Aby ograniczyć stratę kominową, która nawet w wielkich, profesjonalnych instalacjach w których walczy się o każdy ułamek procenta sprawności nie żałując środków jest i tak duża, należy zapewnić jak największy odbiór ciepła przed dolotem spalin do komina.Custom pisze: Problem w tym , że te piece mają duże straty bo większość ciepła zapierdziela w komin.
Co byście polecali zrobić na wylocie żeby wykorzystać większość traconego ciepła ?
Obiekt który pokazałeś jest wysoce nieefektywny, albowiem wydmuch ciepła z tych rur jest tylko grawitacyjny. Znacznie lepszym rozwiązaniem, jeśli chcesz pozostać przy powietrzu jako medium rozprowadzającym ciepło, jest konstrukcja dwupłaszczowa kotła z dmuchawą przedmuchującą przestrzeń pomiędzy płaszczami, i z rozprowadzeniem powietrza przy pomocy rur z otworami, coś na przykład takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=bLTGnjjJnFg
oczywiście u Ciebie w większej skali.
Aby ograniczyć stratę kominową już w samym wylocie do komina stosuje się rozmaite wymienniki ciepła (nieruchome płytowe, obrotowe z wirnikami z pakietów blach -tzw. rekuperacyjne i inne), w których powietrze dolotowe do spalania (lub do bezpośredniego ogrzewania) jest ogrzewane spalinami przed kominem. Przy kominie z tylko naturalnym ciągiem (czyli niewymuszonym) nie można z kolei przesadzić z nadmiernym odbiorem ciepła ze spalin, czyli obniżeniem temperatury, albowiem będą problemy z ciągiem kominowym.
https://www.google.pl/search?q=rekupera ... 638#imgrc=_