Ogrzewanie
Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel
Ogrzewanie
Pogoda wymusiła na mnie założenie tego tematu, jako że za oknem pomału mam nadzieje że bardzo pomału ;-) robi się chłodno, tylko patrzeć jak niedługo sypnie śniegiem. Chciałem poruszyć temat ogrzewania naszych pracowni. Jedni są zdania że w kuźni nie potrzeba ogrzewania bo jest palenisko, bo się kuje to ciepło. Ale oprócz kuźni są jeszcze warsztaty w których pracujemy, większość z nas ma dosyć duże i wysokie pomieszczenia więc ciężko to ogrzać. U siebie mam kubaturę ok 600m3 i zaczynam się głęboko zastanawiać jak to ogrzać. Zapraszam do dyskusji, może ma ktoś jakieś swoje tajemne patenty na ciepełko (gorzałka to nie patent tajemny :-P )
Młodości nie kupisz, ani nie sprzedasz
ja mam ok 200m kw powierzchni do ogrzania i robię to nagrzewnicą powietrzną swojej konstrukcji. Jest to piec zgazowujący drewno (smolna sosna, połamane palety). Na wydechu mam taki wymiennik typu "jad" z rur o śr. 50mm (ok 20 szt. równolegle), w których idzie spalina z pieca. Przedmuchuje je wentylatorem. Działa elegancko, jakbyś farelkę włączył, tyle że większej mocy i na drewno.
ja podobnie, uruchomiłem piec nadmuchowy na paliwa stałe, nabyłem drogą kupna (za flaszkę) od sąsiada stary dziurawy piec CO , wyciąłem w wierzchniej warstwie z jednej strony, górą, otwór o średnicy ok 30 cm i wstawiłem wentylator kanałowy ok 800m3/h,
koszt na alledrogo (ok100zł)
z drugiej strony pieca u dołu wyciąłem 3 otwory 100mm i zamontowałem rury spiro , skierowałem na drugą stronę warsztatu , po włączeniu wentylatora tam gdzie krążyła dotąd woda teraz krąży powietrze , po rozpaleniu powietrae wylatujące z rury (po 3 m) ma temp ok 70stC (tak myślę) tworzy się taki obieg powietrza zasysanie jest po jednej stronie warsztatu pod sufitem a wypuszcza dołem w połowie warsztatu, mieszanie powietrza i cyrkulacja w pomieszczeniu bardzo pomaga uzyskać dużą sprawność ogrzewania, (ciepłe powietrze zazwyczaj zalega pod sufitem) dziś był test ,opał mokre drewno ,topola , temp, na zewnątrz -10 stC na warsztacie +10 , wydaje mi się ok , pomieszczenie ogrzewane 5x9 wys ok 3,3m , kubatura jakieś 140m3,
ps komin z rury stalowej 250mm również gorący,
koszt na alledrogo (ok100zł)
z drugiej strony pieca u dołu wyciąłem 3 otwory 100mm i zamontowałem rury spiro , skierowałem na drugą stronę warsztatu , po włączeniu wentylatora tam gdzie krążyła dotąd woda teraz krąży powietrze , po rozpaleniu powietrae wylatujące z rury (po 3 m) ma temp ok 70stC (tak myślę) tworzy się taki obieg powietrza zasysanie jest po jednej stronie warsztatu pod sufitem a wypuszcza dołem w połowie warsztatu, mieszanie powietrza i cyrkulacja w pomieszczeniu bardzo pomaga uzyskać dużą sprawność ogrzewania, (ciepłe powietrze zazwyczaj zalega pod sufitem) dziś był test ,opał mokre drewno ,topola , temp, na zewnątrz -10 stC na warsztacie +10 , wydaje mi się ok , pomieszczenie ogrzewane 5x9 wys ok 3,3m , kubatura jakieś 140m3,
ps komin z rury stalowej 250mm również gorący,
jolo, miesiąc temu zbudowaliśmy komin z kratownicą, wysokość 9m - cug taki, że można lekkie rakiety wystrzeliwać W ciągu 30-40 min od odpalenia temperatura w całej pracowni dochodzi do 14'C a to prawie 200m2 i około 750m3. Jest dobrze 8-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
a propos rakiet:) to ja polecam piec rakietowy (rocket stove)
zbudowałem takowy w chałupie i ciepło jak w piekle.
Palić można praktycznie wszystkim co sie ma pod ręką.
http://www.youtube.com/watch?v=2bsUd5zL ... re=channel
http://www.youtube.com/watch?v=_jfag47d ... re=channel
banalna konstrukcja (cegły, glina, beczka metalowa, rury)
najpierw drewno spala się w komorze z cegieł szamotowych, potem beczka pomaga dopalać spaliny i oddaje ciepło do pomieszczenia. walej ciepłe spaliny lecą przez poziome rury i do komina.
te poziome rury obłożone są termomasą:) (glina, cegły, beczki z wodą- słowem wszystkim co jest w stanie zmagazynować ciepło i potem powoli je oddawać)
w sumie to działa podobnie jak piec kaflowy. koszt budowy jest minimalny, bo można wykorzystać to co się ma pod ręką.
POLECAM:)
zbudowałem takowy w chałupie i ciepło jak w piekle.
Palić można praktycznie wszystkim co sie ma pod ręką.
http://www.youtube.com/watch?v=2bsUd5zL ... re=channel
http://www.youtube.com/watch?v=_jfag47d ... re=channel
banalna konstrukcja (cegły, glina, beczka metalowa, rury)
najpierw drewno spala się w komorze z cegieł szamotowych, potem beczka pomaga dopalać spaliny i oddaje ciepło do pomieszczenia. walej ciepłe spaliny lecą przez poziome rury i do komina.
te poziome rury obłożone są termomasą:) (glina, cegły, beczki z wodą- słowem wszystkim co jest w stanie zmagazynować ciepło i potem powoli je oddawać)
w sumie to działa podobnie jak piec kaflowy. koszt budowy jest minimalny, bo można wykorzystać to co się ma pod ręką.
POLECAM:)
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
piec nie do końca działa tak jak nasze tradycyjne piece, gdzie jest cug (znaczy się, że konin ciągnie spaliny w górę)
w rakietowym piecu jest tak, że drewno się pali, gorące gazy się rozprężają i wypychają powietrze z rur.
tak to przynajmniej tłumaczyli na you tubie.
czyli, że rakietowy pcha , a tradycyjny ciągnie.
u mnie jest jakieś 5 m poziomego przewodu i ładnie się pali.
w rakietowym piecu jest tak, że drewno się pali, gorące gazy się rozprężają i wypychają powietrze z rur.
tak to przynajmniej tłumaczyli na you tubie.
czyli, że rakietowy pcha , a tradycyjny ciągnie.
u mnie jest jakieś 5 m poziomego przewodu i ładnie się pali.
ludzie dzielą się na dwie grupy:) pierwsza grupa to ludzie, którzy dzielą ludzi na dwie grupy, a druga to ludzie którzy tego nie robią
Jedno pytanie: ten piec wymaga suchego drzewa? takiego jak do holtzgazu?
ja bym to udoskonalił, czyli dodał jakiś wiatrak owiewający tą beczkę i dopiero byłoby ciepło, bo tak to pewnie dużo ciepła kominem idzie.
ja bym to udoskonalił, czyli dodał jakiś wiatrak owiewający tą beczkę i dopiero byłoby ciepło, bo tak to pewnie dużo ciepła kominem idzie.
podejrzewam, że popiół kominem wypada. Przy takim ciągu nie ma się gdzie osadzić.BANAN pisze:odoba mi się ten patent,tylko co z popiołem?