MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Oświetlenie, ogrzewanie itp.

Moderatorzy: Nomad, BANAN, Marcin, Nikiel

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 22 mar 2020, 06:46

Moje szczęście, że Alec kupil (większa wersja ale budowa ta sama) bo ja nie mam instrukcji do niego. Oprocz peknietych łap działa, ale i tak chce zrobić pełną renowację.
Z braku czasu nie ruszyłem dalej w temacie i obserwuje youtuba. Podpatrze co on tam zrobi i bede miał łatwiej:D

Awatar użytkownika
Grzegorz K.
Administrator
Posty: 3842
Rejestracja: 29 sie 2009, 12:21
Lokalizacja: Ustka/Słupsk

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: Grzegorz K. » 30 mar 2020, 19:16

Zdjęcia zdjęcia zdjęcia... Nie chcesz się jednego pozbyć? ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 31 mar 2020, 21:39

Taka okazja nie trafia się często więc obydwa zachowam dla siebie:) tak sobie wyśniłem, że na MS100 będę miał kowadła proste, a na mniejszym do wyciągania.
W weekend wreszcie znalazłem chwilę i pogrzebałem w chambersburgu. Jego bolączka to popękane łapy silnika i jak się okazuje chyba jedyna. Przed zakupem działał, bo sprawdziłem. Zajrzałem do cylindra od bijaka kontrolnie i wszystko wygląda ładnie. W oleju było wszystko, więc smarowanie miał. Na ściankach są drobne jakby dziurki ale to ewidentnie wady odlewnicze (rys i progów brak). Ciekawostką i zarazem problemem jest jakiś dziwny układ na górnym deklu (coś jakby odprężnik). Nie wiem do czego służy. W położeniu standardowym odpycha go sprężynka do góry więc nie ma kontaktu z tłokiem. Natomiast zakończony jest gwintem i otworkami do zabezpieczenia nakrętki, której nie było. Na tłoku są ślady które mogą wskazywać, że nakrętka kiedyś się odkręciła i wpadła do komory. Zaznaczyłem owy gwint na zdjęciu, może ktoś będzie wiedział jak to działa i się podzieli wiedzą:)
Pozostałe elementy jak skrzynia korbowa i przekładnie zębate są do wymycia i przesmarowania. Luzów nie znalazłem, śruby podokręcane i zabezpieczone. Do cylindra sprężarki chyba nie będę zaglądał, przynajmniej narazie.
Łapy silnika spróbuje pospawać i może jakoś wzmocnić mocowanie. Wiem że to jedynie działanie doraźne na czas znalezienia nowego silnika albo modyfikacji układu. Pomyślałem, że w miejsce silnika mógłbym dać wał na pryzmach z kołem pasowym, a silnik elektryczny dać obok maszyny i całość spiąć paskami klinowymi. Podejrzewam, że pękające łapy to wada fabryczna, która spowodowana jest wibracjami.
Dodaję kilka zdjęć z operacji. Jeśli ktoś chce więcej to zrobię przy ładnej pogodzie i podeślę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 02 kwie 2020, 23:34

Aleck dodał film w którym widać, za zawor z górnego dekla jest założony odwrotnie. Ma to sens, ma to logike ale dlaczego mój młot dzialal....???? Chyba rozruch zrobie mu w konfiguracji w jakiej to rozebrałem. Może się okazać, że ma on jakieś dziwne i nieskoordynowane ruchy. A moze przez to widać, odbicia tłoka na deklu.

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 02 kwie 2020, 23:40


Larsso
Posty: 290
Rejestracja: 15 lip 2018, 11:58
Lokalizacja: Okolice Bielsko-Biała

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: Larsso » 03 kwie 2020, 00:23

Wyprzedzasz aleca o jeden ruch :mrgreen:

