to niepoprawne uproszczenia, na których dość łatwo popłynąć, pokazuje amatorskie podejście do działania w biznesie, ale to nie mój problem. Polecam poznanie swojej stawki roboczogodziny i szacowanie czasu potrzebnego na wykonanie nowej realizacji.
Powyższy post nie dotyczy forowiczów z tzw. underground economy.
Powyższy post nie dotyczy forowiczów z tzw. underground economy.
bo nagle w tym kraju każdy myśli ze potrafi robić płoty, i każdy myśli że stać go na solidny płot, poza tym wykonawcy prześcigają sie w taniości wycen bo przecież najwięcej z nich to emeryci z kopalni, hutnicy czy policji, lub wojskowi , oni przecież mają co miesiąc kasę więc jak sobie dorobią parę stówek to nie zaszkodzi , a jak nawet zrobią za darmo to i tak nic, zusu p...y nie płaca , jeb...y, minister w telewizji powiedział ostatnio o uwolnieniu niektórych zawodów , że " jak w jakiejś miejscowości jest więcej ślusarzy to ogrodzenia są tańsze"
tak więc może lepiej nie liczyć ile co i za co bo się okaże że dokładacie ,
z resztą pokażcie mi kowala co w 176h/mc po dziesięciu latach pracy stawia fajną hatę i ma fajną furę , w mojej okolicy, nie znam
czas się przebranżowić
tak więc może lepiej nie liczyć ile co i za co bo się okaże że dokładacie ,
z resztą pokażcie mi kowala co w 176h/mc po dziesięciu latach pracy stawia fajną hatę i ma fajną furę , w mojej okolicy, nie znam
czas się przebranżowić
- AndrzejSB1
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 gru 2010, 01:38
- Lokalizacja: Motule Nowe
- AndrzejSB1
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 gru 2010, 01:38
- Lokalizacja: Motule Nowe
- AndrzejSB1
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 gru 2010, 01:38
- Lokalizacja: Motule Nowe
to i ja poproszę jakbyście wycenili taki projekt:
pytam całkiem poważnie, bo nie wiem jak się teraz rynek kształtuje finansowo w podobnych przypadkach. ostatnie ogrodzenie robiłem ostatnio chyba rok temu, więc dobrze by było bym nie walnął jakiegoś babola przy wycenie
['listowie' ma być z gotowców, coby było taniej <faAak> ].
z góry dziękuję za odpowiedzi
pytam całkiem poważnie, bo nie wiem jak się teraz rynek kształtuje finansowo w podobnych przypadkach. ostatnie ogrodzenie robiłem ostatnio chyba rok temu, więc dobrze by było bym nie walnął jakiegoś babola przy wycenie
['listowie' ma być z gotowców, coby było taniej <faAak> ].
z góry dziękuję za odpowiedzi