Zdjęcia na stronę internetową dla nowej firmy
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Po prostu,jedno kłamstwo musisz podpierać nowym kłamstwem lub półprawdą.
Publikujesz obraz przedmiotu który fizycznie nie istnieje i twierdzisz jeszcze ze "nie posiadamy gotowych egzemparzy"- to jest żydowskie gadanie i półprawda.
Nie ma tych przedmiotów i nigdy ich nie było, są tylko na obrazku.
Co więcej moze się okazać że nie będziesz umiał wykonać danego przedmiotu,
Albo podana cena okaże się nieadekwatna do ilosci pracy włozonej w zdało by się prosty do wykonania przedmiot.
Znam paru takich "magików" co kierowali się podobnymi zasadami, wszyscy popłynęli.
Teraz albo szlifują bruki w Londynie albo sępią jakieś drobne robótki za 12 zeta za godzine.
Zamiasz proponować koledze kombinacje i żydzenie nie lepiej zaproponować:
Chłopie weź pare kilo koksu, pare kilo żelaza i wykonaj ten przedmiot,
Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy klient przychodzi po jakiś towar a ja mam go tylko
na obrazku,z głupim dopiskiem.
Chyba bym się ze wstydu spalił.
Publikujesz obraz przedmiotu który fizycznie nie istnieje i twierdzisz jeszcze ze "nie posiadamy gotowych egzemparzy"- to jest żydowskie gadanie i półprawda.
Nie ma tych przedmiotów i nigdy ich nie było, są tylko na obrazku.
Co więcej moze się okazać że nie będziesz umiał wykonać danego przedmiotu,
Albo podana cena okaże się nieadekwatna do ilosci pracy włozonej w zdało by się prosty do wykonania przedmiot.
Znam paru takich "magików" co kierowali się podobnymi zasadami, wszyscy popłynęli.
Teraz albo szlifują bruki w Londynie albo sępią jakieś drobne robótki za 12 zeta za godzine.
Zamiasz proponować koledze kombinacje i żydzenie nie lepiej zaproponować:
Chłopie weź pare kilo koksu, pare kilo żelaza i wykonaj ten przedmiot,
Nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy klient przychodzi po jakiś towar a ja mam go tylko
na obrazku,z głupim dopiskiem.
Chyba bym się ze wstydu spalił.
Z wykonaniem stronki zwlekałem wiele lat ponieważ sukcesywnie gromadziłem fotki tego co sam wykonałem i jakoś nie honor byłoby pobierać czyjeś wypociny z przypadkowej bazy danych. . Dara ma całkowitą rację, że jeśli czegoś nie zrobiłeś choć raz to nie będziesz miał zielonego pojęcia ile czasu będziesz to robił i jakie koszty będziesz miał po skończeniu pracy. Niejednokrotnie zakładałem, że wykonam coś szybko i po najmniejszej linii oporu i z wykalkulowanego jednego tygodnia wychodziły trzy.
A nie nie nie. Nie zrozumiałeś. Oczywiście, że przedmiot należy umieć wykonać, znać koszta produkcji i cenę końcową i zrobić go kilka razy, by wiedzieć co, jak i z czym.Dara pisze: Nie ma tych przedmiotów i nigdy ich nie było, są tylko na obrazku.
Co więcej moze się okazać że nie będziesz umiał wykonać danego przedmiotu,
Publikowanie renderu to rozwiązanie dla kogoś, kto nie ma takich przedmiotów gdzie trzymać, albo nie ma warunków do wykonania dobrej fotografii gotowego przedmiotu (bo np. jego podwórko jest zagracone różnymi rzeczami i wygląda nieestetycznie, lub po prostu ma mało miejsca).
Całokowicie się zgadzam, że samo publikowanie renderu, a potem brak możliwości wykonania przedmiotu jest naciągactwem i też tego nie toleruję.
Jak dla mnie taki render w zupełności wystarczy.http://previewcf.turbosquid.com/Preview ... 1Large.jpg Ten render jest słaby, ale klientowi może wystarczyć. Widzi wzór, widzi kolory, do tego tylko wymiary walnąć i gotowe. Poprzednie to konkretne i bardziej skomplikowane produkty, myślę, że do kutych elementów tak zaawansowany render jak zegarek nie będzie potrzebny, ale jeśli będziesz takie miał to tylko in plus.
Muszę co nieco sprostować, otóż nie chciałem kopiować i używać czyjś prac jako własne bo jest to niehonorowe dlatego założyłem ten temat. Z rad forumowych kolegów dla klientów "kuźni" będą zrobione strzemiona na pokaz i kilka drobnych dekoracji wiszących na ścianie itp..
Żeby nie siedzieć na kołku w kuźni i czekać aż klient łaskawie zapuka do drzwi zdecydowałem się również na stronkę internetową, co by zwiększyć szanse na zdobycie pierwszych klientów. Nie wyobrażam sobie posiadać strony gdzie będzie dział w budowie przez cały Boży rok.. Katalog produktów będzie zrobiony w grafice komputerowej i zostaną przedstawione moje zdjęcia detali z gotowych już próbek. Wraz z kolejnymi realizacjami i zbiorem własnych zdjęć grafika zostanie zamieniona.