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 05 kwie 2020, 18:25

Przez weekend znów pchnąłem sprawy do przodu. Wszystkie dekle zdemontowałem, skontrolowałem, wyczyściłem i uszczelniłem.
Wał z korbowodem skontrolowany i przesmarowany. Luzów nie ma.
W skrzyni napędowej zrobiłem porządek. Wszystko wyczyściłem ze starych smarów i olei. Na dnie znalazłem sporo urwanych zębów z koła napędowego, które były z tworzywa. Wskazuje to na dorabianie koła które znajduje się na wale silnika (tylko on jest z tworzywa) przez poprzedniego właściciela. Obecnie wszystkie koła są w dobrym stanie i nie mają uszkodzonych zębów.
Silnik miał urwaną jedną łapę mocującą, dwie popękane i jedną w dobrym stanie. Na moje szczęście cały korpus silnika łącznie z łapami jest stalowy. Po zdemontowaniu wszystko oczyściłem i pospawałem. Dla zabezpieczenia napawałem łapy w miejscu gdzie były pęknięcia. Całość oczyściłem i wymalowałem. Wygląda jak nówka:D
Jutro dorobie tuleję dystansową do koła zębatgo na silniku. Latało one luźno i trzymało się tylko na klinie, który też wędrował razem z kołem. Skutkiem tego koło dojeżdzało i tarło o obudowę. Nic nie uszkodziło oprócz zarysowania obudowy ale sytuacja zapewne mogła być niebezpieczna. Z drugiej strony też nie ma zabezpieczenia i koło może dojechać do drugiego. W tym miejscu dospawam blaszke zabezpieczająca do końcówki wału silnika. Koło przestanie wędrować i dzięki temu zęby będą pracowały całą swoją powierzchnią.
Ostatnie co mam do zrobienia to wyczyszczenie i sontrolowanie pompki oleju. Pompuje ładnie bo sprawdziłem kolbą ręczną. Nie posiada ona koła pasowego z drugiej strony. W takim stanie kupiłem. Koło dorobie i wydaje mi się, że średnicą zrównam je z tym na skrzyni zębatej, tak aby przełożenie było 1 do 1. Nie mam pojęcia ile oleju powinno iść na smarowanie takiej maszyny. Z tego co wyczytałem na forum to raczej sporo. Olej powinien wyciekać po tulei z kowadłem. Może ktoś się wypowie w sprawie smarowania młota? Nie chcę go zatrzeć przez brak wiedzy lub głupotę.
W tygodniu wszystko poskładam i robie rozruch:) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i będę sięmógł zabrać za fundamenty.

W między czasie zmajstrowałem piec gazowy. Można powiedzieć że jest to prototyp niskobudżetowy. W całości wykonany z szamotu i to dość duży. Wysokość można zredukować cegłami z szamotu, tylna ściana jest demontowalna żeby ewentualnie zrobić przelot. Będzie ocieplony wełną ceramiczną 50mm + obudowa. Na nim naucze się jak taki piec działa i co powinien posiadać dla efektywnej pracy. Drugi zrobię mniejszy z lepszych materiałów (cegły krzemionkowe), przystosowany do pracy na codzień.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

graffic

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: graffic » 05 kwie 2020, 18:48

robota przy młocie fajna :)

co do pieca - pewnie koledzy zweryfikują - ale komora jest stanowczo za duża do tego palnika

Awatar użytkownika
BANAN
arcyweteran forum
Posty: 6485
Rejestracja: 30 sie 2009, 10:28
Lokalizacja: Armaty pod Stoczkiem zdobywała wiara rękoma czarnymi od pługa

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: BANAN » 05 kwie 2020, 19:09

Co do pieca to z tym palnikiem komora jest optymalna. Tylko piec trzeba doizolować.
Kontakt 517355290

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 05 kwie 2020, 19:35

Kolego BANAN dziękuję za podpowiedzi:) Skoro mówisz, że będzie dobrze.... to na pewno tak będzie, sugeruje się Twoim dużym doświadczeniem.

Co do rozmiarów pieca to od razu zakładałem przewymiarowanie, bo to konstrukcja ćwiczebna i zostanie jako zapasowy piec na większe elementy. Flara ma 3 cale więc liczę, że da rade. Ewentualnie będzie mniej wydajna i grzanie potrwa dłużej. Skrajna sytuacja to po prostu dołożenie drugiego palnika.

Zaprawa szamotowa długo schnie. Dla bezpieczeństwa odczekam 7 dni, czyli testy około piątku. Wtedy opowiem czy zda to egzamin.

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 12 kwie 2020, 09:13

Wesołych świąt :)
Prace się posówają. Amerykaniec przeszedł już remont i jest gotowy do posadowienia na fundamencie. Zostanie tylko kwestia regulacji pompy oleju ale to wyjdzie już w praniu. Na oryginalnej pompie nie miałem koła pasowego od napędu z przekładni więc musze dorobić na oko. W wolnej chwili maszyna została również uruchomiona (na chwile bo bez podłączonej pompy), działa i tłucze elegancko. Jakieś problemy może wynikną ale to podczas dłuższej pracy zapewne.
Przy okazji odpaliłem MS100B i czuć, że to lepsza maszyna:D Tu również z odłączoną pompą więc dosłownie chwile bo oleju tyle co na cylindrach. Zabawa polegała na poruszaniu tłokiem w górę, bo szabota jest zaklinowane deskami, nie chciałem aby opadła na ziemię. Ale maszyna działa, tryby pracy się zmieniają i działają. Ogólnie uznaje za sukces bo obie maszyny pracuja więc niedługo będzie zabawa.
Nie wiem na ile wykorzystam oryginalne kowadła.... do Ms na pewno będę dorabiał nowe płaskie. W tygodniu zaczne robić projekt i ściągać materiał. I tu pytanie do was, może ktoś zaproponuje stal z jakiej powinno być wykonane kowadło?

