Forum Kowalskie

Może ktoś się orientuje jak to jest .Miałem jak na razie w planach zrobić pewną rzecz ,jako że jest tego mało szukałem pod nazwami angielskimi i natknąłem się na stronę urzędu patentowego.Było tam kilka opatentowanych opcji wykonania tej samej rzeczy.Ktoś się orientuje jak to jest,jeżeli jest zastrzeżone proste rozwiązania ,które wpadają do głowy każdemu po dłuższym kombinowaniu .Czy wystarczy tylko coś trochę zmienić i można to robić na sprzedaż,bez obawy spraw sądowych.Może to wyglądać jak podróbka ale tak nie jest.

Jeśli to wiertło do powietrza to kiepska sprawa.

Nie ,mechanizm otwierania.

Rafal L. - są dwie kwestie: prawo patentowe i ustawa o prawie autorskim...

ad Twojego pytania: - zależy jaka zmiana i czy to ma być zastosowane jednorazowo (na własny użytek), czy być przedmiotem handlu
jeśli jest to rozwiązanie dla Ciebie - to nie obawiałbym się nawet skopiowania takiego rozwiązania (ostatecznie, jak sam zauważyłeś do pewnych rozwiązań można dojąć samemu, i ciężko udowodnić że tak nie było), inaczej się rzecz ma z patentami, czy w ogóle kopiowaniem czegoś - jeśli kopiujesz w całości lub części zachowując rozwiązania oryginale celem osiągnięcia korzyści majątkowych wówczas możesz być pociągnięty do odpowiedzialności (kradzież praw autorskich, praw patentowych), jeśli to zmodyfikowałeś do takiego stopnia że nie jest możliwe udowodnienie, że skopiowałeś rozwiązania, tylko zrobiłeś autorską wersję - to nie ma problemu

jeśli rzecz chroniona patentem to w warunkach ochrony patentowej jest (powinien być) opis co jest de facto przedmiotem ochrony - bo nie zawsze chroniona jest konstrukcja, czasem jest to sposób działania, funkcja, przeznaczenie, itd. itp.)

czasy mamy powalone, jeśli pragniesz wykorzystać takie rozwiązanie (może ciut zmodyfikowane) to utrzymywałbym że jest to Twoje, autorskie rozwiązanie (zwłaszcza jeśli nie jest to bardzo specyficzna rzeczy, tylko coś prostego)

jeszcze jedna rzecz: - jeśli takie lub podobne rozwiązanie funkcjonuje dość powszechnie, to są małe szanse by był ktoś zainteresowany ściganiem Cię za to (no chyba że zacząłbyś zarabiać grube miliony)