Ogrzewanie
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Re: Ogrzewanie
Ktoś wziął gumkę i mi z poprzedniego postu coś wymazał więc jeszcze raz wklejam https://www.youtube.com/watch?v=Ls_eqNB6d0Y
Ten piec działa super i ma bardzo dokładną regulacje powietrza P i W jedną zasuwką
http://mamaziemia.pl/akumulacyjny-piec- ... ja-budowy/ a tu są opisane wszystkie potrzebne parametry do wyliczenia wielkości pieca, miłej lektury
Janusz jak miałeś sadzę wewnątrz beczki to mogło być źle wyregulowane stosunek powiecza pierwotnego do wtórnego, lub za mało zaizolowany podnośnik ciepła jak ten warunek jest spełniony to w beczce przez rok palenia jest troszkę pyłku jak mąka nawet jeżeli jest drewno wilgotne
Ten piec działa super i ma bardzo dokładną regulacje powietrza P i W jedną zasuwką
http://mamaziemia.pl/akumulacyjny-piec- ... ja-budowy/ a tu są opisane wszystkie potrzebne parametry do wyliczenia wielkości pieca, miłej lektury
Janusz jak miałeś sadzę wewnątrz beczki to mogło być źle wyregulowane stosunek powiecza pierwotnego do wtórnego, lub za mało zaizolowany podnośnik ciepła jak ten warunek jest spełniony to w beczce przez rok palenia jest troszkę pyłku jak mąka nawet jeżeli jest drewno wilgotne
Postęp polega na tym, że na wszystko potrzeba coraz mniej czasu, a coraz więcej pieniędzy. Francis Albert Sinatra
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ogrzewanie
Podnośnik miałem murowany z cegieł szamotowych więc o złej izolacji nie ma mowy. Beczka natomiast oddaje całą powierzchnią ciepło, a na znacznie chłodniejszych ściankach zbiera się sadza. Sprawdzone do bólu. Obecny piec najefektywniejszy jest na gazie, który jest czystym paliwem i nie wymaga super ciągu. Wydawało mi się, że wyższy podnośnik usprawni spalanie, jednak tak nie jest, bo spaliny zbyt wydłużoną mają drogę zanim trafią do komina. Rura kominowa jest ledwo letnia, a to za mało by zapewnić naturalny ciąg. Jutro obniżę nieco podnośnik i powrót, zobaczymy czy się poprawi.
Kontakt 517355290
Re: Ogrzewanie
To ktoś zdziera skórę z klientów jeżeli węgiel jest tak kiepski a bierze tyle kasy.BANAN pisze:U mnie ten chłam jest po 880 zł, a jak podajnik jest przez sterownik wyłączony, to lepiej nie otwierać pokrywy zasobnika. Żółty dym wskazywałby na tlenki azotu, a siarę wyczuwa się też w dużej ilości.
Ja kupuję po 860 certyfikowany i tylko polski, na życzenie sypany po 20 kg do worka. W ofercie ma też importowany o 100 do 140 zł tańszy, w zależności skąd ale mi nie poleca go brać, zresztą się nie kwapiłem.
Co do dymu w zasobniku, to może być kilka przyczyn.
1) niski poziom żaru w retorcie, poniżej rusztu ruchomego;
2) nieszczelność pomiędzy zasobnikiem a pokrywą, czyli sfatygowana uszczelka;
3) zatkany otwór w górnej części kolanka, na którym osadzona jest retorta - przez ten otwór (o wymiarach m.w. 1 x 1 cm) wdmuchiwane jest powietrze do komory podajnika na końcówce ślimaka celem wytworzenia nadciśnienia w dolnej części retorty, co zapobiega cofaniu się gazów do podajnika.
Miałem taki przypadek, mimo sprawnej uszczelki był czad, jak piszesz, taki sam żółtawy dym. Otwór został zatkany bryłką węgla. Nie wiem jak u Ciebie wygląda to konstrukcyjnie, ale ja zdemontowałem wentylator i od tej strony dostałem się do otworu Jak na razie 6 lat nic w niego nie wlazło.
A wracając do ż. dymu, nie świadczy on o jakości lecz o gazowaniu węgla w wyniku wysokiej temperatury przy jednoczesnym braku powietrza. Być może należało by też skorygować ustawienia. Ale na odległość to można gdybać tak w nieskończoność
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ogrzewanie
U mnie palnik jest rynnowy. Idzie i miałem palić, tylko skąd go nabrać suchego.