Wczoraj popracowałem tez godzinę na nowym piecu na propan. Dysze zmieniłem na 1,2mm, dodałem izolację z wełny ceramicznej 50mm + obudowa z nierdzewki (bo akurart miałem). Ale z testów nie jestem jakoś strasznie zadowolony. Płomień palił się na niebiesko, powietrza pompowałem na max, czyli puci płomieńbył stabilny ale temperatura jest sporo mniejsza niz na koksie. Nie wiem czy tak ma być.... czy może przesadziłem z komorą (17x46x20cm) i powinny być tam dwa palniki. Propan na 0,5bara.
Jak zmniejszyłem komorę to było trochę leiej ale wydaje mi się, że i tak słabo. Nie wimem też ile gazu piec pochłonął, bo nie zważyłem butli. W tym miejscu na pewno trzeba dużo więcej testów:)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

graffic

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: graffic » 12 kwie 2020, 09:22

pięknie pokolorowane :) - parę pasków i taka wielka pisanka byłaby :D

pozdrawiam świątecznie ! :)

kin241
Posty: 444
Rejestracja: 07 paź 2009, 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: kin241 » 12 kwie 2020, 11:25

Na kowadła nadają się stale narzędziowe do pracy na gorącą z literą W na początku oznaczenia np. WNL, WNLV. Zadzwoń do Akrostalu i pogadaj co mają, coś Ci doradzą.
https://akrostal.pl/stale/wnlv-1-2714-55nicrmov7/

Awatar użytkownika
koniu
Posty: 22
Rejestracja: 02 lis 2016, 17:15
Lokalizacja: mława

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: koniu » 03 maja 2020, 20:37

Witam po majówce :D
Czas szybko leci ale przy okazji prace się posuwają. Fundamenty pod młoty już zalane. Pod MS100B zgodnie z instrukcją, pod amerykańca zamiast kotwienia jak w MS zaryzykowałem szpilki gwintowane zabetonowane na stałe. Teraz już wydaje mi się oczywsty schemat fundamentów do MS, bo kotwienie tego typu daje duży margines błędu co na prewno będzie przydatne.
Pod koniec tygodnia będę je przestawiał. Pod spód dam płytę poliuretanową grubości 30mm. Mam jej kupione więcej i zastanawiam się czy dać 2x30mm, byłoby lepsze tłumienie, a na całość nie miałoby to negatywnego wpływu (w mojej ocenie, może ktoś podpowie).
Zabieram się również za dorobienie kowadeł. Materiał stal WNLV, już mam zofertowany ale chciałbym skonsultować wymiary. Z tego co posiadam zdjąłem wymiary i jeśli któryś z kolegów jest w stanie zweryfikować czy wszystko jest dobrze, to będę bardzo wdzięczny. Ewentualne zmiany naniose na rysunki i udostępnie, na pewno komuś się jeszcze to przyda.
Największym problemem są kowadła do amerykańca. Moje są w tragicznym stanie (górne spawane, dolne to jakaś samoróbka). Nie mam nawet z czego zdjąć wymiarów. Kolega Michał udostępnił mi troche rysunkow, które gdzieś zdobył w świecie i na ich podstawie zrobiłem swoje ale pewności nie mam.
Wrzucam również zdjęcia kowadeł które posiadam ale nie mam pojęcia do jakiego młota one są, może ktoś rozpozna. Na pewno nie do moich (oprócz lewego):P Kulawy zakup ale może kiedyś coś z tego się zrobi.
W między czasie zmajstrowałem też dwa mniejsze piece gazowe. Pierwszy działa ale komora jest za duża, długo się rozgrzewa i to jest wina szamotu. W nowych zastosowałem cegły IFB26 oraz mniejsze komory. Za tydzień jak zaprawa wyschnie to będę testował.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

kin241
Posty: 444
Rejestracja: 07 paź 2009, 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: MS 100B; Chambersburg - RENOWACJA/INSTALACJA

Post autor: kin241 » 04 maja 2020, 19:39

1. Obawiam się że zaokrąglenia w miejscu styku kowadeł są za małe co będzie skutkowało zacinaniem materiału podczas kucia.
2. Zwróć uwagę jaka jest zbieżność jaskółczego ogona gdyż podobną zbieżność trzeba będzie odwzorować na klinie.
3. kowadła można zrobić kilka milimetrów wyższe gdyż z czasem będą się wyrabiać a w młotach sprężarkowych nie możesz przekroczyć dolnego położenie bijaka ponieważ jest to równoznaczne z uszkodzeniem młota.
4. przy projektowaniu kowadeł do amerykańca może lepiej zrobić najpierw jakiś model aby uwzględnić prawidłowe schodzenie się kowadeł.
5. OC zleć jakiejś hartowni z doświadczenie w hartowaniu kowadeł ponieważ miejsce styku kowadła z jaskółczym ogonem jest wrażliwa na pękanie na skutek karbu
Ostatnio zmieniony 06 maja 2020, 11:36 przez kin241, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Wróć do „BUDOWA KUŹNI - build a workshop”