Rendery będą zrobione na podstawie moich projektów, więc na początek nie będzie wymyślnych prac typu kute drzewo czy inne z którymi bym sobie nie poradził.
Na podstawie grafiki i wymiarów wydaje mi się, że można obliczyć ile potrzeba materiału i wycenić. Fakt, z czasem na wykonanie może być gorzej aczkolwiek człowiek uczy się na błędach i w razie złej oceny czasu pracy można na wstępie ponieść jakieś koszty na rozruch tego wszystkiego. Nie znam firmy która zaczęła zarabiać nie ponosząc żadnych kosztów/inwestycji.. Po co od razu dramatyzować
Z racji regulacji prawnych w Niemczech, założenie kuźni wymaga odpowiednich papierków startuje 5.5.14 więc jest czas wszystko na spokojnie zaplanować i przygotować.. keine stres
Ostatnio zmieniony 07 lut 2014, 13:22 przez zolwik888, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tom Oldsmith
- Posty: 317
- Rejestracja: 29 gru 2010, 16:00
- Lokalizacja: Harrison, NJ
- Kontakt:
Aaa, widze ze od startu masz juz z gorki, bo nie zakladasz firmy w kraju w ktorym potencjalny klient groszem nie smierdzi
Zawsze zamiast czekac na dupie na zlecenie mozna cos prostego i malego sprzedac na tamtejszych bazarkach przy okazji rozdajac mase wizytowek.
Zawsze zamiast czekac na dupie na zlecenie mozna cos prostego i malego sprzedac na tamtejszych bazarkach przy okazji rozdajac mase wizytowek.
Ingenuity is the third hand of a craftsman ...
Tom
Tom
Niby klient z kasą ale ostrożnym trzeba być, zadbać o jakość i markę od początku.
Przeglądając tutejsze aukcje na ebayu to natrafiłem na gościa z Polski co tu sprzedaje rzeczy których ja bym we własnym domu za darmo nie powiesił..
Przykład http://www.ebay.de/itm/BAUM-Wandgardero ... 2a35cdd200
To daje do myślenia czy warto się pieścić z detalami, tracąc czas gdy klient kupuje kilka pogiętych i posklejanych prętów, bo to z kowalstwem nie ma nic wspólnego..
Ja jednak wolę postawić na unikatowość, gdzie klient spojrzy i widzi że tkwi tam oryginalność i rzemiosło..
Przeglądając tutejsze aukcje na ebayu to natrafiłem na gościa z Polski co tu sprzedaje rzeczy których ja bym we własnym domu za darmo nie powiesił..
Przykład http://www.ebay.de/itm/BAUM-Wandgardero ... 2a35cdd200
To daje do myślenia czy warto się pieścić z detalami, tracąc czas gdy klient kupuje kilka pogiętych i posklejanych prętów, bo to z kowalstwem nie ma nic wspólnego..
Ja jednak wolę postawić na unikatowość, gdzie klient spojrzy i widzi że tkwi tam oryginalność i rzemiosło..
zolwik888 pisze:Niby klient z kasą ale ostrożnym trzeba być, zadbać o jakość i markę od początku.
Przeglądając tutejsze aukcje na ebayu to natrafiłem na gościa z Polski co tu sprzedaje rzeczy których ja bym we własnym domu za darmo nie powiesił..
Przykład http://www.ebay.de/itm/BAUM-Wandgardero ... 2a35cdd200
To daje do myślenia czy warto się pieścić z detalami, tracąc czas gdy klient kupuje kilka pogiętych i posklejanych prętów, bo to z kowalstwem nie ma nic wspólnego..
Ja jednak wolę postawić na unikatowość, gdzie klient spojrzy i widzi że tkwi tam oryginalność i rzemiosło..
Każdy na coś stawia, też wolę przedmioty unikatowe i porzadnie wykonane. Ale na zachodzie sprzedaż wszystko. Dosłownie
Znasz takie określenie :" polaczek cwaniaczek"?matyja87 pisze:aaaa tam....przesadzacie.....możesz skorzystać z fotlii i na początek skorzystać z bezpłatnych zdjeć, agencja interaktywna powinna wyszukac dla Ciebie odpowiednie. I tak nikt się nie skapnie czy to twoje czy z banku zdjęcia...a jak rozkręcisz firmę, wtedy dodasz swoje dzieła i po kłopocie:) Ja tak zrobiłem i nie widzę w tym nic złego
Tak ci się tylko zdaje, że nikt nie skojarzy. Dziesięciu nie skojarzy a jedenasty tak i wystarczy tylko ta jedna osoba aby wyrobić złą opinię już na starcie. Lepiej popytać i dogadać się z kolegami z np. forum, którzy części robót nie wstawili na stronę. Osobiście mam sporo fotek jednak nie są to balustrady i ogrodzenia bo nienawidzę nudy w robocie.