Kontakt 517355290
Re: Ogrzewanie
Nie mają interesu w sprzedawaniu suchego. Niestety w pakiecie dostajesz najdroższą wodę. Taka prawda.
Re: Ogrzewanie
Nie wiem jak w innych szopach ale drewno i ruch dobrze działają nawet przy minus 5* więc na razie nie jest źle, a na zimę przerzucam się do starej ślusarni i odpalam przedpotopową kozę od dziadka pewnie będą problemy z kominem nie mam pojęcia jak go wyczyścić ,no chyba że uda się go przepalić przy pierwszym ogniu . Wolę nie wdychać CO
Re: Ogrzewanie
Ogrzewanie? Hmmm...I tu jest przewaga paleniska koksowego nad gazowym. Zimą ogrzewa kuźnię
"Gdy trudu brak, maestrii brak"
Lipali
Lipali
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ogrzewanie
Nie ma różnicy. Jak mam robotę na gorąco to nie ma potrzeby palić w piecu. Ale jak gazówka nie pracuje to ogrzanie 70 metrowego warsztatu wymaga efektywnego pieca bez względu na to czym się w nim pali.Aries pisze:Ogrzewanie? Hmmm...I tu jest przewaga paleniska koksowego nad gazowym. Zimą ogrzewa kuźnię
Kontakt 517355290
Re: Ogrzewanie
Zimą tak jak pisze Aries, ale o ataku w tym roku, na razie, u nas nie ma mowy. Temperatura spadła w wrasztato-garażu do +1, bez ogrzewania. Pilnuję temperatury bo w kuźni, jak sama nazwa określa, przechowuję też pyry. Tak było dwa dni temu, teraz jest kole +6.
A co do opału do pieca zasypowego, zawsze kupuję opał z minimum półrocznym wyprzedzeniem (przeważ nie rok) przed spalaniem, by odparowała wilgoć, a temperatura gdzie się znajduje oscyluje pomiędzy 24 a 28 stopniami przez cały rok. Dzięki temu omijają mnie bolączki pieca związane ze spalaniem mokrego węgla, a które mogą zdrowo łupnąć po kieszeni.
A co do opału do pieca zasypowego, zawsze kupuję opał z minimum półrocznym wyprzedzeniem (przeważ nie rok) przed spalaniem, by odparowała wilgoć, a temperatura gdzie się znajduje oscyluje pomiędzy 24 a 28 stopniami przez cały rok. Dzięki temu omijają mnie bolączki pieca związane ze spalaniem mokrego węgla, a które mogą zdrowo łupnąć po kieszeni.
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ogrzewanie
Po raz ostatni przerobiłem swoją warsztatową kozę stałopalną wspawując w środek profile nagrzewające powietrze, tyle ciepłych słów padło na temat pieców Bullerjana w różnych dyskusjach, że niech będzie chociaż namiastka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kontakt 517355290
- BANAN
- arcyweteran forum
- Posty: 6485
- Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
- Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa
Re: Ogrzewanie
Trzeba poczekać na mróz. Dzisiaj było na plusie i chlapowato. Mimo to płomyki z rury zasypowej pokazywały się tylko w chwilę po rozpaleniu, potem jak komin się podgrzał paliło się żwawo , a ciepłe powietrze wydobywające się z górnej części profili rozpraszało się dalej od pieca sprawiając wrażenie miłego ciepełka.
Kontakt 517355290
Re: Ogrzewanie
Ja mam podobny patent zrobiony ze starego pieca CO. Tam gdzie kiedyś było zasilanie wodą , podłączyłem dmuchawę ,a na wylocie zamontowałem kawałek profila coby dmuchało w poziomie i jest super. Dmucha ciepełkiem jak ta lala . Pewnie piec w końcu się przepali ale na razie jest w porządku- płaszcz i wężownica z jakiejś iście pancernej blachy są. Grzeję tak już trzeci sezon i jestem zadowolony. Hala ma 120 metr. kw.
- Grzegorz K.
- Administrator
- Posty: 3842
- Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
- Lokalizacja: Ustka/Słupsk
Re: Ogrzewanie
Wstawiłem wreszcie zwykłą szamotową kozę. Zero dymienia, palę czymbądź, ciepło. Jedyne nad czym się zastanawiam to lepszy odzysk ciepła ze spalin. Zakończyłem przygodę z rakietowymi wynalazkami